zgubiłem blache:(

[saint]

Jak w temacie dziœ(niedziela 17.IV.2005), jad¹c na MBS zgubi³em gdzieœ tablice rejestracyjn¹,a dok³adniej na odcinku od Tychów(browar)przez miko³ów pod Bumerang,a¿ do hali Mosiry w Zabrzu. Numer rej.KOS G258. i mam proŸbe do ludzi przejezd¿¹cych ta trase,co by zwórócili na to uwage ;)albo tankuj¹c siê na stacji którejœ na tym odcinku,jak by mogli siê spytaÌ,mo¿e ktoœ znala³¿ i tam pozostawai³. Jak równie¿ w Bumerangu jag by ktoœ siê spyta³.Ja sie postarazm jeszcze raz przejechaÌ t¹ trase i do bumeranga na jakiœ soczek wpaœÌZa wszelka pomoc z góry Wam dziêuje.P.Sa jak narazie pozosaje mi œmiganie bez blachy

[Anushka]

kupimy Ci na urodziny srubokret i srobki albo jakies druty zebys mocowal nastepna tablice.... Mam nadzieje, ze sie znajdzie...

[DZIMI]

no teÂż Ci tego Âżycze bo jak nie znajdziesz to bedziesz miaÂł zamote...przesrane, biegac po polskich urzĂŞdach :wink: :x

[Paweł - PRC]

Wspó³czuje. Mojemu kumplowi prawie sie tablica urwa³a ze œrubek, a ¿e niemia³ nic innego pod rêk¹to taœm¹ izolcyjn¹ przyklei³. JeŸdzi³e tak z 2 miesi¹ce bo nieumia³ znaleœÌ czasu ¿eby to zrobiÌ.

[kuki]

Pociesze Cie... ja w zeszÂłym sezonie 4 zgubiÂłem.... najpierw jakÂąs lewÂą, pozniej probnÂą, a na koniec 2 staÂłe

[saint]

a wogĂłle ile kosztuje wyrobienie nowej blachy

[Lunch]

Ja gubilem kiedys blache w rybniku....zglosilem na policji, ze mi ukradli, wymyslilem jaks historie, bo trzeba podobno miec jakis swistek z policji. Po 3 tygodniach umorzyli sprawe z braku dowodow a gdy zajrzalem do Rybnika do urzedu komunikacyjnego to sie okazalo, ze tam czeka na mnie moja blacha, byla troche sfatygowana, ale przykrecilem ja juz bardziej solidnie. Zycze powodzenia.

[kudlaty_bytom]

Mnie siê jedna srubka odkrêci³a, a druga ledwo na ostatnim gwincie trzyma³a. NieŸle by³em zszokowany Nic tylko wspó³czuÌ. Chyba szykuje siê wydatek na now¹ blachê, bo pewnie ju¿ posz³a na podk³adki :?

[kuki]

Lepiej powiedz w urzedzie ze zgubiÂłeÂś... Wtedy nie musisz latac po policjach... a zeby blache dostac sÂą 2 rozwiÂązania, albo zostawisz sobie numer i to koszt samej blachy (ale minusem jest czekanie bo muszÂą duplikat chyba w Warszawie zrobic), albo poprosisz o nowy numer i od razu masz blache (ale masz tez dowod tymczasowy a to koszta i dopiero po 2 tygodniach staÂły) a no i jeszcze wizyta w uzezpieczalni ...

[queen007]

uuuuu... wspolczuje , przerabialam to samo.. gdzies w Czestochowie zgubilam w polowie wakacji, przyszlo mi jezdzc bez blach..ale ... to ciekawe doswiadczenie:D nie ma tego zlego,hehe!!pozdrowka

[aDick]

ZostaÂłem dziÂś zmuszony do przejscia dÂłuuugiego spaceru. przy okazji rozglÂądaÂłem sie za TwojÂą blachÂą. od Bumeranga do MikoÂłowa ani Âśladu. pozdrawiam