Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Zle psy! :/


Gixer

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...

I tak jest lepiej niz np.8 lat temu,wtedy jak widzialem auto wyjezdzajace z bocznej drogi to od razu hamowalem bo wiedzialem ze wyjedzie sku**iel i w 99% przypadkow mialem dobre przeczucie Teraz jest juz duzo lepiej,ludzie juz nie mysla jak widza jedno swiatlo ze to jakas WSK ktora sie turla 60km/h,juz wiedza ze to przewaznie dosc konkretnie rozpedzony motocykl i czuja respekt bo wiekszosc z nich juz sie przekonala ze wypadek z motocyklem tez moze byc dla nich smiertelny.Kiedys puszkowcy mysleli ze sa nietykalni w swoich puszeczkach ale kilka spektakularnych wypadkow pokazalo jak bardzo sie mylili...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam siê z Tob¹ gixerku Jednak czasami ³atwo uœpiÌ czujnoœÌ kierowcy katamarana lub zaskoczyÌ go niemi³osiernie, a on w sumie okazuje siê niewinny Kiedyœ wraca³em Moj¹ Suz¹ od kolegi z ¯ywca. Grza³em grubo ponad 200 km/h, zdecydowanie grubo ponad 200:)Kierowca srebrnej Vectry, ¿eby zmieniÌ pas na szybszy tradycyjnie zerka w lusterka wsteczne, nie widzi nic co mog³o by preszkodziÌ wykonaÌ mu ten manewr I zje¿d¿a na lewy pas pewnie, w ostatniej chwili zerkaj¹c ponownie w lustro, gdzie widzi kolesia na oczojebnym sprzêcie hamuj¹cym awaryjnie gdzieœ oko³o z prêdkoœci 240-250 km/h Oczywiscie trudno by³o to nazwaÌ hamowaniem awaryjnym, raczej jakimœ odruchem naœladujacym hamowanie Gdyby facet nie odskoczy³ w ostatniej chwili, to nieŸle wbi³bym mu siê w dupsko Tak¿e pewnych sytuacji nie da siê przewidzieÌ i jakby nie by³o czêsto winowajcami s¹ za szybcy i za wœciekli motocykliœci i nie zawsze katamaraniarze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam sie,jesli sie konkretnie zapier*ala to trzeba wziasc pod uwage ze jestesmy prawie niewidzialnym punktem.Wtedy trzeba byc na maxa skoncentrowanym i myslec za puszkowcow bo ja sie wcale im nie dziwie ze nie zauwazyli moto w lusterku wstecznym.Ja wiem jak to jest i jak zdarza mi sie w lecie jechac katamaranem to przy kazdym manewrze uwaznie sie rozgladam czy przypadkiem nie nadjezdza skads motocykl.Tylko ze 98% Polskich kierowcow nie bierze tego pod uwage...Nie ma co narzekac,jazda na motocyklu to ryzykowny sport i trzeba wziasc pod uwage ze mozna sie kiedys niezle roz*ebac (odpukac),kazdy jezdzacy na moto powinien wziasc to pod uwage.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.