_MEFIU_ Opublikowano 24 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2010 Elo,rodzice kupili mi pod choinkę bez mojej wiedzy skuterka nówke z salonu z gostyni, (dali 3200zł za gotówkę) firma atx ale niech będzie rodzicom chodzi o to abym miał czym jeździć do szkoły, po bułki itp. no i dziś próbuję przejechać się po podwórku, no i próbuję światła długie nie działają ( wogóle po przełączeniu świateł długich na krótkie na kontrolce się nic nie świeci ), przy ruszaniu muli go i gaśnie, próbowaliśmy z tatą go regulować i nic to nie dało, paliwo jest zalane do pełna a kontrola pokazuje rezerwę i wskaźnik jest na samym dole. WTF kurwa mać! no i mam pytanie czy istnieje jakoś wmusić im zwrot kasy za tego badziewia? za tą cenę wole mieć coś bardziej markowego AUKCJAzamieściłem temat również w dziale pomoc - zakup motocykla. i zależy mi na czasie a tu więcej osób zagląda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 24 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2010 No nie za bardzo. Gdyby chcieli oddawać kasę za każdego takiego zdyba to musieli by z połowę przyjąć z powrotem. Przecież masz okres gwarancyjny więc zawieź niech robią. Mógłbyś coś zdziałać udowadniając, że skuter już przed zakupem był niesprawny ale tego nie udowodnisz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart_b Opublikowano 24 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2010 oddac nie oddasz ale masz gwarancje tak wiec niech ci go naprawiaja. nic nie rob we wlasnym zakresie bo ci odmowia naprawy gwarancyjnej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablogixer3/4 Opublikowano 24 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2010 stał przez tyle i go wilgoć zeżarła... heheh A w temacie - raczej zapomnij o zwrocie kasy -tylko naprawiać na gwarancji, aż zacznie w miarę "gadać". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_MEFIU_ Opublikowano 24 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2010 ale gość wiedział ze uszkodzonego sprzedaje bo mi mama dzwoniła że mam się pośpieszyć w powrocie ze szkoły, na ulicy mijałem się z dostawczakiem, poźniej się okazało jak to stało na placu, odpaliłem i git chodził, a jak mama mu mówiła że syn sobie go sprawdzi to gość gadał że musi spadać bo ma inne motorki do rozwozu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
giemul Opublikowano 25 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2010 Gdyby chcieli oddawać kasę za każdego takiego zdyba to musieli by z połowę przyjąć z powrotem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fazzi68 Opublikowano 25 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2010 mama wiedziala co robi, spelnila marzenie syna a on dalej bezpiecznie siedzi w domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hubertgontarz Opublikowano 25 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2010 Pod choinkę czyli w grudniu? A dzisiaj mamy koniec lutego.Nówka z salonu z gwarancją? czy tzw. "nówka'?Pisałeś w tej sprawie do federacji konsumentów?I po co grzebałeś przy nowym sprzęcie z gwarancją? Jak chcesz udowodnić że był zepsuty a Ty go nie zepsułeś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kowaleon Opublikowano 25 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2010 mama wiedziala co robi, spelnila marzenie syna a on dalej bezpiecznie siedzi w domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MartinBikerManiac Opublikowano 25 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2010 oddac nie oddasz ale masz gwarancje tak wiec niech ci go naprawiaja. nic nie rob we wlasnym zakresie bo ci odmowia naprawy gwarancyjnej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 25 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2010 przy ruszaniu muli go i gaśnie, próbowaliśmy z tatą go regulować i nic to nie dało, paliwo jest zalane do pełna a kontrola pokazuje rezerwę i wskaźnik jest na samym dole Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_MEFIU_ Opublikowano 25 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2010 światła działają ale tylko krótkie, po przełączeniu na długie nic się nie dzieje nawet kontrolka się nie zaświeci, dziś koleś z salonu przyjedzie po niego i na gwarancje a i to nie było moje marzenie! moim marzeniem jest cr 125, ale musze jeszcze dozbierać, bd miał moto w teren i WC do szkołyar2rMnic dokładniej nie sprawdzaliśmy bo on jest na gwarancji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 25 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2010 ale przeciez nic sie nie stanie z gwarancja jak sprawdzisz bezpieczniki.jak sie okaze ze bezpieczniki sa popalone to koles obciazy cie kosztami dojazdu.bezpieczniki, lancuch, stan oleju,i reszty plynow sprawdza sie na bierzaco co z reszta jest warunkiem gwarancji.co do swiatel - sprawdzales zarowki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_MEFIU_ Opublikowano 25 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2010 ale przeciez nic sie nie stanie z gwarancja jak sprawdzisz bezpieczniki.jak sie okaze ze bezpieczniki sa popalone to koles obciazy cie kosztami dojazdu.bezpieczniki, lancuch, stan oleju,i reszty plynow sprawdza sie na bierzaco co z reszta jest warunkiem gwarancji.co do swiatel - sprawdzales zarowki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
giemul Opublikowano 25 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2010 przed oddaniem nowego w ręce klienta jest każda śrubka sprawdzana nie mówiąc już o światłach czy silniku czy dobrze pali i się wkręca na obroty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 25 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2010 chyba raczej wszystkie , Panie Prezesie Rada dla obdarowanego tym cudem techniki - buteleczka benzyny ekstrakcyjnej kosztuje 6 zł , zapałki 30 gr . Wiesz jaki ubaw będziesz miał jak to się chajcnie ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
giemul Opublikowano 26 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2010 Burżuj się odezwał, jakby nie można było podpalać zwykłą benzyną za 4zł ale nie. Trzeba od razu ekstrakcyjną za 6zł bo zwykła to zła nie dobra i śmierdzi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.