Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Sprawa Pogrzebów - Oczyma Gnojka I Faszysty


giemul

Rekomendowane odpowiedzi

a ja sie czesciowo zgadzam z autorem posta 200 motocyklistow z czego 100 to lasnujace sie dresy to nie jest dobry pomysl, zwlaszcza co sobie pomysli rodzina zamiast pozegnac w spokoju syna, wnuka, brata itd jest ryk 200 maszyn i zadnego poszanowania dla zmarłego ale to jest jeszcze nic dzis ktos, nie wiem kto rozwalil mnie tekstem zamieszczam fotki z pogrzebu no k.. go mac czy ludzie naprawde sa tak po... czy co ? zdjecia z pogrzebu ? ktos pstrykal zdjecia wdowie a moze matce pograzonej po stracie syna ? czy niektórzy nie maja za grosz taktu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 108
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Niektore miasta mialy swoja nazwe dluuuuugo nie zmienne ( Breslau). Czy mozna uzywac nazw miast slaskich, tak jak brzmialy przed wojna ? Dlaczego nie ? Polacy wlaczyli o nasza wolnosc. Nie jest powiedziane ze oddawanie im czci polega na polskim nazewnictwie terenow, ktore do polski nalezaly baaaardzo nie dlugo, w calej ich histori ( a ile innych narodow poswiecilo zolnierzy dla terenow slaska w calej jego histori ? Nikt oczywiscie nie wspomina o tym - kazdy widzi tylko II wojne... ) Poza tym jestesmy na forum SLASKICH motocyklistow - to ze mowimy na codzien po slasku to zle ? Nazwy miast SLASKICH... Czesc ludzi ma tutaj korzenie niemieckie, a dokladniej slaskie. Patriotyzm nie powinien byc obiawem intoleracji!Widze ze komuna jednak zebrala zniwa w mentalnosci, jako ze slazacy to polacy. Rozgraniczylbym to ( tak jak zostalo to zrobione na spisie powszechnym ) - ale nie po to, aby miec powod do wzajemnej nienawisci... P.S. Co do pogrzebow, i festynow, to samo co z pielgrzymkami - czesc calkowicie nie rozumie o co kaman, ale pojawic sie trzeba bo inni beda - do tych Giemul bijesz ?Jesli tak to 100% popieram. I afiszowanie sie wlasna wrazliwoscia, jest co najmniej puste - mozna sobie pomilczec - nie boli. Takie jest moje zdanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie demonizowałbym tego hindenburga.3/4 użytkowników tego forum zapewne nawet nie wie o co chodzi, a w zamyśle posługującego się tą nazwą to pewnikiem taki żart miał być...powiedzieć jednocześnie nic nie mówiąc...ot i wszystko.aaa...jeszcze chcąc już być historycznie upierdliwym należy rozgraniczyć pojęcie faszyzmu od nazizmu.gdyż albowiem faszyzm jest wynalazkiem włoskim z lat wielkiego kryzysu.
A może on to zrobił w hołdzie marszałkowi który dwa razy złoił dupę Rosjanom?Ps.http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,75275,3686684.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jedno wyklucza drugie.albo takie albo srakie.to jeden z najbardziej gównianych stereotypów zrównujących ślązaków z niemcami.
Slazacy mowiacy po bardziej niemiecku. Tacy tez byli - byli nawet tacy co nie potafili polskiego! Np. Czesi tez byli... Ba - slask byl raczej dluzej terenem niemieckim, czeskim, niz polskim ! Ale tego juz w szkolach nie ucza...
a i owszem.inaczej nie byłoby powstań i paru innych rzeczy...
A co bylo po powstaniach ? ;) Nie jeden zalowal tego, po ktorej stronie sie opowiedzial... To po co pytanie w spisie ? I nie czuje sie polakiem - wole byc slazakiem, czyli rozne korzenie, tak jak to na tych terenach przed przerzuceniem kopalnianych Polakow bylo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tematy takie jak ten mają megatroniczną oglądalność... Największe zainteresowanie budzą prywatne zatargi, kontrowersyjne opinie, burzliwe związki, i ludzka głupota... Często spotykam się tu lub słyszę opinie,że to forum zeszło na psy... Hmm, być może po prostu nabrało innego wymiaru, co jakby było oczywistym przewidywalnym zjawiskiem nazwijmy to "ewolucji ". Pomimo oczywistych negatywnych składników tego forum jak np : pozerzy, czy bezmózgie yeti ;) to jednak coraz częściej pojawiające się słowne przepychanki czy ostrą wymianę zdań, można uznać za akty myślenia, a przynajmniej takiej próby ... ( od razu zaznaczę,że nie ujmuję niczego ludziom,którzy kreowali to forum gdy było jeszcze "dzieckiem sikającym w pieluchy", sugerując, że ich tematy miały niską wartość merytoryczną - absolutnie !! ) Zmierzam do tego,że dobrze się stało, iż taka opinia zjawiska "lansowania się kosztem czyjeś tragedii" została wyrażona, co zrobił dość głośno Giemul. Od wyrażenia swojej własnej się powstrzymam, bo spalono by mnie na stosie po tym zapewne . A że nie zmieni to punktu widzenia tych, którzy poczuli się urażeni tymi słowami, uważam to za zbyteczne. Wszystko już zostało powiedziane. Ktoś (przepraszam,ale nie mam siły przeglądać tego jeszcze raz ) tu jeszcze wspomniał coś o nieprofesjonalnym zachowaniu niektórych moderatorów - zgadzam się z tą opinią, nie wypada tak się angażować emocjonalnie w swoją pracę ;) A co do podziału ludzi na tych z tej czy z tamtej strony rzeki.... pytam się po cholerę ? ;/Rękę sobie dam uciąć,że połowa jak nie więcej, ludzi którzy się prześladują na wzajem z powodu tego czy są ze śląska czy z zagłębia nie mają bladego pojecia o co w tym chodzi, żenada jak dla mnie ;/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co powiecie na pogrzeb strażaka? Tam tez się zjeżdzają wozy z okolicy i oddają hołd. Dla mnie jak jadę na pogrzeb (rzadko to robię) to nie po to żeby się lansować bo to nie miejsce ani nie mam tego w zamyśle siadając na motocykl ale oddać hołd jednemu z nas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja sie czesciowo zgadzam z autorem posta 200 motocyklistow z czego 100 to lasnujace sie dresy to nie jest dobry pomysl, zwlaszcza co sobie pomysli rodzina zamiast pozegnac w spokoju syna, wnuka, brata itd jest ryk 200 maszyn i zadnego poszanowania dla zmarłego ale to jest jeszcze nic dzis ktos, nie wiem kto rozwalil mnie tekstem zamieszczam fotki z pogrzebu no k.. go mac czy ludzie naprawde sa tak po... czy co ? zdjecia z pogrzebu ? ktos pstrykal zdjecia wdowie a moze matce pograzonej po stracie syna ? czy niektórzy nie maja za grosz taktu ?
Proponuję dorzucić opcję w panelu kontrolnym, pozwalającą dodać informację widoczną najlepiej pod tymi : Grupa: Postów: Dołączył: Skąd: Użytkownik nr: Motocykl: Czy życzę sobie pożegnania przez motocyklistów na moim pogrzebie TAK/NIE i po problemie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co powiecie na pogrzeb strażaka? Tam tez się zjeżdzają wozy z okolicy i oddają hołd. Dla mnie jak jadę na pogrzeb (rzadko to robię) to nie po to żeby się lansować bo to nie miejsce ani nie mam tego w zamyśle siadając na motocykl ale oddać hołd jednemu z nas.
kolego co ty wogole porownujesz ? strazak a motocyklista strazak czy gornik ma taka prace i jest narazony na takie a nie inne sytuacje a wyobrazasz sobie ze na pogrzeb przyjezdzaja motocyklisci w licznym gronie a cala rodzina ma pretensje i nienawidzila od zawsze tego ze syn jezdzil na motorze ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Giemul zgadzam sie z Toba w 100 % . panie Piotrze proponowałbym torszke zagłebic sie w historie śląska(Zabrza ) bo pisanie ze "Ludzie urodzeni w Zabrzu przed niemiecką napaścią na Polskę mieli niemieckie obywatelstwo i kończyli niemieckie szkoły a więc powinni znać swój ojczysty język jest nlekkiim przegięciem .pozdrawiam i szerokościi
http://www.odkrywca-online.pl/sa-i-nsdap-z...939,650863.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolego co ty wogole porownujesz ? strazak a motocyklista strazak czy gornik ma taka prace i jest narazony na takie a nie inne sytuacje a wyobrazasz sobie ze na pogrzeb przyjezdzaja motocyklisci w licznym gronie a cala rodzina ma pretensje i nienawidzila od zawsze tego ze syn jezdzil na motorze ?
Może źle sformułowałem posta, ale czy jak strażak ginie podczas akcji to rodzina ma pretensje ze strażacy przyjechali na pogrzeb?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz cool jest z tego co widze wypowiadanie sie w tym temacie i przyznawanie racji, "tak giemul, dobrze zrobiles" albo "nie, to nic nie wyjasnia, musisz sie bardziej postarac", wypada zajac stanowisko... goscie sie dwa dni temu zarejestrowali, nie znali ani Krzyska, jego przyjacol, rodziny ani giemula, pewnie nie wiedzieli jeszcze do dzisiaj o co w ogole jest cala afera, nie byli na pogrzebie i wcale sie na niego nie wybierali lub nawet o nim nie wiedzieli, ale temat teraz na topie to trzeba sie ustosunkowac... Podejrzewam, ze temat byl w zalozeniu skierowany do waskiego grona osob zwiazanych ze zmarlym kolega, a autora srednio interesuje czy sie z nim zgadza gosc ktory sie wczoraj zarejestrowal na forum i nikt nie ma pojecia co z niego za jeden. Festyn to sie dopiero z tego tematu zrobil, towarzystwo wzajemnego klepania sie po pupciach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WitamNie jestem uzytkownikiem tego forum, kilku z Was znam osobiście, kilku tylko z widzenia.Jestem kolegą zmarłego Krzyśka, a jego przyjaciele są także moimi znajomymi.Zabiorę tu głos po raz drugi i ostatni bo im więcej czytam tym bardziej wątpię w sens trafiania do ograniczonych pieniaczy, którzy nawet w tak smutnej chwili postanowili wykorzystać swój intelekt aby wyskoczyć przed publiczkę.Sprawa pierwsza:W kulturze w której przyszło mi dorastać i wychowywać się, pogrzeb zawsze był "uroczystością" bardzo smutną, jednak niewątpliwie nią był.Dowodów nie trzeba chyba nikomu przedstawiać, ale ponieważ nie liczę na inteligencję niektórych użytkowników tego forum wyliczę i skomentuję na przykładach:1. Karawan - nie spotkałem nikogo kto pochowałby bliską osobę wioząc ją do pogrzebu "maluchem" czy innym golfem. Każdy chce aby ostatnia droga była najgodniejsza jak się tylko da Po co karawan nieboszczykowi ?A no po nic, po prostu taka tradycja i szacunek dla zmarłego.2. Wieńce i kwiaty - nie byłem nigdy na pogrzebie bez wieńców, kwiatów a wy ?Po co wieńce i kwiaty nieboszczykowi ?A no po nic, ale znowu tradycja i szacunek nakazuje potraktować tą chwilę wyjątkowo.3. Orkiestra (trębacz, skrzypce etc...) - często w ostatniej drodze towarzyszy muzyka, choć smutna i wzruszająca, to jednak muzyka.Po co muzyka nieboszczykowi ?Po nic on i tak jej już nie slyszy ....a może jednak ?O stypie celowo nie wspominam bo sam nie bardzo rozumiem tą tradycję, ale szanuję i przyznam że jeszcze nie widziałem pogrzebu bez stypy...Zadam teraz pytanie oczywistePo co zmarłemu motocykliście motocykle na pogrzebie ?ano po to samo co wszystko pozostałe, PO NIC !jednak szacunek i pragnienie odprowadzenia zmarłego w najgodniejszy sposób, sprawiają że ludzie kochający motocykle, ludzie którzy doskonale zdają sobie sprawę jak niebezpieczna to miłość, przyjeżdżają aby w ten sposób połączyć się w bólu ze rodziną i przyjaciólmi zmarłego.Nie inaczej było w przypadku pogrzebu Krzysia, przybyło i przyjechało bardzo wiele osób, każdy w jakiś sposób związany z osobą zmarłego, nie widziałem nikogo kto przyjechał dla festynu, zabawy, szpanu etc...Nikt tym bardziej nie był zmuszany ani namawiany, oczywiście informacja o pogrzebie musiała zostac w jakiś sposób rozpowszechniona i żałuję ogromnie że przez niektórych z was została odczytana jako zaproszenie na festyn. Sprawa druga:Fotografie z pogrzebuTak to ja robiłem zdjęcia na pogrzebie Krzysia i naprawdę robiłem to z wielkim trudem, bo nie łatwo w takiej chwili myśleć o czymś innym niz o tragedii jaka się wydarzyła.Sprawa fotografowania może wydać się komuś kontrowersyjna, jednak zapewniam was że nie bardziej niż limuzyny, kwiaty, wieńce czy picie alkoholu na stypie.Zdjęcia wykonałem na prośbę mamy Krzysia choć mam świadomość jakie dramatyczne wspomnienia przyniosą one oglądającym je w przyszłości, to uważam że nawet tak smutne chwile warto dokumentować.Jak sami możecie się przekonać opublikowane zdjęcia miały przede wszystkim ukazać jak wspaniale ludzie potrafią oddać honor i szacunek zmarłemu koledze.Druga część fotografi niech będzie cierniem w waszym rozsądku, który za każdym razem gdy bezmyślnie "odkręcicie" manetkę, niech przywołuje ten czarny tonący w kwiatach kask i rozpacz na twarzach bliskich osób.Choć osobiście uważam się za motocyklistę, choć z niewielkim doświadczeniem i bez 1000cm pojemności między kołami, to jest to mój ostatni post na tym forum, napisałem tutaj już wszystko co chciałem napisać. Zrozumienia życzę i szacunku.Aby i Was w przyszłości w ostatniej drodze odprowadzili sami życzliwi ludzie.K.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kulturze w której przyszło mi dorastać i wychowywać się, pogrzeb zawsze był "uroczystością" bardzo smutną, jednak niewątpliwie nią był.Dowodów nie trzeba chyba nikomu przedstawiać, ale ponieważ nie liczę na inteligencję niektórych użytkowników tego forum wyliczę i skomentuję na przykładach:1. Limuzyna 2. Wieńce i kwiaty 3. Orkiestra (trębacz, skrzypce etc...)
bez obrazy, ale to chyba była kultura z filmów gangsterskich i seriali typu dynastia.ad1.trumnę...uwaga trudne słowo: niosą...kolejne trudne słowo: przyjaciele zmarłego.ad2.garść ziemi.ad3.cisza i zaduma nad marnością życia.wszystko co wyliczyłeś to atrybuty festyniarstwa i nuworyszostwa.to oczywiście moja prywatna opinia i ze spokojem zniosę wszelkie obelgi nią wywołane.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ad.4 ta czarna limuzyna zwie sie karawan .nie czytalem calego tematu bo poprostu mi sie nie chcialo, ale wyrywkowo wylapujac stwierdzam ze calosc jest poprostu zalosna , obrazanie sie na kogos bo byl lub nie, klotnie przeprosiny itd, najpierw moze niech kazdy zada sobie pytanie po co pojechal na pogrzeb i czy godnie pozegnal motocykliste a potem niech patrzy na innych. A tak po za tym to niech powaznie zastanowi sie nad tym co chce napisac zamiast pozniej przepraszac .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zwyczajne pajacowanie, nie jesteś niemcem tylko zagubionym durniem w internecie.amen
teraz bede złośliwy a nawet bezczelny i zapytam:jak na to wpadłeś watsonie?ale i pośpieszę z pomocą...otóż durnie zagubione w internecie mają zwyczaj używać znaczków takich jak np ten: do oznaczania charakteru wypowiedzi.jest to pomocne bardziej zagubionym durniom w rozróżnieniu sarkazmu, szydery i innych tonacji wypowiedzi od treści poważnych.bo tym bardziej zagubionym sama umiejętność czytania ze zrozumieniem jak widać nie zawsze wystarcza.a tak już na poważnie...prosiłbym nie rozmieniać swojego autorytetu na drobne udziałem w tego typu dyskusjach.i myślę, że to nie tylko moja opinia.ps: powyższe nie jest z mojej strony zaproszeniem do dalszej dyskusji.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.