Przegląd Techniczny Motocykla

[maverick82]

Witam wszystkich!Mam następujące pytanie: Kto powinien wjechać motocyklem na rolki podczas przeglądu technicznego: diagnosta czy klient? Pytam bo właśnie wróciłem z takowego i trochę się zdziwiłem, gdy kazano mi wjechać na rolki. W końcu chyba płacę za to, żeby diagnosta sprawdził maszynę, a nie za to żebym ją sobie sam sprawdzał. Jeżeli jest inaczej tzn. jest jakieś prawo, które nakazuje wjechać właścicielowi a nie diagnoście to proszę o informacje. Pozdrawiam

[defQ]

ja na swoim pierwszym przegladzie to sam musialem wjechac na rolki i dosiadac motocykl, za drugim razem o dziwo juz wogole nic nie musialem robic, tylko zapalic sprzeta i zalaczyc swiatla ... ot caly przeglad ^^a co do tego, to mysle ze raczej boja sie o to ze mogli by uszkodzic Ci motocykl [kwestia rownowagi, bo nie kazdy jest przyzwyczajony zeby siedziec w rozkroku ect. i mogli by sie kipnac na bok, a Ty jako wlasciciel w jakis sposob znasz juz temat ], wiec chyba normalne ze to Ty jestes jako ten wprowadzajacy na rolki

[Drobny]

zalezy od stacji i diagnosty, jest jak pisze defQ, jedni sie boja o sprzeta bo nie mieli stycznosci a inni zlewaja temat, ja jak sciagnolem moto z zagranicy to na pierwszym przegladzie sprawdzili mi tylko nr ramy... a dla odmiany wlasnie dzisiaj kolega byl na przegladzie ls 650 i diagnosta chcial go uwalic za sklad spalin! wiec jednym badaja spaliny, swiatla itd a innym nie... takie podejcie mamy w naszym pieknym kraju

[keyti]

ee no chyba niema opcji ze koles ze stacji sprawdza pojazd....przeciez autem tez sie wjezdza samemu a facet z obsługi naciska te różne knefle na "komputerze" i robi encefalogramy zawiesznia czy cośtam.. i mówi kiedy co nacisnąc (czy wdepnąc, czy ręczny..)tak mnie się zdaje..pozatym wpuścic brudasa do auta? czy tez na siodło?w życiu!

[Gość]

pozatym wpuścic brudasa do auta? czy tez na siodło? w życiu!

[confucius]

w Żorach na stacji tez sam wjezdzalem na rolki i rowniez uwazam ze jest to znacznie lepszy pomysl niz zeby wjezdzal diagnosta ktory najmocniejszy sprzet jaki dosiadal to Romet Adika

[PietiaGSXR]

Nie ma żadnej ustawy w której konkretnie jest podane czy ma wjezdzać diagnosta czy kierowca ( nie ważne czy autem czy motocyklem).To jak jest badane moto czy auto zależy od diagnosty bo w świetle prawa motocykl nie musi mieć badane hamulce na "rolkach" , a może być badany opoźnieniomierzem.Jeżdzę po całej Polsce po stacjach diagnostycznych i większość diagnostów boi się badac motocykle i raczej wszystko sprawdza wizualnie.Jak by wszystko było robione zgonie z prawem( to czas badania wyniosł by ok 45 min) to na naszych drogach nie było by połowy aut ( może i lepiej ) a stacje diagnostycznie nie miały by klientow.Pozdro:)

[tmi]

A nie lepiej na przegląd jechać rowerem, komunikacją miejską czy coś tam?Mam blisko SD i mykłem rowerkiem

[antonnio]

coś w tym jest tmi. robiłem już 7 razy przegląd maszyny i jak do tej pory dwa razy była mi potrzebna - nie rzeby diagozowali - tylko po to, żeby zobaczyć czy w ogóle jest. pozostałe 5 razy to było tylko podbicie kwitka...

[jakmor]

Witam wszystkich!Mam następujące pytanie: Kto powinien wjechać motocyklem na rolki podczas przeglądu technicznego .....

Zacznijmy od tego że tobie jako osobie nie przeszkolonej nawet nie wolno wjechać na rolki. Pracowałem trochę na stacji naprawdę to jest niebezpieczne urządzenie !!

[Robi30]

oczywiście że to diagnosta wieżdża na rolki, a jak się wypier.... to co, powiesz trudno i remont zrobisz na własny koszt, nie ma tak w rozporządzeniu rzeczywiście nie jest jasno określone kto ma to zrobić, ja bym odmówił wjazdu na rolki.

[tmi]

Hehe, a jakby tak iść na jakąś, generalnie prostą, operację np. wycięcia wyrostka robaczkowego.Chirurg po wejściu na salę mówi: tam jest skalpel, proszę sobie tu zacząć nacinać, na mój znak "stop" proszę przestać itd. :-D

[dogbert]

oczywiście że to diagnosta wieżdża na rolki, a jak się wypier.... to co, powiesz trudno i remont zrobisz na własny koszt, nie ma tak w rozporządzeniu rzeczywiście nie jest jasno określone kto ma to zrobić, ja bym odmówił wjazdu na rolki.

Jak sie wypier* to firma placi, jak mu noga wpadnie miedzy rolki i ja urwie to tez nie Twoj problem.

[młodymz]

tylko diagnosta jest upoważniony do przejeżdżania całej ścieżki diagnostycznej!mi raz kazał wjechać na rolki na moto<f2>, więc grzecznie odmówiłem a on sam sie nie odważył> co innego że badał mi spaliny w mztce, łahaahhaa

[howser]

Hej!Ja wam proponuje zmienic stacje diagnostyczna, nigdy w zyciu moje moto nie wjezdzalo na rolki Przeważnie sprawdzaja tylko numery, opony i swiatła i to wszystko, a czasami tylko numeryno ale co stacja to stacja, jak sie jezdzi ponad 15 lat na jedno to tak jest Pozdro

[kyno]

U mnie kogo bym nie pytał to opowiadali ze sprawdzali nr ramy i światła, i na tym koniec. Jak na moto przyjedziesz to czasem tylko nr sprawdza i pieczątka ;)aa że tak zapytam, bo ostatnio przy kontroli zabrali mi dowód(zapomniałem do kiedy był przegląd...a zapomniałem o pare dni) to za ta kartke z przeglądu coś wiecej trzeba płacić ? czy tylko powiedziec i pokazać pokwitowanie od niebieskich ? i wogóle ile przegląd kosztuje ? tyle co na puszke 100zl ? ;)Pozdrawiam )

[Boban]

bylem niedawno jakies 78 zl chyba

[howser]

bylem niedawno jakies 78 zl chyba

coś drogo kolego, przeglad na motocykl kosztuje 60 złPozdro

[Gość]

oczywiście że to diagnosta wieżdża na rolki, a jak się wypier.... to co, powiesz trudno i remont zrobisz na własny koszt, nie ma tak w rozporządzeniu rzeczywiście nie jest jasno określone kto ma to zrobić, ja bym odmówił wjazdu na rolki.

no wie wiem, czy ASO nie musi być ubezpieczona na wszelkie mozliwe wypadki? uszkodzenia pojazdów chyba też?