Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Metall

Użytkownicy
  • Postów

    39
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Odpowiedzi opublikowane przez Metall

  1. Ja tam nie miałem i nie mam się zamiaru izolować w całej tej panice i od czasu do czasu sobie polatam.  Na zgrupowania żadne nie jezdziłem tylko umilić sobie czas a innym co maszyny jednak z garażu  nie wyciągnęli dostarczyć wrażeń słuchowych ,bo przecież zawsze miło usłyszeć dźwięk moto.  :) Od poniedziałku już bez obaw tak ,że nie ma się co irytować.

    • Like 1
  2. W dniu 3.04.2020 o 12:09, klapy4 napisał:

    nie dał się przejechać ale się wcale mu nie dziwię

    Co to znaczy? Jak można się nie dać przejechać. Zostawiasz hajs ,on wystawia fakturę i jedziesz.  Jak będziesz zdecydowany to formalności są załatwione a jak nie będziesz to kasę oddaje, fakturę targacie i po sprawie. Wiadomo ,że się boi ,że jak coś napochosz to ma problemy , ale jak fakturę wystawił to całą odpowiedzialność bierzesz na siebie i jest kryty . Ale żeby kota w worku kupować ??????

    • Like 1
  3. Będzie tak ,że każda sroka swój ogon będzie chwalić. Każdy ma swoje przyzwyczajenia, przekonania , inny styl jazdy itd

    Każdy z tych czterech moto jest świetnym sprzętem i jak był sumiennie i poprawnie serwisowany to nie generuje jakiś problemów. Dużo zależy jak był eksploatowany. Katowany czy nie. Tego nigdy nie wiesz. Najlepszym pomysłem bedzie jak sobie wytypujesz kilka sztuk i pojedziesz je obadać, przymierzyć się i najlepiej karnąć się, jak się to mówi. Może do którejś maszyny serce Ci mocniej zabije i wtedy sprawa będzie jasna jak słońce.

  4. Jeżeli chodzi o wygląd zewnętrzny to mnie najbardziej podoba się Kawa i Suzi potem dopiero Yama a Honda jest najmniej atrakcyjna. Ale to moja myśl więc jak to już ogólnie wiadomo wszystko zależy od danego gustu. Jeżeli chodzi o samo moto to tak jak kolega @Martinni wspomniał wszystko zależy od tego jak trafisz. Suche dane znajdziesz w necie a i dużo filmików jest więc decyzję najlepiej podejmij sam tak żebyś był szczęśliwy. Najważniejsze żeby Ci się oczy śmiały i serce mocniej biło jak będziesz na nią patrzył.

     

  5. 3 godziny temu, grzesiek_73 napisał:

    Przyjrzyj się ludziom.

    Politycy, zdecydowana większość idzie babrać się w błocie, nie dlatego aby zrobić coś dobrego dla "państwa" tylko ma coś do ugrania.

    Ustawy - da się załatwić

    Przetargi - jeśli ktoś kiedyś próbował, to wie jak się odbywają i kto wygrywa.

    Policja - kto się z nimi nie dogadał?

    Sędziowie - kto był, to wie - w jednym przegrasz w innym wygrasz - albo loteria, albo kogoś znasz.

    Lekarze - są kolejki po kilka lat, idziesz do gabinetu prywatnego, płacisz sumkę i masz termin na drugi dzień (z NFZ)

    Dziecko idzie do spowiedzi, i nie będę dalej wchodził w szczegóły. 

    Małżeństwo bierze ślub, myślę, że znasz kogoś, kto przysięgał (nawet to podpisał) "wierność aż do śmierci" - jak to wygląda dalej? Pewnie wiesz!

    Handlarze - na swą opinie pracowali latami, teraz latami,będą musieli wszystko odkręcać.

    Wszyscy o tym wiedzą i większość to akceptuje.

    Oczywiście w każdym, z w/w przypadków chodzi o pewien, większy lub mniejszy odsetek.

    WŁAŚNIE DLATEGO, TAK DUŻO MŁODYCH, WARTOŚCIOWYCH LUDZI WYJEŻDŻA Z POLSKI!!!!

    Nie jestem nieszczęśliwy, tylko boli mnie taki stan rzeczy.

    MAM ALERGIĘ NA NIEUCZCIWOŚĆ I ZAKŁAMANIE!

     

     

     

    Przeczytałem Grzesiek Twojego posta dwa razy i jeżeli tak argumentujesz sprawę, to ja Ci przyznaje rację i obiema rękami sie pod tym podpisuję ,tylko ja staram się jednak ciągle w ludziach znaleźć uczciwość i te dobre ludzkie wartości, chociaż wiem ,że z roku na rok to coraz mniej realne. Różni nas jedynie to mimo ,że tak samo odbieramy ten świat ,że ja jeszcze próbuję i udaje mi się a Ty już się poddałeś i nie wierzysz w to ,że mogą ...baaaa.... są ludzie którzy mimo wszystko bardziej cenią sobie uczciwość od pieniądza.

    Ludzie są chytrzy na pieniądze to fakt i nic się innego nie liczy. Nasze czasy młodości gdzie nie pieniądz był najważniejszy niestety już nigdy nie wrócą . :(

    Dlatego ta mała garstka ludzi uczciwych dla których nie moneta jest najważniejsza, jest dla mnie cenniejsza niż cokolwiek na tym świecie i nie mogę takich ludzi wrzucić do jednego wora razem z całą resztą zakłamanego świata.

  6. Ja wszystkie moto kupowałem u Arka ,a jak sprzedawałem to pierwszy klient który się pojawiał góra w ciągu trzech dni od dodania ogłoszenia zawsze kupił i nie mógł uwierzyć ,że moto w takim super stanie. Nigdy nie ukrywałem od kogo kupowałem a wręcz przeciwnie traktowałem to jako atut i dumę bo Ci co akurat go znają to wiedzą ,że ten "handlarz" jest godny zaufania. Tak naprawdę świat jest mały i czasami człowiek nie zdaje sobie sprawy z kim rozmawia i kto kogo zna lub zdążył poznać.

    Tak więc czy u handlarza , importera czy prywatnie od motocyklisty zawsze może być róznie. Są ludzie i ludziska. Trzeba wyczuć temat, człowieka i co najważniejsze znać się na motocyklach aby kupić dobry sprzęt. Można mieć również zaufanie do człowieka no , ale to już trzeba go raczej dobrze znać i dać całkowitą wiarę w jego zapewnienia. Ja akurat mam ten komfort psychiczny i dziękuję Arkowi za każde moto które u niego kupiłem. Wiem ,ze mój post na pewno i On przeczyta więc pozdrawiam Go z tego miejsca. PZDR

  7. 2 minuty temu, grzesiek_73 napisał:

    To gdzie piszą, że jest nie uczciwy?

    Chętnie poczytam.

    Grzesiek nie będziemy się jak dzieci przecież przepychać. Poczytaj swoje posty i sam wyciągnij wnioski. Będziesz w Jastrzębiu to zajrzyj do Arek_moto ,poznaj chłopa i sam zrozumiesz jak możesz szybko zmienić zdanie.  Ja go znam i uwierz mi ,że nie mijam się z prawdą pisząc swoje posty. To żadna reklama. Kto chce kupić moto to i tak kupi gdzie chce i co chce.

    Do zobaczenia na winklach. Oby do wiosny :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.