Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

żużu

Użytkownicy
  • Postów

    335
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    17

Treść opublikowana przez żużu

  1. Potoczna nazwa. Podobnie, jak nazywanie wszystkich butów sportowych adidas-ami. Żużu 77; Cieszyn; R1200RT '05
  2. Chyba się nie rozumiemy. Serwis to jedno, a użytkowanie to drugie. Nie serwis go zepsuł tylko nieświadomy użytkownik. Dwa razy. Niestety w instrukcji nie ma słowa, żeby oszczędzać silniki oraz nie zniszczyć sensorów ciśnienia. Są to błędy projektowe agregatu. Firma się oczywiście nie przyzna. Za to skroi jak za zboże. Nie od dziś wiadomo, że nie na wyrobie się zarabia, a na obsłudze. Dlatego przemysł poszedł w moduły, drogie podzespoły, w których jakaś bzdeta wymusza wymianę kosztownej większej części. A serwisy? Nie są od naprawiania tylko wymiany. Przykład - moduł ZFE. Komputer zastępujący bezpieczniki w R1200. Nierozbieralny. Nienaprawialny. Firma wymyśliła sposób ładowania akumulatora przed gniazdo zapalniczki. Wszystko działa do czasu. Do czasu, aż nieświadomy użytkownik zapomni o motocyklu przez zimę. Na wiosnę sprzęt nie gada. Więc dup ładowarkę w gniazdo. To efekt ładowania umartego aku. Wypala się scalak. Nie działa kilka funkcji, a instalacja rozładowuje nowe aku w mniej niż tydzień. To gówno kosztuje 16 złotych. Ale zwykły zjadacz chleba nie dostanie się do niego. Więc albo sprzeda moto następnemu nieszczęśnikowi i będzie psioczenie, jakie to bmw niedobre, albo zabuli w serwisie ponad cztery klocki. Taka zamiana. Że padło na mnie i nie wiedziałem, że tego nie da się rozebrać - to rozebrałem i zrobiłem. Jeszcze raz powtarzam. Największym zagrożeniem dla motocykla jest jego właściciel. I nie tylko bmw. Każdego. Napierd.lanie karcherem i chemią - jako przykład - szkodzi każdemu sprzętowi. Łańcuch, łożyska, elektryka niszczone są przez samego właściciela. I to jest przykre. Żużu 77; Cieszyn; R1200RT '05
  3. Normą, powiadasz? Mój agregat ma prawie 170 tys, jest w tej "najgorszej" wersji ze wspomaganiem i jest fabryczny. Normą jest psucie go przez nieświadomych użytkowników gdyż ma wady projektowe, o których pisałem wyżej. Obowiązkową obsługą jest regularna wymiana płynu hamulcowego. Moja wersja ma 4 (cztery! ) osobne zbiorniki na płyn, które nie mieszają się ze sobą. Normą to jest zła obsługa przez nieświadomość a potem psioczenie, jakie to bmw jest złe. Żużu 77; Cieszyn; R1200RT '05
  4. Miałem kontakt z tym producentem. Napęd skończył się po jednym sezonie. ...i przebiegu 40 tys km Dobra firma. Moto f650gs latane w każdych warunkach po Europie. Żużu 77; Cieszyn; R1200RT '05
  5. To jeszcze zależy, co zdechło w agregacie. Wspomagany elektrycznie - często awaria związana jest ze szczotkami silnika tylnego obwodu. W pozostałych przypadkach i zdecydowanie rzadziej sensory ciśnienia. Niestety rozwiązanie NIE JEST idiotoodporne. To użytkownik może załatwić agregat, długo trzymając hamulec np na światłach czy mocno hamując przy wyłączonej stacyjce. O ile szczotki da się tanio naprawić o tyle sensory nienaprawialne. Żużu 77; Cieszyn; R1200RT '05
  6. Ubezpieczenie jest super dopóki nic od nich nie chcesz. Schody zaczynają się gdy mają wyskoczyć z kasy. Przykre w ch.j. Żużu 77; Cieszyn; R1200RT '05
  7. Trudno Wam nie przyznać racji. Zatem: "kto wiatr sieje burzę zbiera". Wszystko można załatwić. Można mieć różne zdania ale kultura musi być. Przykre, że takie sytuacje pojawiają się w środowisku. Pozdrawiam wszystkich. Żużu 77; Cieszyn; R1200RT '05
  8. Do treści ogłoszenia warto dorzucić screena mapki oraz koordynaty. Od czasu do czasu trzeba odświeżać temat żeby był na wierzchu. Żużu 77; Cieszyn; R1200RT '05
  9. Moto Malina - Panowie, nie przystoi. Zupełny brak profesjonalizmu, gdy dajecie się wciągnąć w pyskówkę. Osobiście uważam, że to jakość usług powinna bronić firmy. Niemniej przykre, jak ktoś pisze, że nie był, nie widział ale słyszał.... Jak niemowa głuchemu. Żużu 77; Cieszyn; R1200RT '05
  10. Gdzie to spotkanie miało by być? W jakim terminie? Chętnie bym przyturlał dropsa. Zagadnienia jednej i drugiej strony nie są mi obce. Żużu 77; Cieszyn; R1200RT '05
  11. Cześć Tadziu. To sem ja Dziś nie mogłem dołączyć do wycieczki, od rana w robocie. Liczę na jakieś wspólne kilometry. Żużu 77; Cieszyn; R1200RT '05
  12. Cześć Pozdrów Zozola Żużu 77; Cieszyn; R1200RT '05
  13. żużu

    Dzień dobry.

    Cześć Żużu 77; Cieszyn; R1200RT '05
  14. żużu

    LED

    Witaj. Co do led h4 z linka to założył to kolega do kawy vn2000. Jeździ. Chwali. Nie widziałem jeszcze na live. Lampy led z mojego zdjęcia - jedną parę kupił dla mnie znajomy 2 lub 3 lata temu. Działają do teraz bez uwag. Drugi zestaw kupiłem od innego znajomego przez forum. Tak że żadnych bezpośrednio od niutata. W związku z tym nie mam linka. Niemniej te polecam. Są szczelne, trwałe i przede wszystkim działają. Żużu 77; Cieszyn; R1200RT '05
  15. żużu

    Siemka, Zagłębie

    Cześć Żużu 77; Cieszyn; R1200RT '05
  16. żużu

    Czesc wszystkim

    Cześć Żużu 77; Cieszyn; R1200RT '05
  17. Byśmy się chętnie podłączyli ale w trakcie wymiany stadniny jesteśmy. Może się zgadamy na jakiś spacer po CZ niebawem? Żużu 77; Cieszyn; R1200RT '05
  18. Cześć Żużu 77; Cieszyn; R1200RT '05
  19. żużu

    Himalaje

    Jaki budżet? Jakieś bilety lotnicze, miejscówki pobukowane? Sprzęty na miejscu wstępnie chociaż ogarnięte? Żużu 77; Cieszyn; R1200RT '05
  20. żużu

    Fotki i filmy

    W poszukiwaniu wiosny Żużu 77; Cieszyn; R1200RT '05
  21. Cześć Żużu 77; Cieszyn; R1200RT '05
  22. żużu

    Witam!

    Naprawdę miłe to jest, jak ktoś rzuci na odp....dol dwa zdania i ginie w czeluściach... Żużu 77; Cieszyn; R1200RT '05
  23. Jako jeden z powodów widzę też egoizm. Ja, ja, ja.... Moje się liczy.... Dlaczego on gdzieś tam jedzie, jak może posprzątać, pozmywać, pojechać do "mamusi"... Co będzie wahę palił. Znów jakieś opony, jakiś łańcuch.... Przecież "ja" potrzebuję nowe buty.... Temat znam niestety z autopsji, moja była, która miała na imię Pomyłka, takich argumentów używała. W drugą stronę pewnie też działa, tylko uzasadnienie nieco inne... Żużu 77; Cieszyn; R1200RT '05
  24. No i widzisz.... A moja miała 4 ori fifki. Żużu 77; Cieszyn; R1200RT '05
  25. Nie jest tak źle... Są jeszcze waciki tudzież stopery do uszu Próbował żem jak kilometry pochłaniała moja Madzia vf 750. Nie jest to takie glupie rozwiązanie. Przy obecnym moto zupełnie nie ma potrzeby korkować uszu ale.... Żużu 77; Cieszyn; R1200RT '05
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.