Oloos

Błąd. Dwa razy wysłałem ten sam tekst przez zawiechę telefonu. Proszę wybaczyć i usunąć ten wpis

Podpinam się pod to, co mówi janwalczak. Ja kupiłem na alledrogo za 419 ten model (SMH5) z wysyłką. Działa to super, chociaż to podstawowy model seny. Rzeczywiście bateria wytrzymała,jakość połączenia i dźwięku bez zastrzeżeń. Nawet przy wyższych prędkościach podczas rozmowy tel. rozmówcy nie narzekają na szum czy hałas, chociaż w kasku hula małe tornado i cicho nie jest. Navi słychać, ostrzeżenia yanosika też. Nawet muzyki czy radia da radę jeśli ktoś lubi. Generalnie interkom to jak najbardziej dobry pomysł. Nawet jeśli weźmiemy pod uwagę tylko współpracę z telefonem. Ja nie żałuję ani złotówki wydanej na to ustrojstwo.

Dzięki Nelson za fachowe uzupełnienie

zgadzam się victoryMP natomiast mysta becker, ogarnij... nie wiem, czy ty tak tylko lubisz sobie potrollować, czy rzeczywiście nie zrozumiałeś kontekstu. nie chce mi się rozkładać na czynniki pierwsze mojej wypowiedzi i tłumaczenie ci jak dziecku co autor miał na myśli. po pierwsze gdzie napisałem, że mój punkt widzenia jest dobry? jest mój i tyle. ty możesz mieć swój, zupełnie inny. mi to szczerze mówiąc zwisa i powiewa. nie wrzucam do wora wszystkich poszkodowanych z powodu szkód górniczych. bo ci co stawiali chałupy zanim powstały gruby, w wyniku działań których domy zaczęły się rozjeżdżać nic za to nie mogą. to oczywiste. im należy się pomoc od kopalń, bo stawiali domy nieświadomi przyszłości. ja mówiłem o tych, którzy kupują tanie działeczki na szkodach, wiedząc, że tam są szkody. i znam takich ludzi. co mam się użalać nad idiotą, który wiedząc, że na danym terenie trzęsie, czy ów się pochyla, osiada, mimo to stawia tam chałupę? żałować go, bo myślał, że będzie cwańszy od innych kupując sobie tanią jak barszcz działkę na takich ruchomych piaskach? dla mnie to jest po prostu głupota połączona z obłudą. to jest głupie, kiedy ktoś sam się pcha w problemy, a później żąda za to pieniędzy. jakby ktoś się sam postrzelił, a sądził z firmą produkująca broń, albo wyleciał na winklu do rowu bo lubił zapier..., zgruzował sprzęt, po czym podał za to do sądu producenta motocykla żądając rekompensaty. uważam, że tacy ludzie sami są sobie winni i powinni sami ponosić koszty swojej głupoty. i z tej ich głupoty się śmieję. zrozumiałeś teraz?

Becker, a ja nie wiem jak ci pomóc to zrozumieć. a tak btw, wracając do akcji w krakowie, to wychodzi, że sprawa ma drugie dno. lokalna polityka. można poczytać tu: http://motovoyager.net/2015/10/krakowska-policja-kontra-motocyklisci-ordynarny-pogrom-czy-troska-o-bezpieczenstwo/

Luki taśma odblaskowa nie nada - odblask jak każde inne świecidełko musi mieć również wytłoczkę z atestem. E20 bodajże, który jest wymagany w krajach eurokołchozu. Tak że to nie taka prosta sprawa z tymi "odblaskyma"

Luki, albo przykład z mojego podwórka - ludzie budują na terenach objętych szkodami górniczymi, oczywiście wiedzą o tym, a później się ciągają po sądach ze spółką, bo im chałupy pękają Albo słynny tor Lublin, jełopy kupowały mieszkania w pobliżu owego toru, a później narzekania i protesty bo hałas. Pewnej grupy społeczeństwa po prostu ogarnąć się nie da.

ale jak obklejać taśmami, chodzi o takie choćby małe ciulstewko jak na obrazku. a na uchwytach - nie wiem czy to by przeszło... to raczej tak trochę podchodziłoby pod boczne

życzę pogody, choć ma podobno pizgać nieco

czy odblask jest wymagany? z tyłu tak. przecież masz na siódmej pozycji - odblaskowe tylne, inne niż trójkąty fabycznie każde moto dostaje odblask na tył. inaczej nie dostałoby homologacji. co niektórzy wywalają jednak "ogon" i odblasku nie montują. a co bardziej upierdliwy gliniarz nie odmówi sobie tego czepić

Cześć Tomek

heh nie, ja jestem Olo, Aleksander, a Lynx chyba pomyliła powitania, bo w innym poście wita się Michał

To jest dobre i trzeba mieć to na uwadze: "Sonometry nie znajdują się na wyposażeniu wszystkich radiowozów, co nie powinno dawać amatorom ryczących wydechów poczucia bezkarności. W przypadku uzasadnionego przypuszczenia, że motocykl przekracza normę głośności, funkcjonariusz skierować pojazd na dodatkowe badanie techniczne" Oznacza to, że wystarczy przypuszczenie, bez potwierdzenia badaniem, żeby gliniarz zatrzymał dowód. Wychodzi na to, że jak najbardziej może się podeprzeć apką w smartfonie, albo wziąć to na słuch i powiedzieć - o, pokazało mi tu 100 decybeli, co prawda nie ma ten telefon atestu, ale dzięki niemu pojawiły sie przypuszczenia, że masz pan za głośnego wydecha! zabieram dowód i marsz na badanie techniczne! No to jest trochę zryte

Luki, a luknij [sic!](bo podejrzewam, ze to z tej nocki własnie filmik) jak i czym badali hałas. Normalnie polany https://www.youtube.com/watch?t=118&v=deFjnRkqgTM

Siemano Michał! Gratuluję maszyny!

"Jestem Kuba z Katowic" - Lynx obudź się

Takiego niusa znalazłem. Naloty,łapanki,by żyło się lepiej. Easy money.Łatwiejsze to niż ganianie bandytów. Szczególnie tych, w białych kołnierzykach,a i przed komendantem wykazać się można http://m.interia.pl/motoryzacja/news,nId,1898122

witam się i ja. w przyszłym sezonie życzę znalezienia wymarzonego versysa

Cześć Kuba. Graty z okazji zdania prawka i powodzenia w znalezieniu sprzęta zyczę

siema, tylko jeździj grzecznie, żebyś połówki nie zawiódł

Luki akrapy zapinaj, a nie tam jakieś tanizny

Hello

na żyletkę http://www.cda.pl/video/4886344f swoją drogą pytanie, czy jazda na długich rzeczywiście bardziej pomaga, czy szkodzi w ocenie odległości

Czesc Grzegorz