Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

sajmi89

Użytkownicy
  • Postów

    80
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez sajmi89

  1. Wszystkie t-shirty dostarczę na chudów albo Arczemiu jak moja maszyna jeszcze nie będzie gotowa na wyjazd :) muszę mieć tak 2 dni na realizację. Co do odbiorów klubowych zamówień to wszystkie będą w jednej serii realizowane żeby nie robić zamieszania za dużego. Ustalone jest, że są do wyboru albo czarne t-shirty albo czarne bokserki damskie na ramiączkach. 

  2. Halo wszystkim:) mam pytanko natury technicznej tzn czy stacyjka rocznika 89 i 97 ( stara i nowa buda ) różni się czymś? po zmianie w GPZ z 97roku stacyjki na tą ze starej straciła mi się iskra :( może jakiś schemacik i podpowiedź jakie kolorki kabelków połączyć aby odpalić moto bez stacyjki? mega fajnie by było jakby mi ktoś napisał który kabelek który kolor odpowiada za co :) bo rozrusznik kręci, wszystko niby super, a napięcia na cewkach nie mam wcale, a wcześniej palił ;/

     

    edit:

    jest postęp - na czerwonym przewodzie i lewa i prawa strona ma napięcie, teraz brakuje na biało-czarnym i zielonym przewodzie sygnału masy, przypuszczam, że problem jest w przewodach :) 

  3. Halo cześć koleżanki koledzy, ziomy i ziomale :D

    Zgodnie z ogólno przyjętym obyczajem wypada się przywitać i powiedzieć parę słów o sobie i za co tu siedzę :D 

    Mam na imię Szymon, pełnoletni jak widać też jestem, mieszkam obecnie w Czeladzi choć u mnie to ciągle się zmienia, jedyne co okolica śląska się nie zmienia, to chyba te przywiązanie do śląskiej kuchni :D. W lato prościej mnie spotkać w rejonach żywca, wisły ustronia i podobnych wypoczynkowych miejsc na 2 kołach lub 4 zależnie od stanu technicznego.

    Zacznijmy od tego, że popełniłem ten grzech i parę latek temu usiadłem na Yamahe TZR 80, chwila przerwy na służbę wojskową i takie tam różne dziwne zajęcia i pamiętnego wiosennego dnia wyrwałem Kawasaki GPZ 500 z 89r. jak to często w tych motorach to było to więcej dłubania niż jazdy, ale sama w sobie zwinność motorka mi podchodziła ( bardzo dużo krążę po mieście ), w ostatnim czasie wyrwałem drugiego GPZ tym razem rok 97 nowa buda, bez cudownych problemów z magnetem i innymi zonkami i jestem w trakcie reanimacji :D a dokładniej to padła decyzja zmontowania jednego solidnego z dwóch i pozostawienie pełnego garażu części zamiennych :) 

     

    na dzień dobry myślę, że troszkę się rozpisałem i nikt mnie nie zlinczuje za brak wejścia z wielką pompą :D i koleżanki i koledzy skończą mnie namawiać na rejestrację na forum, a nie tylko pasożytnicze czytanie i mam nadzieje, że będę miał okazję Was osobiście poznać i  komuś pomogę technicznie przy motorkach bo już swoje się nie raz namęczyłem ( głównie yamaha oraz kawasaki - sprawy ciężkie / zaje%@#$ ciężkie ) 

     

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.