sajmi89

tylko takie cuś :

wszystko zależy czy uda się w ciągu najbliższych 2-3 dni zrobić listę chętnych i chociaż pierwszą serię puścić - cena poniżej 45 zł, a może być sporo taniej jak ilość duża.

właśnie czasem są na klarze, a czasem pod jak co to służę pomocą

jak masz pod bezbarwnym naklejki to wiadome, że nie ma znaczenia, jak masz przyklejone to maszyna je zmasakruje zależy co tam masz, jak np tylko napis "kawasaki" na baku to ja bym ściągnął wypolerował i do mnie się uśmiechnąć to na ploterze wytnę oryginał dowolnego koloru ( również złote i srebrne ) i będzie całe moto odświeżone

ostatnio często spotykam takie bluzy motocyklistów z flagą Polski na ramieniu wyhaftowaną wymiar S M L XL 2XL 3XLA 69 71 73 75 77 79C 56 58 60 62 64 66H 61 62 63 65 67 69 a- długośćc- szerokośćh- długość rękawa gramatura 360g - dla porównania markowe polary i bluzy mają koło 320g, a 360g to juz high end jak dla mnie jakości. Dla ciekawostki powiem, że jak zobaczyłem jakość i cenę tego polarka to zakupiłem dla siebie po 2 z każdego koloru ... i jak się podoba ?

wunderbaumy to pikuś przy tym co będzie powiem tyle, że dupę urywa taki hicior ...

popieram

Mam pytanie do Was jak wygląda u Was kwestia wynajmowanych garaży tzn. czy pobliscy sąsiedzi się nie skarżą na hałas motorów, zapach spalin, paliwa, to że raz na jakiś czas coś naprawiacie przy moto lub nawet samochodach ? Albo ja mam takie wyjątkowego pecha albo drugi raz trafiłem na wyjątkowego !@$@ który się w życiu nudzi i tylko non stop straż miejską przysyła na rozmowy bardzo mu przeszkadza sama moja obecność w garażu, a już kręcenie rozrusznikiem i nie zapalający motor to ból dla jego uszu i zdrowia ( chyba go boli tak samo jak mnie, że kawa nie odpalała ) Dodam, że to są garaże umiejscowione na parterze bloku ( coś jak sklepy robią wzdłuż bloków ). Co poradzicie w tej kwestii? jakieś uzasadnienie prawne na pewno występuje w takich kwestiach, cisza nocna nie obowiązuje bo to dzień, w terenie bloków też wiem, że nie można przekraczać 60db w dzień z racji uciążliwości, coś jeszcze ? Dodam, że 3-4 garaże dalej koleś sobie remont zawiechy w puszce robi PRZED GARAŻEM czyli właściwie stoi na trawniku przed blokiem na cegłach i cudownie to nikomu nie przeszkadza, a motor to koniec świata dla nich ps. może trzeba mu zrobić zlocik mały pod oknami i nauczyć sąsiada manier? Kto nam zabroni postawić 5-6 motorków na podjeździe moim w dzień ...

ok dzięki, jutro się pobawię i może w końcu odpali i zostanie do końca poskładany

Spuscilem do zera, jak to wymyć dobrze ?

Statoil czeladz wyglada jak Nowka, auto tez spalili mi 50% wiecej niż zawsze i ledwo wkrecal się... Wnioski można wyciągnąć samemu - wszędzie oszuści

Muszę napisać swoją historie życia bo nie wytrzymam wkur€&@&€€ po dzisiaj. Zatankowalem motor na ww. Stacji i za cholerę nie umiałem wyregulować gaznikow, wszystko ciekło, zalewało, strzelalo trzaskalo i inne cuda. Iskra idealna, zapłon dobry, kompresja bajer a moto dalej to samo, lekko doda gazu i gaśnie. Myśle sobie no zatkana dysza - sprawdzam i prawda zatkane obie, czyszczenie bebechów składam do kupy i jeden łyk paliwa i znowu... Zdenerwowany tym faktem założyłem filtr paliwa z Maluszka i to co ujżałem przypadkiem to szok... Mętne paliwo koloru ciemno żółtego ledwo przezroczyste, pełno syfu i rozwarstwienie na 3 różne barwy .... Wychodzi na to że warto lać do przezroczystego kanistra i widzieć gołym okiem co tam jest ...

Taaa lepiej bym tego nie napisał... Jesteśmy społecznością która luźno sobie rozmawia na temat koszulek i zdjęć a moderator usuwa posty bo mu się wypowiedz nie spodobała i tok rozmowy... Panie modku prosimy o scenariusz dialogów naszych bo chyba nie trafiliśmy w twoje upodobania..

a ja nie ogarniam to po chłopsku wyjaśnić proszę

dobry temacik a ja myślałem, że tutaj nikogo na siłę nie trzymają i jak ściska kogoś w dupce, że jego post jest nie mile widziany albo temat to pójdzie się pożalić o tym gdzie indziej, a tu niespodzianka bo sądami grożą Zrób forum dla ludzi gdzie główne dyskusje prowadzi X ludzi ( w większości nie administacja ), pomagamy sobie wzajemnie i poznajemy, baa nawet spotykamy tych ludzi na codzień, a znajdzie się zawsze taki który czuje się urażony i robi niepotrzebne dyskusje i problemy. Wolność słowa może i tak ale jak mi by się nie podobało zachowanie pewnych osób to bym strzelił 1-2 ostrzeżenia i bana na rok i żadne straszenie nie zrobi myślę na nikim wrażenia

gdzieś mam tuleje poliuretanowe samochodowe żółte i czerwone jak chcesz to pisz, dostaniesz za 4paka elbrawosów (piwko tequilla z lidla MNIAM)

z mikołowskiej to ten który ma reklamę w postaci zderzaków przypiętych do tablicy reklamowej? w sumie ja widziałem pracę jednego mistrza z murcków i były po lakierowaniu jak nowe i tylko ślad był od dołu i nic nie pękało. Ja sam dla siebie to jedynie sklejałem Yamahe TZR zadupek z 4 części luźnych w jeden takie puzzle level hard i lutownicą samemu dużo idzie zrobić

wszystko zależy od materiału, dużo typów idzie nawet samemu lutownicą przetopić i będzie spoina trzymać, a przy równym pęknięciu bez uszczerbków nawet nie widać, są też materiały które da się wyłącznie klejem łączyć + podkładem usztywniającym ( m.in. spotkałem to w Audi i pewnie parę motorów to samo ma bo lekki to materiał i bardzo odporny na uszkodzenia) . Co do żywicy to faktycznie jest to średni pomysł i sprawdza się tylko w pojedynczych przypadkach gdzie plastiki nie są narażone na drgania, naprężenia, wyginanie itd

to jest myślę spora podpowiedź, jakiś przekaźnik bezpiecznik czy inne huje muje dzikie węże tam świrują

zipkiem śmigałem od ziomala i powiem, że mnie pozytywnie zaskoczył tylko pojemność 50 to katastrofa i co sekundke biegi zmieniać

jedyne co robiłem w TZR to szlif cylindra ale miała przejechane jakoś 50tyś i tłok miał prawo się rozpaść ps. przejechałem jakoś 200-300km bez smarowania bo dozownik się przytkał i dopiero przez to się pewnie tłok posypał

fakt, ta honda też niezła, może koledze powiesz jak wygląda z dostępem do części, kosztami itd myślę, że to ma znaczenie strategiczne w użytkowaniu moto

ja śmigałem ( i dalej w garażu stoi ) Yamahe TZR 80 i powiem, że bajerka co prawda 200kmh nie jechała ale się dociskało te przelotowe 100-120kmh i mi wystarczało. małe spalanie, do yamahy bez problemu kupisz każdy drobiazg w atrakcyjnej cenie ( nie to co do kawy gpz ) także polecam tzr 125

jakbym miał oddawać lakiernikowi to bym też nie lakierował bo wołają za dużo pieniędzy za to i robią lipę i wtedy fabryka lepsza. Dobrego lakiernika z którym pracowałem jest w Katowicach na porcelanowej i jest mega dobry i nie dużo liczy, a robi cuda z niczego ps. ja akurat składam swój motorek do kupy i miałem czache pękniętą i w innym kolorze i spray czarny pod ręką - jakie było moje zdziwienie jak wyszła czacha lepiej niż zadupki wykonane przez lakiernika dla poprzedniego właściciela ...

jak się ma moto za 10+ tysi to myślę, że najmniej interesuje ich stan tarczy po próbie kradzieży i priorytetem jest zapobieganie tego czynu. Odcinka zapłonu to kiepska opcja z racji tego, że w większości moto jedzie na przyczepie/ lodówce i tego typu wynalazkach przy kradzieży dlatego też trzeba uniemożliwić ruszenie moto z miejsca czyli blokada tarczy, blokada koła, blokada kierownicy też w jakimś stopniu utrudni życie, a najlepszy myślę mega głośny alarm + blokada + odpowiedni łańcuch. Do garażu to łańcuch o zajebistych atestach coby kleszcze żadne mu nie straszne były i kotwa a najlepiej garaż z alarmem pomiędzy blokami bo im więcej świadków tym mniejsze ryzyko jak alarm rozbudzi każdego