W Gliwicach kilka razy byłem dmuchać nigdy z tym problemu nie było jednak od pewnego czasu odmawiają i mówią że "ustniki im się skończyły", wysyłają na izbę wytrzeźwień gdzie trzeba zapłacić. Kiedyś odwiedziłem 4 komisariaty i nigdzie ustników nie mieli ;/ Natomiast zdarzyło mi się z kolegą w Lesku po imprezie gonić radiowóz żeby mógł się zbadać, nie było problemu