BlueBandzior_

Bandziorem 600S No, ale to tak dopiero za 3 tygodnie bo zanim sie pozrastam to troche minie ale byłabym wdzieczna bardzo

no niestety nie mam przyczepy, ale moto jest w 100% sprawne tylko ja nie bardzo bo zdrowa jestem, ale nie do końca cała ale mniejsza z tym - potrzebuje kogoś kto mi moto pomaluje, bo moze nie jest to takie straszne, ale mam jakiś dyskomfort psychiczny jak sobie przypomne te obtarcia na moim Maleństwie

hmmm Katowice też mogą być, problem tylko w tym ze ja nie wiem czy dam rade tak daleko dojechać, a chce to zrobić jak najszybciej bo sezon trwa, tylko mnie wypuszcza i zabieram sie za moto więc namiary możesz mi rzucić dzięki

Witajcie potrzebuję pomocy, szukam mechanika-lakiernika, okolice Rybnika, Gliwic, który pomaluje moje moto, będzie trzeba chyba położyć też szpachle bo zarysowane jest głęboko, ale nie na dużej powierzchni. Dodatkowo też pytanie: warto bawić się w prostowanie kierownicy? Tak się składa ze w niedziele miałam przygodę, skończyło się w szpitalu i uziemieniu na dłuższy okres czasu. Ale po dziele 'Ku przestrodze' widać ze weekend był wyjątkowo pechowy. Wybaczcie jeśli gdzieś, ktoś już szukał takiego tematu, ale ja nie znalazłam. Z góry dzięki Pozdrawiam

a ja na żużel jeżdże od 4 roku życia i od tamtej pory ominięte mecze można byloby policzyć na palcach jednej ręki, atmosfera niezapomniana, a 25 maja to impreza "tematyczna" - memoriał ma to do siebie, ze raczej nie chodzi tutaj o zaciekła walke i spory miedzy kibicami tylko o uczczenie pamieci, wiec zbieraj rodzinkę i zapraszamy Bilety bedzie mozna pewnie kupoic online lub w punktach sprzedazy kilka dni przed zawodami np w hipermarkecie real

no byli ale ja grzeczna jestem, a zresztą kolega S. mnie uprzedził, że nas tam juz nie lubią, dziękuje!

oj Grześ to nie polatamy...

to ja moze grafik Wam napisze kiedy moge: pon, wt, pt, (sb i nd - czasami), a teraz to Wy mi dajcie cynk kiedy jedziemy bo jest cudownie

jeździmy, jeździmy - dzisiaj był Jesenik, Złota Kaczka w przyszłym roku bo w tym poszła w odstawke ale na Jesenik trzeba wrócić w najbliższym czasie bo jak byłam ostatnio to jakoś aż tak mnie nie zauroczył a teraz co prawda coś mi Dziorek zaczął dzwonić przy zejściu z prędkości, ale mamy deszczowy weekend więc dopracuję co to może być (mama skomentowała krótko: to Twój Anioł Stróż ) filmik fajny, rozumiem że Dembis to ta rozmazana plama bo leci z taką prędkością a na samym końcu juz czeka cala ekipa Młodych Stażem i pytaja co tak wolno?

nie, nie wciagnęliśmy Ciebie w nasz spisek (ale planujemy ) weekend deszczowy a dzisiaj Złota Kaczka albo Jesenik

o kto to się pojawił? a Grzes skarzył, ze w tym sezonie chyba nie wyjedziesz Misiek_ stanowczo 3 dni to za malo, tyłek mi odpadnie po zrobieniu ponad 600km dziennie, a do tego starość nie radość i kregosłup tez juz troche boli

trochę dużo jak na 3 dni... ja chyba dojadę do Doby i pokręcę się po Mazurach, ewentualnie Hel, bo jak już zrobić tyle km to i pooglądać trochę, tym bardziej, że z tej strony polskiego wybrzeża jeszcze nie byłam Kilku znajomych, tzn ile moto pojedzie? Ja myślałam żeby wyjechać 15 sierpnia - czwartek (tj święto więc wolne od pracy) i wracać w niedzielę lub poniedziałek, więc trasa na 4/5 dni. Nie wiem, jeszcze trochę czasu zostało więc można się zastanawiać.

wysłałam sms-a, nie wiem czy doszedł? w każdym razie oponka cały czas jest i będzie u mnie więc jak będziesz zdecydowwany to napisz (723 484 600) i się dogadamy

heheh w szpilkach to tylko na sesji fot na Bandycie latam 2 sezon, ale wcześniej też troszeczkę męczyłam inne maszyny jak sobie daje rade? na początku ciężko, szczególnie cofanie (chłopaki musieli mnie za każdym razem "wyciągać"), a teraz już sama go nawet na centralke wrzuce (chociaż to podobno kwestia techniki, a nie siły), ale dla próby położyłam go kiedyś na boku i nie dam rady sama podnieść więc w razie "W" trzeba poszukać miłego silnego pana do pomocy na latanie jestem chętna, zawsze

hehe przy Twoim 161 to jestem gigant - 174 ale przynajmniej stoje stabilnie "płasko" stopami na ziemi kupowałam to chyba (bo w sumie już nie pamietam dokładnie) w Lantis Motocykle w Mikołowie i kosztowalo to coś koło 300zł i nigdy o nic nie zadarłam, bardziej bym sie bała pług teraz zamontować bo pewnie każdy próg zwalniający bym wytargała

mój Dziorek jest obniżony "na kościach" i bez problemu moge stabilnie go utrzymac, dużej różnicy podczas jazdy nie odczułam, a jeździłam też na tych ustawionych normalnie, jeśli rzeczywiście nie sięgasz ziemi albo stoisz na koniuszkach palców to chyba lepiej będzie go zmodyfikowac i dopasowac pod siebie tym bardziej ze jest ciezki i jak sie przechyli to trudno go utrzymac i wrocic do pionu

Powitac koleżankę na Bandziorze zacna maszyna ale uważaj bo i swoje ma za... lusterkami?! pełnoletnia N-ka to klasyka "gatunku"

.

R17/160/60 Bridgestone - jakbyś chciał, środek 1mm do kostek, boki przyzwoite (nie starte, bez kładzenia moto) - takie już kupiłam i wymieniłam, do odbioru Czerionka-Leszczyny, kiedy tylko będzie Ci pasowało, moge podwieźć w dane miejsce

no tak to właśnie było, podobnie zresztą jak z Bandziorami od któregoś tam roku (2005?) weszły 650 zamiast 600. Ale w kazdym razie rzeczywiście chodzi m i o ten o poj. 650, a nawet nie zwróciłam uwagi na to, że jest miedzy nimi ta różnica

o dzięki Malwi

.

.

.

no właśnie opini mało, bo mam wrażenie, że za dużo tych motocykli to też nie jeździ (może się mylę), ale na razie większość raczej jest na nie i mi odradza