Kierownik

No, nareszcie konkret dziękuję.

Grubość tarcz mam w normie, daleko im jeszcze do wymiany z powodu starcia. Myślę, że jeszcze kolejne 30 tys. km spokojnie bym na nich przejechał. A odpowiadając an Twoje pytanie: nie wymieniłem jeszcze tych tarcz, w między czasie zafundowałem sobie zmianę napędu, bo zębatka zdawcza już tego się domagała i teraz muszę chwilę "odczekać" aż wymienię tarcze. Ale celuję w producenta NG jako, że opinie są o tej firmie najlepsze.

Ja jestem zadowolony z zakupów. Robiłem w tym sklepie zakupy już kilkakrotnie i nigdy nie było żadnych problemów - zawsze rzeczowo, na temat, pomocnie i miło. No i jako stały 'zakupowicz' mogę liczyć na stosowny rabacik od ceny zakupu, co jest równie miłe, bo w tym wypadku kupowanie przez internet mija się z celem. Nie wiem jak serwis, nie korzystałem - ale ze sklepu - jestem zadowolony.

38tys. jak stoi na liczniku ale myślę, że kilkanaście jest skręcone przez poprzedniego właściciela. Varadero jest z pochodzenia Włochem i pewnie przechodząc przez granice zgubiło trochę km na liczniku.

Klocki mam NISSINy więc mam nadzieję, że po zmianie tarczy się "dotrą"... Bo jak nie, to będzie to kolejny - nie mały wydatek. Chyba spróbuję z tarczami NG, cena nie jest kosmiczna, EBC chyba sobie daruję, bo opinia turbo88 pokrywa się z tym co znajduję w internecie. Swoją drogą, wymieniać tylko tę pogiętą tarczę - czy obie?...

Zdaje się, że mam jedną przednią tarczę krzywą, chyba załatwiłem ją w jakiejś kałuży :/ Viaderko domaga się więc zmiany... Czy i jakie macie doświadczenia z zamiennikami tarcz hamulcowych różnych producentów? Chciałbym kupić nowe, nawet licząc się z ich mniejszą żywotnością, ale proste - czego nie gwarantuje mi zakup tarcz używanych na allegro. Prostowania, z oczywistych względów, nie biorę pod uwagę. Póki co wygoglowałem sobie dość pozytywne opinie od chinkiej (?) firmie CNC (model tarcz ZC919) ale czekam na wasze doświadczenia w tej materii. Ktoś wymieniał może ostatnio?

Jak w temacie - zw względu na kolizję planów wakacyjnych zmuszony jestem sprzedać bilet na wyścigi MotoGP, które odbędą sie w tym roku - jak co roku - w Brnie w dniach 15-17.08.2014 (długi weekend). Cena ~250zł. ew. pytania - na priv.

Mój mały bardziej interesuje się pyłem i błotem, więc raczej zjedziemy z asfaltu - przynajmniej na początku, później może i będzie "super mini sport" Próbowałem znaleźć coś w sieci na temat torów czy też wypożyczalni, ale nie radzę sobie chyba dobrze z wyszukiwarką, bo nic sensowego nie udało mi się trafić :/

Panie i Panowie, gdzie w okolicach Gliwic, Zabrza można pośmigać na czymś takim jak mini bike / pocket bike? Może ktoś z Was orientuje się, czy jest gdzieś możliwość wypożyczenia bądź przejechania się po kawałku asfaltu (tor kartingowy?) czymś takim? Chciałbym Młodemu kupić taki sprzęt ale wpierw wypadałoby zobaczyć czy zainteresowanie, które wyraża nie jest słomianym zapałem...

Śledzę Wasze wypowiedzi od jakiegoś czasu i mam kilka pytań, które przychodzą mi do głowy: jakie macie doświadczenie w podróżowaniu w tamte rejony? ktoś z Was już tam wcześnie był? czy to "dziewiczy" przelot w tamte rejony?próbowaliście wstępnie określić koszt wyjazdu/ osobę/ motocykl?na jakich oponkach planujecie wyprawę? Możecie jakoś oszacować ile % to off-road a ile "resztki" asfaltu? pytam, bo mam michelin anake 2 i nie planuję kupować kostki...możecie wrzucić link do planowanej trasy przejazdu?

Nie tylko Ty się zastanawiasz BTW: ktoś się wybiera do Brna w tym roku?

Thomy, co strona to inne opinie, jedni piszą, że można z doskoku, inni - że wcześniej trzeba planować. Stąd też moje pytanie, czy ktoś juz był i może napisać kilka słów o tym jak się organizował...

25tego jest 'Turniej Pamięci Łukasza Romanka' - zapowiada się interesująco. To jeszcze jedno pytanie: gdzie kupić bilety? Od -nastu minut szukam w sieci strony, która podpowiedziałby mi gdzie takowe się kupuje. Szczęśliwie znam ju z cenę (20zł/dorosły, dziecko do 8lat - za friko). Ale czy trzeba sie pofatygować wcześniej na stadion czy mozna gdzieś on-line zakupić bilety na imprezę?

Ktoś z Was był moze już w latach wcześniejszych? Jakieś sugestie co do przygotowań badź samego wyjazdu?

No to zobaczymy jak będzie. Dzięki wszystkim za odpowiedzi, w takim razie zaryzykuję i 25tego jestem na wyścigu.