AdamS 'ACE'

jo leca jeszscze po znajomo do czeladzi wiec jak co to studencki kwadrans abo i 20 min

Dziś 22 pod SCC?

Dzięki za pierwsze nocne latanie

ok jak by mnie nie bylo punktualnie to poczekej Bo teraz kumpel sie odezwol co tez chce dołączyć ino mo jakoś sprawa do załatwienia i w kato bydzie kajś ok 23 23:30

ja będą normalne Na prostej na całego na zakrętach trochę szybciej

to na 22:30 czy 23? Parking SCC przy saturnie

wiele więcej nie ma co tu pisać Link do strony na sam początku wątku Ceny skopiowane ze strony podałem trochę niżej na 1str Tak jutro 200 dzis było 100 koron Możesz też patrzeć za free za plotu prze wejściu albo za te 30 zł wejść na teren i móc sie poruszać po całym obszarze To nie majątek i naprawdę warto zapłacić tak niewielkie pieniądze za tak fantastyczną impreze. Polecam niedawno wróciłem.

Byłby ktoś dziś chętny??? Wróciłem z Terlicka Trochę zmęczony ale jak towarzystwo się znajdzie to można zrobić rundkę po mieście

no to jedziemy

Dzisiaj planowałem jakiś wypad ale pogoda do bani. Oby jutro była lepsza bo wyścigi w Terlicku czekają.

Moje wszystkie doświadczenia z nocnej jazdy są pozytywne. Zgadzam się z tym co napisał 'mtbikerrr - mniejszy ruch na drogach, fajna temperatura. Doświadczenie też wzrasta a mózg uczy się czegoś nowego. Zresztą to w większości przejazdy przez miasto a nie gdzieś hen za horyzont i z prędkościami odpowiednio dostosowanymi. A z nocnych wypraw to parę razy w góry Wiele powrotów z pracy w środku nocy i jedna trasa góra żar o północy potem do żywca a stamtąd przez salmopol do wisły Na salmopolu było ciekawie bo im wyżej tym mocniejszy padał deszcz i odwrotnie Kubalonka nocą też jest interesująca.

Polatane. Co prawda trasa krótsza i w pojedynkę Ale to mój błąd bo w złym momencie założyłem temat. Bywa. W czasie jazdy uzmysłowiłem sobie że wątek powinien powstać już w zeszłym roku albo przynajmniej na początku tego sezonu. Ale może to się zmieni i z czasem coś z tego powstanie. Można by to połączyć z odwiedzaniem za każdym razem innej knajpki z działu 'frendly'

Jako że nie wszyscy pracują od 8-16 (między innymi ja) albo są nocnymi markami i nie zawsze mają czas by jeździć od świtu do zmierzchu dlatego chciałbym rozpocząć - być może - cykliczne spotkania pod hasłem 'Nocna jazda motocyklem bez celu' Idea prosta. Spotkanie w tym samym miejscu o tej samej godzinie i przejażdżka nocą po okolicy Na zakończenie jakaś kawa i do domu albo zasiedzimy sie w jakimś lokalu do rana. Proponuje rozpocząć od dziś Godz 21:30 Parking tył Silesia CC przy wejściu do kina i saturna Trasa zawsze do obgadania Na dziś proponuje K-ce->Chorzów->Halemba->Mikołów-> powrót Chętni ???

saYmn u góry po prawej jest polska flaga Kliknij i strona będzie po naszemu

Takie coś znalazłem w sieci http://www.slaskizlotpojazdowzabytkowych.pl/ https://www.facebook.com/events/576680362450271/

Witaj w naszym zacnym gronie

Dzięki Pralinka Bardzo fajna ta Twoja okolica zwłaszcza jeziorko. Parę razy nocowałem tam pod chmurką. Cisza spokój. Tylko ognisko harmonijka i gwiazdy na niebie... he he Wylazła ze mnie romantyczna dusza włóczykija Planuje w tym sezonie zrobic sobie weekendowy wypad z jednym noclegiem w Terlicku a drugim na Słowacji nad jeziorkiem w Namestovie

Tegoroczne ceny (gdyby ktoś nie potrafił odnaleźć się na czeskiej stronie Przed sprzedaż Sobota 80 CZK Niedziela 150 CZK Na miejscu: Sobota 100 CZK Niedziela 200 CZK Ja juz miejscówkę zaklepałem

darmowa Ino ludków jak mrówków o autach nie wspominając Byłem o 12 na 'dosłownie' przelot szesnastek bo w zeszłym roku to przynajmniej zrobiły parę kółek. A dzis dobrze kasku nie zdjąłem i już było po wszystkim :/ Obleciałem wszystko i uciekłem po godzinie z tego skwaru Może wieczorem bedzie lepiej

Od 6:22

Potwierdzam Jedzenie I klasa

miasto 50km/h / teren niezabudowany 90km/h autostrady i szybkiego ruchu 130km/h / autostrady i szybkiego ruchu na terenie zabudowanym 90km/h i lepiej nie przekraczać chyba ze ma sie dużo ełro na pokutę Podczas całego weekendu na Słowacji spotkaliśmy tylko dwa radiowozy Jeden w centrum miasta a drugi kierujący na objazd bo był jakiś wyścig kolarski A co do kamizelek i innych Niby obowiązuje Konwencją Wiedeńską, Wg niej m.in. jesteśmy obowiązani posiadać takie wyposażenie jakie wymagane jest w kraju rejestracji pojazdu ale dla świętego spokoju zawsze mam kamizelkę apteczkę i żarówki To się zawsze przydaje nie tylko za granicą ale i u nas też

Ja zawsze za darmo. LwG i po prostu wjeżdżam Nigdy mnie nie zatrzymywali.

Za jeden dzień to raczej bym nie dał rady, chociaż z drugiej strony podróż powrotna nie była aż tak mecząca więc kto wie. Najbardziej meczący był cały dzień spędzony w tatralandii Day 1 - trasa do Zwardonia Day 2 - zwardoń ->tatralandia Day 3 - tatralandia -> katowice