Śmigam wiadrem sd 02 od 2 lat.Przesiadłem się z vt600 shadow.Pierwszy kontakt szok i pytanie jak ogarnąć takie bydle.Było ciężko,po kilu kilometrach okazało się że motocykl to ogromna torpeda.Przyznam szczerze że kilka razy mocno mnie stestował swoją masą i kopem(przewrotka przy małej prędkości).Dogadaliśmy się po ok 1000 kilometach i od tamtej pory zostaliśmy najlepszymi kumplami.Co do spalania to skala jest szeroka,Jeśli smigam spokojnie to 5,5 litra,jesli jest to to srednio dynamiczna jazda to 6,5 litra ale jeśli jej odwijam to spali nawet 8 litrów.Moto dla mnie idealne,do turystyki,szybkich przelotów między miastami,niedzielnych wycieczek i do miasta po dobrym ogarnieciu sprzęta,Nie polecam osobom niskim,niedoświadczonym i przykro mi to pisać kobietom z racji masy,mocy,wysokiemu środkowi ciężkosci i wysoko umieszczonemu siedzeniu.Chętnie odpowiem na pytania dotyczące xl 1000v.Pozdo