> Kristof <

Na 100% będę z Żonką

ja ruszam z wodzisławia około 7.45

Byliśmy ale tylko na chwilkę bo lalo jak z cebra

Dzięki za spotkanie było fajowo jak zwykle:) a klucze z Saty rewelka

no to do jutra panowie i panie my z żonka zjawimy się kolo 12.20

Tak koledzy i pogoda miód malina wiec spotykamy się pod mc' donaldem a tej burej zaj...... jeszcze kamien przywiązac i na dno !!!

Byłem w zeszłym roku będę i w tym pozdrawiam

napisz na prv to dam Ci namiary moze nawet dojedzie na miejsce do Ciebie.

Dokładnie zgadzam sie z kolegą wyzej to są poprostu Kpiny z ich strony! ja w robocie zdązyłem juz 4 kuchnie zrobić i zamontować u klientów a tu koszulek dalej nie ma! więc moze oni je dopiero szyją albo będą ręcznie malowane jak kinder niespodzianka!! Podaj dane tej firmy to osobiście załatwię im anty reklamę i to taką ze napewno odczują.

kolego jak cuś to jest coś takiego jak google, a po drógie to wodzisław bedzie się zbieral pod mc.donaldem tak ze mozesz się dołączyc:)

.... i brakło farby hehe

hejka Lwg

no właśnie olaff nie przejmoj sie polacy zawsze narzekają)))) jak jest zima ze zimno a jak jest juz w koncu lato to boze ale upał, choćby się zesrać polakowi nie dogodzisz hehe

ok Ja rowniez podjadę z moim plecaczkiem pod mc.donald:) i smigniemy z wami im więcej tym lepiej hehe pozdro!

Propozycja jest ok mozna by nawet jakis sponsorow do tego czasu zalatwić

A ja w tym roku od początku stycznia juz prawie 3tys km

Ja bedę niezaleznie od pogody jak dla mnie moze być i -20 impreza napewno rozgrzeje

Na bank się pojawię no chyba ze mnie do kaloryfera przypną hehe pomysl super myślę ze będzie fajowo, pozdrawiam wszystkich z grupą Stubborn lions motomikołaje rowniez były ok więc warto się zjawić

jak dam radę to wpadnę z moim plecaczkiem , cel zacny jak najbardziej więc dozobaczenia na miejscu

no nie wiem nie wiem bo u nas w regionie szykuje się juz 24 marca pierwszy wypad:) a więcej o tu:

Na stare lata to i tak bedzie bida przy naszym systemie rządzenia i leczenia . więc trzeba korzystać z życia puki mozna, bo za niedługo tuskowe kaczorzaste i inne badziewia sprawią ze na stare lata nie ma wogule co liczyć... moze wyjazd z tego kraju??? hmm a poza tym to spokojna glowka z tym reumatyzmem jak juz wspominałem dobra odzież na moto i problem z głowy jezdzę juz kolego na moto 12 lat i wiem co robię kazdego roku podobnie i jak do tej pory to nawet glupiego przeziębienia nie było..

Niestety za pozno :/ juz mają zakończoną rekrutację a szkoda moze następnym razem... Tylko nie wiem czy znajdą taką osobę ktora jezdzi calutki rok ja na sezon kulam jakieś 25 tkm Powiem Ci tak ze ja nigdy do końca kasku nie zamykam zawsze szczelinka jest i nie paruje ale najczęściej jezdzę z podniesioną szczęką i blendą na oczach nawet w mrozy jezdziłem i bylo ok wysoka szyba sprawia ze wiatr tak nie daje po głowie i mogę tak jezdzić są jakieś preparaty czy nawet folie na wizjer ale jakoś w to nie wierzę i nigdy nie będę tego stosowal:) pozdrawiam

odpowiednie wdzianko manety handbary i maszyna na kazda pore roku i warunki jezdze do dziś i widzę ze przetrwałem to co było najgorsze w najgorszy dzień było -26 i rowniez dałem radę manetki juz nie wydalaly ale dałem radę na twardziela nie ma mocnych hehe zastanawiałem się czy gdzieś się nie wkręcić na testowanie moto i wdzianka przez caaly rok zima wiosna lato jesień i zdawać relacje hmm słyszałem o czymś takim ze poszukuja pozdrowienia cieplutkie z wodzisławia przesylam

I tu się koledzy mylicie jest odpowiednie zabezpieczenie ale nie przed kradzieżą ale już po:) ja mam coś takiego jak lokalizator sim przywiozłem go z Niemiec jest to malutkie pudełko z simem w środku i schowałem go w takie miejsce gdzie nie znajdzie go zaden fachura lokalizator dziala na podobnych zasadach jak to ponizej ale moj jest o wieeele bogatszy http://allegro.pl/lokalizator-gps-tk103-2-pamiec-sd-czujnik-wstrzasu-i2123359415.html Załużcie sobie i po problemie:)

Możesz kolego wieżć torbę gdzie chcesz byle by tylko nie utrudniały jazdy, ja nawet kiedyś pare lat temu wiozlem telewizor 42 cale i było ok:)