Ree

Była mowa o wyprawie w sobotę na Jurę. Tutaj mamy trochę zamków: http://zamki.res.pl/jura.htm , zwłaszcza w okolicach Bobolic mamy 3 zamki w kupie. Dla tych co mają mało wrażeń można zajechać do złotego potoku - tam jest fajny park linowy umiejscowiony na drzewach. Dodatkowo bardzo fajna pstrągarnia. Ewentualnie kierunek bardziej Olsztyn z dość dużym zamkiem. Wszystko okraszone przyjemnymi krętymi drogami w lasach Od taka luźna propozycja

Wszystkie systemy świata sprowadzają się do tego by koło podczas hamowania się nie blokowało.... więc można by na ten temat dyskutować czy ma się koło blokować. Poza tym hamowanie awaryjne ma być hamowaniem dynamicznym a nie polegać na zatrzymaniu w ułamku sekundy. Dlatego są 2 hamowania do wskazanego miejsca i awaryjne by pokazać że się potrafi w obu przypadkach opanować sprzęt. She, cieszę się Twoim szczęściem i życzę powodzenia a CBFka to milusia maszyna

Byłem teraz na urlopie w dojczlandii i kumpel akurat miał szkolenie bo jeździ tam ciężarówkami. Właśnie ten temat był na tym szkoleniu poruszany i za nie wpuszczenie kogoś komu skończył się pas jest mandat 500 ojro... oczywiście mówię tutaj o zasadzie zamka a nie o tym by się zatrzymać i wpuszczać wszystkich. Co do naszych dróg można zauważyć pewną zależność - im droższe auto tym bliżej środka jezdni musi jechać "taki prestiż". To świetnie obrazuje przykład na drogach 3 pasmowych. Gdy zamknięty jest lewy pas, korek jest kilku kilometrowy, natomiast przy zamkniętym prawym pasie, ledwo zauważalny.

Rudaa, mi się wydaje że nie o kobiety chodzi tylko ogólnie o ludzi nie mających styczności czy też pojęcia o jeździe. Jak miałem jazdy to 2 kolesi właśnie wyglebiło myśląc jak Grzesznica, że jak jest koło "skrzywione" to tyłem hamować. Mimo że instruktor tłukł do łbów, że oba naraz. Widać nawet artykuł przytoczony przez kogoś w tym wątku nie dość obrazowo pokazał dwu krotnie dłuższą drogę hamowania samym tyłem....

Mam nadzieję że sobie jaja robisz bo w innym przypadku szkoda mi Ciebie.

Kreczman, ale z tego co widać Blue właśnie pisał aby używać obu: "podczas hamowania awaryjnego używa się hamulca przedniego, a tylnym można sobie jedynie pomóc". Z drugiej strony jak egzaminator stwierdzi że nie hamowałeś tylnym hamulcem? Natomiast koleżanka Grzesznica chyba nie wie co pisze: "Tylny jest bazpieczniejszy, trudniej glebę zaliczyć przy gwałtownym hamowaniu." i słowa Twe jak i przytoczona ustawa powinna być raczej skierowana w tą stronę.

Na kursie z pierwszej pomocy 90% ludzi robiła sobie jaja, potem są tego skutki. Czasem reaguje się instynktownie a czasem pożre nas strach i nic nie zrobimy. Oliwer, myślę że jeśli znalazło by się kilku to i reszta by pomogła, czasem potrzeba bodźca lub wzorca by zareagować.

Czyżby to eRŁan? zakupiony i śmigany bez prawka? stąd ta ucieczka? oby się dziewczynie nic nie stało...

Żółwik nie zapomnij obsmarować tej knajpy... Mój pierwszy wypadzik i bardzo zadowolony jestem no i mam nadzieje że weekend dopisze z pogodą co by można te zamki pooglądać

Będę jutro w TG to chętnie bym w końcu poznał kilka osób z forum, także pewnie też zawitam

dobra forma Paweł Katowice, SV 650S, lewa w górę

Rozmiary to ja czaję, ale czy 60 to nie jest przypadkiem procent szerokości? tak bynajmniej w oponach samochodowych jest (dla przykładu opona 225/55 jest znacznie większa niż 175/55, mam na myśli bok opony) . Jeśli chodzi o indeks nośności to sama instrukcja podaje 69, no i ogólnie ciężko znaleźć indeks 76 przy takim rozmiarze.

czyli: 160/60ZR17 69W TL opona dla max obciążenia 240 kmh/ z nośnością 326 kg ale dopuszczalną prędkością 270 km/h. Dobrze rozumuję? Pozostaje problem co kupić a i jeszcze dopytam, podobno w Mikołowie jakiś sklep ma używane torówki. Bawił się ktoś w to?

Z racji że na nowy sezon chcę wsadzić nową oponkę na tył, prosiłbym o kilka rad. Aktualnie wsadzona jest 170/55/ZR17, ale chcę wrócić do oryginalnego rozmiaru 160/60/ZR17. I teraz kilka pytań: 1. jakie konkretne oponki polecacie? 2. co oznacza oznaczenie (masło maślane) R i ZR? 3. gdzie najlepiej się zaopatrzyć? internet? sklep na miejscu? Moto SV 650S Za wszelakie rady z góry dzięki

Macie też wrażenie że tunel w Katowicach (nowy beton) po deszczu jest jak lodowisko ? czy to tylko moja dupa tam tańczy...

Witaj, a to przepraszam w deszczu się nie jeździ?

Witam, z racji że często bywam w TG to może sobie nawet machniemy co do 6xx pojemności to wszystko zależy od podejścia.

Może kolo nie sygnalizował skrętu? i nagle O! TU W LEWO!! a Ty się śmiejesz z biedaka.

Dlatego mówię o artykule. Weź pod uwagę że przeczyta to x osób z pstro w głowie i pomyśli, eeee no to ja teraz latam tylko 200 żeby być tym prawdziwym. Jest to kolejny dupiaty artykuł podobny do tych, w których rzetelni dziennikarze opisują wypadki.

No i udało mi się kumpla złapać. Sprawa wygląda tak: Rozciął całość i wybebeszył wszystko. Następnie wsadził rurkę z perforowanej blachy i ponawiercał. Na tą rurkę nawinął taśmy z nierdzewki (sprasowane w postaci włókien), następnie matę szklaną taką stosowaną do naprawy plastików i całość owinął wełną mineralną. Zaspawał i jeździ. Wszystko opierał na informacjach z sieci, głównie "EDI EXHAUST".

Jestem tego zdania co Dragi. Tu nie chodzi o nasze świętoszkowanie, tylko o ton tego artykułu - typu bezpieczna jazda turystyczna 200 km/h, my prawdziwi motocykliści propagujemy dobro wszem i wobec bo jeździmy do kościoła... Nie wieszam psów na kolesiach bo ich nie znam i nie wiem o nich nic, ale cały wydźwięk artykuły jest IMHO negatywny.

Różnice w modelu 48 a 84 godzinnym polegają na większej siatce. Co w praktyce oznacza że model 84 godzinny pokazuje możliwość występowania opadów na większym obszarze. Prognoza odświeżana jest średnio co 6 godzin, przykładowo o 12 mamy prognozę z 6 rano a o 18 z 12 itd. Sprawdzalność 95% chyba najlepsza prognoza

Katowice - Giszowiec Skrzyżowanie Mysłowicka - Szopienicka (przy stacji BP) http://www.zumi.pl/,...ointY=50.225872 Jeszcze dodam: Mysłowice Skrzyżowanie Mikołowska - Oświęcimska http://www.zumi.pl/,,,19.1388368,50.2401064,1,3,namapie.html?userMapPointText=Mo%BFna+sobie+te%BF+posta%E6+&userMapPointX=19.138688000000002&userMapPointY=50.240608

Najpierw sprawdziłem źródło, czy to aby nie jakiś joemonster... ale widzę że to na poważnie... Jeśli turystyczna jazda to 200, to jaką jazdę ja uprawiam jadąc 80? piesze zwiedzanie? Ogólnie "świetnie" opisujący środowisko "motorowerzystów" artykuł...

wiesz co, nie wiem. W poniedziałek w pracy mogę podpytać, ale z tego co wiem wywalił wszystko później wspawał rurkę do środka poprzewiercaną i tak go zamknął, ale dopytam dokładnie w poniedziałek w robocie