ADAMS86MCE

I to jest zacna myśl . Czekam na propozycje - ja się dostosuje

Może być Lidl na Giszu lub McDonalds na 3 stawach?

Ja z Katowic

Ja jadę z Giszowca

To może się zgadamy w jakimś centralnym punkcie i razem lecimy?

Kto jedzie z Mysłowic lub Kato?

A kto to wycenił i na jakiej podstawie?

Nie ma to jak z nosorożca próbować zrobić akrobatę

Ja osobiście żeby nie brać się za takie krzyżowanie wolałem kupić drugi sprzęt już odpowiednio przygotowany. Jednak u mnie spędził dwa sezony i czas na niego, więc jak chcesz to Ci sprzedam za3 klocki, bo stoi w komisie i się tylko kurzy

http://otomoto.pl/suzuki-rf-900-135-km-stunt-dobra-cena-M3428883.html

Poszukaj w Inter Motors. Ostatnio mają posezonowe wyprzedaże i jak oglądałem to np. ładną Adrenaline można było wyrwać za niecałe 7 stówek

witaj Ree.

ty rejestrujesz w tarnowskich gorach?

jesli tak, idz do kierownika on zawsze siedzi po prawej na ostatnim stanowisku.

bardzo fajny gosc.

wytlumacz i zalatwisz

jesli chodzi o papiery to sam jestes sobie winien-sory.

tak byc nie powinno ,a ty kupujac powinienes to widziec-czytajac papiery.

pozdrawiam

Co do jego winy, to powiedz mi czy przy każdym zakupie moto/samochodu czytasz karte pojazdu od początku do końca??? Bo jak miałem już kilkadziesiąt samochodów i kilka motocykli tak zdarzyło mi się przejrzeć karty pojazdu w całości jedynie czasami już w domu z nudów i ciekawości, ale nigdy nie sprawdzałem przy kupnie...

W takim przypadku idziesz do wydziału komunikacji (najlepiej do innej kobitki niż Cię obsługiwała, bo ta widać była kolejną nadgorliwą urzędniczką) i dajesz dowód rej, karte pojazdu i fakturę zakupu i grzecznie prosisz o przerejestrowanie. Nie ma prawa żądać od Ciebie poprzedniej umowy, bo Ciebie to nie dotyczy (traktuj to tak jak byś nie miał ani kopii, ani nie wiedział nic na ten temat). Jeśli będzie robiła tobie jakiekolwiek problemy to tak jak pisał kolega wyżej-poproś o naczelnika i wtedy przestanie Ci robić pod górkę, albo jeśli on przyjdzie to i tak będziesz to miał załatwione.

Już się trochę pogubiłem. Napisz może jaśniej:

-Na kogo jest dowód rejestracyjny

-Kto jest ostatni w karcie pojazdu

Kolego przy rejestracji MUSISZ(!) mieć oryginały umów/faktur. Możesz mieć ciągłość nawet 20 umów i musi ci zarejestrować, ale konieczne są oryginały. Co do rozwiązania tego problemu to sam sobie napisałeś odpowiedź w pierwszym poście

Nikt tego nie sprawdza czy się zgadza co do kreski, ale im dokładniej się postarasz "zrobić" oryginał tym lepiej. Jednak poproś o to kogoś "obcego" bo jeśli by się okazało że sprzedający zrobił jakiś wałek (co raczej jest mało możliwe, ale lepiej dmuchać na zimne) to powiesz że od niego dostałeś taką umowę i jesteś czysty

1. Na warunki polskie bym przyjął 40 kkm max. W moim autku filtr powietrza niby jest na 40kkm, ale wymieniam po 20, wyglada wtedy jak po uzytkowaniu w DE po 40. I tez do tego wysypuję z filtra garstkę "czastek stałych".

2. Sorry, ale na łatanej oponie chcesz jeździc? W PL nie ma zadnej odpowiedzialności, więc Ci ja jakiś macher i ją polepi, ale to sie nadaje do wymiany!!!

3. Nie zawsze, ale zazwyczaj .

4. Czy, według Ciebie, w Tutku był trotyl?

Co do punktu 2 to powiedz mi jaka jest wg Ciebie główny powód nie łatania opon motocyklowych?

Bo tak na logikę jaka jest różnica między oponą która została załatana i łata/kołek/czy co tam będzie puści podczas jazdy, w porównaniu do świeżego przebicia opony podczas jazdy? Żeby nie było że jestem zwolennikiem łatania gum, ale wg mnie na logikę nie ma żadnej różnicy...

nie tak dawno był na ten temat program w TV

6 umów pod rząd i nikt nie przerejestrowywał

Temat dotyczył skody. Nabywca miał problemy z rejestracją bo okazało się że nie jest to możliwe (rejestracja)

na szczęście kupował w komisie i udało się wszystko odkręcić (osoba prywatna nie jest fachowcem a komis został za takiego uznany).

Zalecali skontaktować się z Urzędem Miejskim lub Starostwem Powiatowym (w zależności kto prowadzi sprawy rejestracji) i ustalić czy przerejestrowanie pojazdu będzie możliwe.

I brednie z TV. Kolego znajomy ostatnio poszedł z 8 umowami i spokojnie zarejestrował samochód. Problemy robią czasami kobitki w urzędzie bo się boją że tego nie ogarną, ale jeśli klient ma wszystkie umowy w ORYGINALE to muszą mu zarejestrować pojazd.

Kolego ty będziesz się szkolił i zdawał wg nowych zasad, więc nie sugeruj się tym jak my robiliśmy prawko. A jak to będzie wyglądało od nowego roku to póki co nikt nic nie wie.

Powracając do tematu OC to w PZU jak się nic nie zmieniło przez ostatnie 2 miesiące to jak jesteś bez zniżek to podstawowa składka wynosi ok 190zl na rok, jak masz poniżej 26 lat masz zwyżkę 30% za wiek więc wyjdzie ok 250zl. Ale jeśli weźmiesz na współwłaściciela kogoś ze zniżkami tak jak pisałem to składka na rok razem z gwarancją zniżek nie przekroczy 100zl.

1) POCZEKAJ NAJLEPIEJ DO WIOSNY WTEDY PEWNIE ZNAJDĄ SIĘ "ZDŁAWIONE" 500/600 W KTÓRYCH BĘDZIE DUŻO WIĘKSZY WYBÓR I JAK KUPISZ TAKI SPRZĘT TO NAPEWNO DŁUŻEJ SIĘ NIM NACIESZYSZ (W SENSIE ŻE NIE ZNUDZI CI SIĘ PIERDZENIE, BRAK OSIĄGÓW ITD PO KILKU TYGODNIACH/MIESIĄCACH)

4) PEWNIE PYTAŁEŚ W JAKIEJ MULTI-AGENCJI? JEŚLI TAK TO TAM ZAWSZE DROGO WYLICZAJĄ. NAJTANIEJ MOTOCYKLE UBEZPIECZA PZU. A ŻEBYŚ MIAŁ JESZCZE TANIEJ TO WPISZ WSPÓŁWŁAŚCICIELA TATE DZIADKA CZY KOGOŚ ZE ZNIŻKAMI, WYKUP DO POLISY GWARANCJĘ ZNIŻEK KTÓRA KOSZTUJE COŚ KOŁO 10ZL I WTEDY TY MASZ TANIO POLISĘ A TATA CZY DZIADEK NIE BOI SIĘ O ZNIŻKI.

5) TAK JAK PISAŁ SZYMON KOMBINEZON ZAWSZE CI SIĘ PRZYDA, A NA PEWNO NIE ZASZKODZI

Wymień na standardowy i masz problem z głowy

Koledzy a autor tematu dostał takiej polucji że nie jest do teraz w stanie odpisać co dalej z niej wynikło

Ewentualnie prócz kary na skuter i na konsole dostał jeszcze karę na "koma" i nie ma dostępu do internetu

Jak zrobisz kurs to jest on ważny bezterminowo (na egzamin możesz iść kiedy chcesz-w moim przypadku było to po 7 latach), ale egzamin zdajesz wg przepisów które obowiązują w momencie zapisania się na egzamin.

Grypa Cię dopadła?

Tak. Siedmioletnia

Może wyprowadzisz mnie z błędu? I może wg Ciebie skoro zacząłem kurs w 2003 roku to powinienem na tych samych zasadach zdawać egzamin po 7 latach?

Kurs nie ma nic do egzaminu, bo np ja kurs zacząłem w 2003 roku, a na egzamin poszedłem w 2010 i nikogo nie interesowało czego się uczyłem i kiedy tylko miałem zdawać wg. istniejących przepisów.

Gratulacje!

Ja bym zaczął od poruszania wszystkimi możliwymi bezpiecznikami. Najlepiej każdy po kolei wyjąć przeszlifować. Klemy raczej nie mają nic do tego.

Z innej beczki to czy nie masz alarmu który głupieje? Albo świece są zajechane (bo moje moto na "starych" świecach też miewało podobne objawy).

DANVIELD myśle że możesz się skontaktować z nimi i ich osobiście zapytać o stanowisko w tej sprawie:

http://www.motul.com/pl/pl/business/1484

A co do IC to nie mówię że mają wszystko najtańsze, bo akurat oleje mają z reguły dość drogie (chociaż ostatnio mieli lub nadal mają dość fajną promocje na 5100), no i myślałem że oni nie mogą sobie pozwolić na numery z podróbkami.

A skąd oni wzięli takie wartości ciśnienia?!

Aaa no chyba że tak. Ale na Twoim miejscu nie wyszłoby prościej zamawiać w Inter Cars/Motors? U nich raczej nie ma szans na podróbki, a dowożą towar co w takich przypadkach też jest kluczowe