ilmarinen

ehehe no ja zeby latac z tapmalami i burnfeelami to jednak musze mocniejsze moto kupic. ;-) 

dodaje foty o co mi chodzi

http://zapodaj.net/c143e42b03a11.jpg.html

http://zapodaj.net/492b77b863d8b.jpg.html

http://zapodaj.net/be72c21513cf4.jpg.html

http://zapodaj.net/588dd7268fb90.jpg.html

http://zapodaj.net/7553a1317482c.jpg.html

http://zapodaj.net/e7e25a9a08cb3.jpg.html

http://zapodaj.net/ec46013e1d657.jpg.html

http://zapodaj.net/cf66199e5c063.jpg.html

http://zapodaj.net/8cfeb37906af4.jpg.html

zgory dzieki za pomoc

Witam, zabieram sie dziś do malowania dekla, ktos wie jak sie do tego zabrc? Niestety nie znalazłem odpornego na temperatury spreya w połysku tylko mat ale trudno. Mój dekol jest lekko przytarty od pakingówki a chce moto sprzedać i wstyd z otartym. Ponadto chce pomalować rączki Do trzymania dla pasażera. Dajcie jakie rady jak kto to robił.

Marian dalej daje mądrosciami po garach. Czytam go z coraz większa fascynacją. Już nie polemizuję tylko po prostu czytam. Czasami mam wrażenie ze to prowokacja jakaś ale on tak na serio

Co do jaj to ja jak jechalemw jeansach to mi sie poodparzaly bo na mocno nagrzane siodła sie siada słońce wali po karku i rękach tak czy siak,to ze jak sie jedzie w tshircie tojest wiaterek jest złudne bo promienie jeszcze mocniej walą po skórze. Myśle ze tshirty i gatki sa przereklamowane.

Motocykl nie jest po to żeby na nim ryzykować bez potrzeby. Jak ktos potrzebuje dreszczyk ryzyka i emocji to moto nie jest dla niego. Minimalizujmy ryzyko jak tylko sie da, za dużo złych Newsow w tym sezonie.

Marian odpuszcze ci te posty

Zawsze trzeba konsultować z rodzina przyjazd moto na pogrzeb, to delikatna sprawa. Kolejna niepotrzebna smierć w sezonie. Przykre.

Ę tam... Przeczytaj jeszcze raz Danvild moje posty. To ze tutaj gdzie jestem teraz j 90 procent jeździ bez ochrony to fakt a nie argument. Dla mnie intrygujący. Myśle ze pokazuje on tylko tyle ze środowisko motocyklistów ma rozszczepienie (na forum to w realu tamto). Po drugie myślę ze dałem sie wkabacić w głupi wątek, w którym jestem banalny a bycie banalnym jest przeciwwięziotwôrcze. Stwierdzenie ze noszenie ochroniarzy jest rozsądne jest banalne. Np jak mi samobójcza niedoszły roztacza wizje śmierci to najgorsze co mogę powiedzieć to "masz przecież żonie dzieci". Takjakvy o tm nie wiedział. A moze wlasniedlatego chce sie zabić? Jak mówię komuś przecież jak masz ochroniarz na kręgosłup to moze nic ci sie nie stanie. A moze cała zabawa jest wtym żeby coś sie w koncucstalo. Danvield a ja rozumiem ze ty nie masz za 4 K kombika ale dobrze jeździsz i kestes w miarę doświadczony, prawda?

Marian65 im cię bardziej wnikliwie czytam tym mocniej przekonuje sie co do Twojej intuicji w kwestii wybranego avatara. A co do tematu to jestem teraz w Bieszczadach i 90 procent motocykli jeździ bez odzieży ochronnej.

Marian65 jak po prostu nie masz na ciuchy to daj znač, becikowe wyłożymy, forum sie zrzuci jak wcześniej napisałem jestem pod coraz iekszym wrażeniem twoich postów.

Spokojnie. Brakuje mi jeszcze pochodni i przeczesywania miasta. A co jeśli rzeczywiście zajechał mu ten Turan drogę, ten odbił na barierki żeby w tył nie uderzyć ale sad uzna ze nie zachował należytej ostrożności? Poczekajmy na wyrok w sprawie tego kto jest "sprawcą". Może sam sie zgłosi, a jak nie to kwesta czasu jak go zidentyfikują. Póki co szukają go w celu złożenia wyjaśnień a nie jest postawiony w stan oskarżenia.

Danvield sad ty masz te wszystkie info? W policji masz wtyki? A co do wypadku to kolejny, zaczynam sie przyzwyczajać.

http://czesci-moto.pl/galerie/b/buzer-ozone-armor-ochran_15206.jpg i tyle jeśli chodzi o narzekania t-shirtowców

a ktos jeżdził z was na oponie 18 tce, różni sie od 16tki? jak z wchodzeniem w zakrety?

marian twoje wpisy zadziwiają mnie coraz mocniej :-)

Ta kawa to była moto of the year 2002 , ale mlo ich jest na rynku i sa mocno retro Classic.

Robson z detalami sie nie zgadzasz ale przekaz dotarł?

Chodzi mi o to z trzeba wbić sobie do głowy na moto ze na drodze nie ma racji ten kto ma pierwszeństwo aten kto przeżył.

no na pewno ta osoba która się zabiła ma zajebistą satysfakcję że być może miała prawo wyprzedzać z prawej strony. problem z wypadkiem polega na tym że moze miała prawo wyprzedzać z prawej strony ale na pewno nie miała prawa wylądować pod tirem a wylądowała. 

No ja myśle ze wielu motocyklistów jest w zaprzeczonej depresji , ja lubię jak mówi na forum ktos tam ktos tam " nie zrozumiesz " podczas gdy głownie ta osoba nie rozumie sama siebie. Z drugiej strony trudno sobie wyobrazić wolna jazdę na ścigu. Ważne żeby nie przekroczyć granicy poza która są tzw. Niebianskie autostrady.

Swoją droga ten dział ku przestrodze tylko dodaje wielu motocyklistów smaczku, nie spełnia swoich funkcji, nikt po lekturze tego działu nie spuszcza zmanetki . Powinnismy otworzyć dział "zasrubowani" gdzie ludzie ze zdjęciami opisywaliby woj rekonwalescencje po wypadku.

W Gliwicach tez szaleją ale ich życie ich nóżki.

no ja tez sie zgadzam z tym ze troche drogo jak za sprowadzonego (czyli nie wiadomo co i jak). i ja mam do sprzedania swoj i dziwią mnie te ceny czasami. bandity wg mojego oszacowania mniej kosztuja. te 900jest do sciecia, jak  zetniesz 900 zl to znaczy ze nic nie utargowales bo i tak dali te 900 dla picu. 

poki co mam wiec do wyboru x11, fazer Fz1 chociaz cholera trzyma cene a wiekszosc z tych fazerów to włochy albo francuzy, szkoda gadac. no i jeszcze mysle o zzr 1200  w sumie spada z ceny. problem tylko polega na tym ze fazer ma silnik z R1 tylko troche inaczej zestrojony, zzr 1200 ma 160 kucy , x 11 ma 136  i jest najciezszy wiec wydaje mi sie najmniej ochoczo rozpedzajacy sie do 200. wiem ze ma dobry moment obrotowy ale mam na mysli kulture jazdy. co o tym sadzicie? moze jeszcze jakies inne sugestie? oczywiscie mi zalezy na tym zeby nie był za zrywny i za szybki, skonczyłem juz 30 lat jakis czas temu i nie pcha mnie w strone predkosci. 

a ja chcialem tez tobie syku pogratulowac postawy, bez ciebie najwyraźniej ta wyprawa by sie nie odbyła, przynosisz chlubę temu forum przeczytalem cały wątek, ja to nawet moim motongiem sie na taką długą wyprawe nie połasiłem, gratulacje obu panom !!!