pirat1984

Tu jest mapa jury:1. http://zamki.res.pl/jura.htm2. http://www.podhalanka.pl/image_func.php?img=gfx/b2dcc69d6ed07f03efd5192e3a5c0bf8.jpg〈=pl&prod_id=1054---------- Eeeeee no bez przesady jest na pewno więcej doświadczonych motocyklistów a co do przewodnika wystarczy jeden czy dwóch z nawigacją

Odpowiadam ci: Jest i to nie jedna idzie zjeść, wypić coś i pospacerować ----------Ja jeżdże 8 sezonów 8 lat jak kto woli ----------Sieć asfaltowych dróg w Jurze jest dosyć gęsta, a i na jakość nawierzchni nie można narzekać. Oczywiście trafiają się dziury, łaty i odcinki dróg w remoncie ale to krajowy standard. Na pewno nie będziemy nudzić się na trasie i nie zabraknie atrakcji widokowych. Niezależnie jaką trasę wybierzemy, to nie należy spodziewać się dłuższych odcinków jednocześnie i płaskich i prostych. Bardziej strome fragmenty podjazdów zwykle nie są dłuższe niż kilkaset metrów, a 1,5 km przekraczają sporadycznie. Nagrodą za pokonanie podjazdu jest piękna panorama okolicy i odpoczynek na zjeździe. Różnice poziomu są większe niż w rejonie Wzniesień Łódzkich ale do gór to im bardzo daleko. Ruch na jurajskich drogach jest zwykle mniejszy niż na lokalnych drogach w okolicach.

Ja dziś pojechałem się przejechać z moją Piękniejszą polówką w takich prędkościach. Wyruszyłem z Częstochowy przez Olsztyn tam przystanek w Consoni dalej do Złotego Potoku (piękne krajobrazy, skałki i pstrąg) dalej przez Żarki, Poraj, Hutę i do Czewy w sumie około 70km przyjemnych dla oka i całkiem dobre drogi lepsze od DK1 bo bez kolein, aut i trochę fajnych zakrętów. PolecamP.S. Cala jura jest naprawdę piękna np trasa z Myszkowa na Kraków----------A co najważniejsze te drogi są naprawdę puste przeważa podwójna ciągła tak że można czuć się bezpiecznie bo i też mało aut jeździ...

wyjazd: SiewierzPrzez: MyszkówPrzez: ŻarkiPrzez: Jaworznik Przez: Bobolice Do: NiegowaMożna jeszcze zahaczyć o Olsztyn i Czekamy na powrót może jakąś propozycje ktoś ma:A tak to wygląda: http://maps.google.pl/maps?f=d&source=s_d&saddr=Siewierz&daddr=E75+to:Myszk%C3%B3w+to:50.62293,19.36347+to:Trasa+46+to:50.67655,19.40464+to:50.698745,19.422938+to:50.6770651,19.4056049+to:50.65545,19.37637+to:Jaworznik+to:Kotowice+to:50.61163,19.49246+to:niegowa&geocode=FQ8PAgMdDG4lASl3EKQViygXRzGXOXg0X4VjZA%3BFWASAwMdaNEkAQ%3BFbylAwMdILcmASlFnXVoUSUXRzG_2K1_PTal7g%3BFdJxBAMdjnYnASk5nwONdjoXRzH2aFOmNjVkjQ%3BFe5iBgMd4gUmAQ%3BFUZDBQMdYBcoASkBu6MX2DkXRzEeWmvWYNb5uw%3BFfmZBQMd2l4oASmzisq2JTgXRzE-DyjZ3Ay74A%3BFUlFBQMdJBsoASkBu6MX2DkXRzEeWmvWYNb5uw%3BFdrwBAMd8qgnASmdcL-lrDAXRzE95N-L6ccD9Q%3BFT05BAMdhyIoASk9v2pJUjoXRzG-Ei7W29RTxQ%3BFdIHBAMdUtUoASnF5hA0gzsXRzFTE0rQWvQjkA%3BFa5FBAMdbG4pASnBkKiDADwXRzESF69tayv59g%3BFVe6BAMd7E4pASkPeHVERTkXRzHsWsItP3EyFA&hl=pl&mra=dvme&mrcr=3&mrsp=5&sz=10&via=3,5,6,7,8,11&sll=50.617232,19.426575&sspn=0.404307,0.883026&ie=UTF8&t=h&z=10 A to trasa jest widokowa zahaczając o zamki Jury----------Wczoraj zrobiliśmy ze znajomym zahaczając o pożegnanie lata w Czeladzi jakieś 130mil spacerkiem Post edytowany: 26.09.2010 12:59

mam fajną trasę po jurze krakowsko-częstochowskiej sam raz do przejażdżek z przyjemności.

Tak jest takowa impreza w rudnikach na lotnisku:)

meila masz na PRIV pisz z milą chęcią pomogę

masz tu maly pomysl jak to w moich rodzinnych stronach wyglądalo: http://www.kaczor19091984.blog.interia.pl/ja do akcji z milą chęcią się podlącze:)

jo tysz a loto tak że ogiń w szopie, nimcy we wśi heheh

LEDNICA 2010 zakończenie sezonuData: Od 25-09-2010 (Sobota)do 25-09-2010 (Sobota)Godz. rozp.: 12:00Adres: Lednica k.PoznaniaMiejscowość: Lednicawww: http://www.zlotymotocyklowe.pl/zlot/96-Lednica-2010-Zakonczenie-Sezonu.html Zlot Gwiezdzisty , przejazd przez Bramę Rybe XXI symbol , Msza za motocyklistów , ognisko oraz piknik nad pięknym jeziorem , dla chętnych zwiedzanie muzeum Jana Pawła II Są chętni??

Nie no bez przesady kolego... co może za chwile pojedziesz komuś bo ma gorszy, starszy lub słabszy moto??

Suzuki Gsx600f 94r.Trasa:do 120km/h - 5l/100kmpowyżej 120km/h - 6,5l/100kmMiasto:od 7,5l/100km do 10l/100kmŚrednie spalanie:trasa/miasto - 7l/100kmZasięg na jednym tankowaniu około 300km trasa mieszana.

Witaj

Będzie Pogoda będę i ja

Ku przestrodze... to byl mój przyjaciel z którym jechaliśmy na zlot...pisze:Misiek 63 Intruder VL 1500 (Szamotuły)2007.09.12 21:31 Właśnie wróciłem z pogrzebu "Adamsa". Zjechało się kilkudziesięciu motocyklistów (w tym 12 maszyn z naszego bractwa, były delegacje z "Bachusa" Zielona Góra i "Moto Magneto" Poznań), przejazd przez miasto był obstawiony przez Policję ( na przedzie osobiście Komendant Drogówki z Szamotuł ), na trumnie kask Sławka, koledzy z "Bachusa" przywieźli koszulkę zlotową ( Sławek zginął w drodze na zlot ), w trakcie pogrzebu było minutowe odkręcenie manetek. Po pogrzebie pojechaliśmy na miejsce tragedii i zapaliliśmy znicze. Nie bardzo kojarzyłem to miejsce, ale napisze coś do przemyślenia: nie zakręt, tylko lekki łuk w prawo, po lewej pole, żadnych drzew, po prawej chodnik (też bez drzew), a więc dobra widoczność i w dodatku skrzyżowanie z drogą podporządkowaną z lewej. Wypadek wydarzył się ok.17.00 w czasie wyprzedzania "Maluszka" nadział się na ciężarówkę. Nie chcę komentować takiego, a nie innego manewru motocyklisty, ale proszę o rozsądek!!! Lepiej jechać 10km/h za wolno niż 5 za szybko. P.S. Pojawiały się posty, żeby nie drażnić rodziny motocyklami na pogrzebie. Zaproszenie na uroczystość wyszło właśnie od nich - Sławek powiedział kiedyś, że gdyby Mu się coś stało, to chce, aby motocykle towarzyszyły Mu w ostatniej drodze. Podziękowania dla Hadeckiego za piękną mowę. Organizowałem to pożegnanie na prośbę rodziny Sławka i mam nadzieje że nie będe tego musiał robić ponownie dla nikogo... Post edytowany: 19.09.2010 13:22

Witaj witaj

"Ta nasi tu byli" i próbowali naprawiać moto hihi ciekawy bajkopisarz hehe

przeczyść gaźniki i filtr jak to nie pomoże to synchronizacja... to moje zdanie

[*] do zobaczenia na niebiański autostradach... czuwaj nad nami...----------Jak ktoś będzie wiedział coś na temat pogrzebu to może będziemy koledze towarzyszyć?!

Zgadzam się prawie ze wszystkimi ale muszę powiedzieć że ostatnio spotkałem się z czymś naprawdę miłym i sympatycznym. Na dość ruchliwej drodze wyjeżdżając z podporządkowanej musiałem chwile, dłuższą chwile postać bo nie miałem jak wyjechać w lewo... i co, i to że zaskoczył mnie TIR widząc że stoję i z prawej miałem wolne a za tym tirem ciągną się dość długi sznurek aut, kierowca tira pierw zwolnił i zatrzymał się przed skrzyżowaniem i mnie przepościł. I coś mi się wydaje że bardziej nas szanują tiry niż katamarany...

Nie jest to tekst napisany przez jakiegoś anglika jak się nie myle malo kto o tym wie a nikt tego nie śpiewa ----------Wpisz sobie w google.pl i wszystkiego się dowiesz:)

też prawda... a mnie kiedyś od wolnej jazdy bardzo oczy łzawiły hehe ale niektórzy z wiekiem mądrzeją hihi (bez urazy)---------- Odpowiedz sobie sam:Hymn MotocyklistówPodobno czymś zwykłym twór ludzki jest zgoła,Chwała jednak temu, kto wynalazł koło.Miast czterech wystarczą nam tylko te dwa,Radości w dodatku z nich więcej świat ma.Rumaka kopnięcie czujesz, gdy dasz gaz,To horda szaleńców w swej największej z szarż.Na stalowych osłach mkniemy dziś przez kraj,Sławiąc imię tego, kto dał nam ten raj.Krzyk opon wibruje, to bieżnika jęk,Tak właśnie być musi, tego właśnie chcę!Kolano przy ziemi, tygrysi to skok,Gdy z radosnym rykiem silnika mkniesz w mrok.Od zera do setki w sekundy rwiesz trzy,Runęły granice, pędzisz ile sił...Zuchwale zakrzyknąć aż wtedy się chce:"Me ciało jak umysł jest szybkie, czyż nie?"Dlaczego w skrajnościach szczęścia szuka człek?Dlaczego czas traci na ryzyka wdzięk?Niektórych głębin nęci nieskończona toń,Drudzy o stromą skałę oprzeć pragną dłoń,W niepogodę następni krążą pośród fal,Kolejnych zaś nieodparcie wzywa nieba dal.Na motorze rzecz prostą cała zdaje się:żadne zbędne koncepcje nie dogonią cię.Intensywność sprawia, że myśli i sny,Zostawią cię w spokoju, nie zaszkodzą ci.Przeżycie jest tak silne, że spoczywasz w nim,Podczas gdy srebrna strzałka za "dwusetką" lśni.Gdy wszystko wokół przepływa, sztuka cała w tym,By spocząć właśnie w chwili,Bo chwila to TY.

eee no bez przesady diabeł to za plecak nam robi wiesz wszystko jest dla ludzi, tylko że dla ludzi z galową. to tak jak z grzybami wszystkie są jadalne ale jest mały szkopuł że niektóre tylko raz tak samo jest z prędkością ja latałem ponad 260 a przyjaciół straciłem przy prędkościach 70-90.

hehe popieram ja już przez 9lat też się już wyszalalem mailem moto o poj kawasaki 1100,yamaha 750,honda 600,Suzuki 600 i popieram ale nadal od czasu do czasu jak jestem w rodzinnych stronach zaglądam na tor Poznań... ale teraz wole czerpać przyjemność z jazdy...P.S. Mam kota i mysze więc mam dla kogo żyć stwiedzilem po wypadku Post edytowany: 17.09.2010 19:52 Post edytowany: 17.09.2010 19:53

Słuchajcie mam pomysł by dzieciakom z któregoś domu dziecka na śląsku zrobić na Mikołaja niespodziankę. A mianowicie pochodzić po firmach, instytucja, sklepach osobach prywatnych i zrobić zbiórkę pieniędzy i czego tylko by ludzie dawali ( środki higieny, słodyczy, ciuchów itp itd) po tym dogadać się z jakimś domem dziecka i im to zawieź plus przejażdżki dla dzieciaków z tego domu dziecka. ja pochodzę z Poznania i tam coś takiego robiliśmy prawie co dwa miesiące i ludzie o dziwo dawali i to trafiały sie nawet komputery, aparaty fotograficzne i dużo innych rzeczy. Darczyńcy mieli darmową reklamę i podziękowania... Można zobaczyć zdjęcia z jednej takiej akcji na: http://www.kaczor19091984.blog.interia.plCo Wy Na To??!!----------Oczywiście to Tylko propozycja aby się dowiedzieć co o tym myślicie...