Piwowarek

Ja na mojej eRce (K1300R) przez ostatnie dwa sezony zrobiłem 37000km i odpukać nic się nie działo, a jak w waszych motocyklach z awaryjnością?

Planuję podobną trasę jednak w max 12 dni zahaczając o Alpy, Dolomity ( okolice jeziora Garda ), Toskanię, Rzym, Bari, Dubrownik i wybrzeżem Chorwacji do domu. Około 4000km w 12 dni zwiedzisz wiecej taką trasą i bez spinki bo strzelasz dziennie jakieś 350km.

Udanego sezonu 2013.

Powiem tylko tyle, że Motonita żyje i jest mniej więcej w jednym kawałku. Kto nim jest obecnie nie będę mówił, ale z informacji jakie mi przekazano do wypadku doszło przez wymuszenie pierwszeństwa przez kierowcę samochodu.

Witam

Fabrycznie BMW daje Continentale Sport Attack, i takie też kupiłem. Dobre gumy Szybko się nagrzewają i dobrze prowadzi się moto zarówno przy małych jak i duzych predkościach.

oskanio, sorry za ten spam

Już zmienione kolejne już się kończą

Ja bym bez końca nie dyskutował, bo przecież w większości masz rację.

Tylko pojedyncze zastrzeżenia miałem, ale i Ty się z nimi zgodziłeś, więc tak naprawdę nie ma już o czym dyskutować

Teraz tylko sobie soczek razem możemy wypić

Bardzo chętnie

Zawsze można pogadać o czymś innym

Monika24, spokojnie nikt do Ciebie nie ma żadnych pretensji.

Taz, zgadzam się, ale tak jak powiedziałeś "Nie dla każdego jest litr, lecz i nie każdy potrzebuje zaczynać od motorynki." ja bym dodał jeszcze że nie wszyscy muszą jeździć na motocyklach.

Koniec bicia tej piany bo to nie temat o tym, a jak dobrze wiesz moglibyśmy dykutować bez końca wymieniając się argumentami

Taz - nie twierdzę, że każdy powinien siadać na litra nie mając pojęcia jak się prowadzi moto. Nie ważne jakimi umiejętnościami bądź też ich brakiem ja dysponuję, ważne jest to, aby rozsądnie podchodzić do zagadnienia i nie porywać się z motyką na księżyc. Jeśli czegoś nie potrafię to się za to nie zabieram, albo małymi kroczkami uczę się jak tego dokonać. Przytoczyłeś artykuł z jednego z portali motocyklowych, jednak w tym wypadku punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Nie każdy kto siada na przysłowiowego "litra" odwija na maxa, nie wrzucaj wszystkich do jednego worka bo jesteś w błędzie. Na tym polega zdrowe i rozsądne podejście do tematu, aby nigdy nie przekraczać barier swoich umiejętności i możliwości.

Monika24, trzymam za słowo Spokojnej nocy i kolejnych km bez gleby

Monika24, ja tam o swoje 4 litery dbam bardzo dobrze ...a z odblaskiem na plecach śmigam cały czas ...jednak nie jest to 10 godzina

Monika24, skoro rozpędzasz się do tak zawrotnych prędkości jak 90km/h i nie potrafisz wyhamować to lepiej już na moto nie wsiadaj. Pamiętaj, że prawo do prędkości daje umiejętność hamowania.

Blue Bird, podzielam zdanie Niech moc będzie z Tobą

Blue Bird - koleżanka Monika24 najprawdopodobniej chce nauczyć się jazdy na motocyklu zaliczając kolejne gleby ...no cóż, to ja chyba jeździć na moto nie potrafię

Monika24 - tak z ciekawości zapytam ile km już przejechałaś na moto? Tylko bez ściem!

Witam kolegę

Cześć "świażaku", nabieraj wprawy bo to tylko okres przejściowy

Powitac pierwszy moto i 600tka ?? No prosze da sie ?

...ja od litra zaczynałem i jakoś żyję Nie ważne jaką masz pojemność silnika, ważne ile rozumu masz w głowie

Witaj

madness - podziel się opinią po paru tygodniach

Witam, więcej odwagi w poznawaniu ludzi

Witam kolejnego maniaka dwóch kółek

Witam

Cześć Ruda

Witam sąsiada