-
Postów
20 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
O Milut80
- Urodziny 11.10.1980
Osiągnięcia Milut80
Newbie (1/14)
0
Reputacja
-
Załamka. Nic nie kumam na tym forum. Potrzebuje swoje stare pw.
-
Kicha, masakra nie mam swoich starych pw.
-
Torba Podróżna Na Motocykl
Milut80 odpowiedział(a) na Manka temat w Ubiór, akcesoria, kamery, nawigacje, itp - opinie użytkowników
Dzięki waszym postom. Zamówiłem ten niebieski. Szukałem coś takiego. Pozdrawiam i dziękuję. -
Naprawdę ładny. gratulacje..... Trzeba teraz
-
Witam. Ja również jestem w trakcie załatwiania i przygotowywania trasy wzdłuż polskiego wybrzeża. Nasz wyjazd planowany jest na dzień 31 lipca lub 1 sierpnia. W planie mamy dojechać w jeden dzień do Świnoujścia i następnie wzdłuż wybrzeża aż na mazury i z powrotem do domku. W sumie to znajomi zaproponowali mi taki wyjazd i bardzo mocno się napaliłem. Ja będę podróżował z żonką. Ma nas jechać w sumie ok 12 motorków ( liczba cały czas rośnie i maleje ). Znajomi chcą aby ten wyjazd trwał około 7 dni ale ja myślę, że jest to za krótko i jak by co to się podzielimy i pewna część zostanie. Wyjazd nie jest jeszcze dopracowany ale dzięki waszym wskazówkom jakoś go poskładamy. Ja sobie tak wymyśliłem, że po co na tydzień jak i tak paliwo będzie zapłacone. Co do spania to oczywiście pod namiot. Ja chce po dokładnym ustaleniu trasy skontaktować się ze znajomymi w tamtych okolicach i załatwienie miejsc na namiot w jakichś gospodarstwach. Myślę, że to będzie dobre rozwiązanie bo przy takiej ilości motórzystów lepiej być w kupie i zrobić sobie jakieś ognisko wspólne. Na polu namiotowym jest dużo osób i na pewno każdy chce zrobić ognisko. Wtedy może zrobić się problem. ( Jak coś to odpiszcie, bo powiem szczerze że nie byłem jeszcze na takim polu namiotowym z prawdziwego zdarzenia i nie chce tu opowiadać głupot,. To są takie moje domysły ). No i zawsze można się dogadać co do ceny. Jeżeli chodzi o jedzenie to jako biedny polaczek chcący zaoszczędzić wymyśliłem tak: zakupuje mały piecyk turystyczne, jakieś menażki i robię sobie listę, gdzie w okolicy planowanych postojów są markety z niskimi cenami nap. Biedronka, Lidl Kaufland itp. No i jak będę na miejscu to jadę sobie na zakupy i mam jak w domu. jak na razie to kompletuje cały sprzęcik: śpiwory, namiot ( jeszcze nie kupiony ale kombinuje ), cały sprzęt turystyczny, przygotowuje motór. No i muszę kupić ubranko dla żonki. Do wyjazdu będę gotowy na bank. Sorki za takie zrzędzenie ale żyje tym wyjazdem.
-
Ja mam tak samo. Tylko, że takie objawy pokazały się na sam koniec sezonu. Znajomi motórzyści, z którymi rozmawiałem powiedzieli mi,że opona jest wy ząbkowana. trzeba ją wymienić.
-
masz rację. Kolega, który był na takim kursie mówił mi, że jak kończysz ten kurs to naprawdę czujesz, że cię czegoś nauczyli. Ściemy i łatwizny tam nie ma. No i nikt nie krzyczy jak zniszczysz motorek.
-
Nie wszyscy mają kategorię A. Jak ich przyjmują do sekcji drogowej muszą się zobligować, że je zrobią. Później przeważnie je robią ale nie jeżdżą bo się boją. Jak zniszczą to muszą płacić. Jest ubezpieczenie ale pokrywa tylko do pewnej kwoty.A co do kursów, to tych którzy chcą jeździć na motorach to jada na specjalne szkolenie szybkiej jazdy na motorze. To trwa chyba 3 miesiące. Najpierw na crosach a później ciężkie motory.
-
To jest żółć i nie jedz tego. Samej watrubce nic nie jest. Możesz to odkroić.Jak zależy Ci na ilości to możesz wrzucić ją całą. Ale lepiej tego nie jedz.
-
Jak ma być forumowa to niech tak będzie. Bez Chudowa. To jest taka moja prośba. Nie wszyscy z forum utożsamiają się z tym zamkiem i miejscem.
-
1. Bluza2. poliester3. czarno-biała lub czarno-szara4. oba
-
link do aukcji: http://moto.allegro.pl/item806222665_tania..._tds_kombi.html
-
Samochód mogę również zamienić na jakiś damski motor dla żony, może być z moją niewielka dopłatą.