Koli

niach niach niachhhh miłej zabawy. Już się nie umie doczekać aż się dorobię wymarzonej WR 250 F

Wprawdzie rzadko mi się zdarza że wyprzedzam auta ale jak już się nadarzy okazja... tak jak ktoś już napisał... ręka w górę z zaciśniętą pięścią i kciukiem skierowanym w stronę nieba.

Moja słabość do czarnych przerosła szczyt możliwości. Elegancka.

DT 125 Wprawdzie ja mam DT 80 ale dużo śmigałem 125 ale i tak polecam 125ccm

[*] kondolencje dla rodziny zmarłego. A co do reszty... pieski dobrze chronią swojego komendanta...ojjj będą mieli fajne wynagrodzenia... i żeby nie napisać HWDP napiszę ACAB !!!

utrzymanie crossa jest drogie bo wszystkie tajle sie szybciej zużywają. przy dobrych wiatrach 2 razy w sezonie wymieniasz tłok, łożyska na wale. Regeneracja wału też trza robić co jakiś czas, napęd, klocki, tak więc utrzymanie crossa to nie rurki z kremem. A co do Yamahy DT to: polatasz se po bezdrożach itd ale nie nadaję sie w full ostry teren(bo to nie jest hard enduro) ale tak pośmigać po lesie to pośmigasz i idzie nawet dużo z niej wycisnąć (po ściągnięciu 3 blokad). A utrzymanie DT ? phii... lejesz paliwo, olej i jeździsz... co jakiś czas uzupełniasz płyn w chłodnicy. Żeby ten motor zatrzeć trzeba naprawdę mocno tego chcieć. Jak zrobisz porządną generalkę co 2-3 lata to motor Cię nie zawiedzie. no i podstawowa rzecz : CROSSEM NIE POLATASZ SOBIE PO DROGACH (i nie odwiedzisz chudowa )

Wczas sie Wom kapło

Wczoraj na imprezie oglądałem zarąbistą komedię... polecam wszystkim zobaczyć sobie film pt: Super Zioło.

dobry artykuł, aż się miło czytało

BĘKARTY WOJNY Wprawdzie jeszcze tego filmu nie ma, dopiero wejdzie na ekrany naszych kin ok Września ale zapowiada się bardzooooooo ciekawy zwiastun tego filmu.

Siemasz. Jeśli byś mógł to wyślij nam z 28 wiaderek dobrej pogody

Jak już godomy o wzniesieniach... elegancko jest na Hałdzie Skalny w Łaziskach Średnich. Widok na wszystkie okoliczne wiochy i te mniejsze i większe. Jak sie dobrze przipatrzy to i katowice idzie se pooglądać. A widok w nocy...poezja malowana, tak samo wyglądają wschody i zachody słońca.

Właśnie leciało o Was w TVS. Elegancko to wyglądało

Braliście udział w paradzie ? nie widziałem ani jednej maszyny na śląskich blachach...

Brzmi jak autoreklama podlizanie tyłka samemu sobie.

Myślę że ta dyskusja bardzooo odbiegła od sedna sprawy... każdy wierzy w to co wierzy i będzie bronił swoich racji i swoich ugrupowań.np: Bhakta/Bhaktinka będzie ostro upierała się przy swoim wyznaniu,wartościach jakim jest ISKCON (Hare Kryszna) Katolik będzie się upierał że jedynie jego wiara jest słuszna, a wszyscy innego wyznania to sekciarze którzy manipulują ludźmi, a tak naprawdę to księża kościoła katolickiego są największymi manipulatorami którzy ogłupiają lud... mogę się założyć że większość ludzi z tego forum zostało wychowanych w wierze katolickiej... urodziłeś/aś się, bez Twojej wiedzy rodzice/prawni opiekunowie zanieśli Cię do chrztu...zaczłeś chodzić do szkoły... pierwsze lekcje religii... ksiądz/katechetka zaczyna swoją misje i wpaja Ci do głowy najważniejsze zasady katolicyzmu... i co pewien czas świadomie mówi coś o innych wyznaniach oczywiście w czarnym świetle ponieważ tylko jego/jej racje są prawdziwe. Jeśli spytasz o jakieś inne wyznanie to w odpowiedzi otrzymasz wiadomość że jest to sekta/coś złego... praktycznie nie masz żadnego wpływu na to kim jesteś bo cały czas jesteś sterowany i kontrolowany. Jeśli w pewnym momencie przestaniesz chodzić na religię/do kościoła zaczniesz inaczej na to wszystko patrzeć, stajesz się czarną owcą i będą Ci rzucać kłody pod nogi na każdym kroku... i tu się okazuje wielkie miłosierdzie.

Co jak co ale na woodstock trzeba jechać pociagiem kto jechał to wie

Szkoły też organizują takie szkolenia.

No...doprowadź ją do stanu oryginalności to będzie wypasik

Gangster...upps sory mafiozo pierw przeczytaj co autor tematu napisał a potem się wypowiadaj. a co do samego wątku... ja też bym nie radził robić swojego pierwszego własnoróba od podstaw...coś spieprzysz przypadkiem i to może ostro ostudzić Twój zapał do pracy. I tak jak większość mówię... kup jakiś starszy motor np wsk i coś z nią nawyprawiaj...podliźniesz tematu nauczysz się dobrze smarkać i wtedy jak dalej będziesz miał ochotę na własną robotę to możesz powoli zaczynać

No tak...bóg jest miłosierny i kocha wszystkich tak samo, ksiądz spełnia swoją powinność bo został powołany w służbie bogu. Klecha nie wydał oświadczenia nie dla tego że ziomek go nie wpuszczał na kolędę tylko nie dawał kaski co kolędę. Pewnie kreuje się kolejny "ojciec dyrektor"

Szkoda ziomka bo synek mioł całe życie przed sobą

Obstawiał bym bardziej na Koleżankę niż kolegę

Motoantek godyj coś wincyj na ten temat bo wczorej widziołech że coś mi takiego stoi w piwnicy

U mnie w Łaziskach Średnich to wygląda teraz tak...wszyscy kiedyś jeździliśmy na Ogarkach, Jawkach, Motorynkach, Kadetach jeśli ktoś bujał się na Simaczu to był już pełen lans we wsi teraz większość tych co miała wyżej wymienione sprzęty śmiga na jakiś kiblach bo stwierdziła że te stare złomy już nie dają takiej frajdy z jazdy jak kiedyś i nie chce im się wiecznie przy tym kopać a tak to zaleją se do pełna i śmigają... Dużą popularnością cieszą się kingwaye chopper (50ccm) i mam kupla co sobie go nieco zmodyfikował i to jakoś nawet wygląda... Widziałem też kilka osób na NSR-kach 80. oczywiście wszystko porejestrowane na motorowery ;d ale tak żeby ktoś latał czymś powyżej 80ccm z tym się nie spotkałem... Ogólnie to jakieś lepsze maszyny w stylu CBR-ek kupują jakieś dresy i inni fani HKS-u którzy na pierwszy motor kupują conajmniej jakąś 400 a na pytanie o prawo jazdy słyszę :" wożę ze sobą 200zł na obiad dla policji... no i wszystko jasne. Ogólnie to nie jest tak źle. Jeśli ktoś ma te ziarenko motocyklisty w sobie to nie mam nic przeciwko, ale jeśli kupi motor żeby przyszpanować przed kolegami z klatki i wyrwać jakąś hot ciasną 14 no to już całkiem inaczej patrzę na kolesia.