Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

sumadax

Użytkownicy
  • Postów

    198
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez sumadax

  1. Tak to chyba wygląda Co do stopki centralnej to nie pomogą bo nie posiadam, jakoś daje radę bez.A na pielgrzymkę się nie wybieram, mam już inne plany na ten termin.Przy okazji mam pytanie o opony, jakie polecacie? Parę stron wcześniej ktoś polecał Michelin Anakee, mam obecnie takie i odnoszę wrażenie, że są dość śliskie, zwłaszcza na mokrym, tylko że u mnie może to wynikać z ich starości. Jakieś propozycje? Szukam opon na których będę czuł się w miarę pewnie przy całorocznej jeździe, raczej po asfalcie, sporadycznie w lesie i na szutrze. PozdrawiamAdam

  2. witammam ciut podobny problem z pegaska jak sumadaxodpala dosc latwo,ale po przekroczeniu 2 tys.obrotow chwile pokreci,a kiedy obroty spadna ponizej tych 2 kawalkow to gasniei moge ja tak odpalac wiele razyw koncu pogrzeje ja troche na ssaniu,ale i w drodze kiedy skrece manetke tez mi potrafi zgasnac,a to srednio przyjemne,choc wyrabia refelks i rownowagetak,ze nie wiem co robic,od czego zaczac?sam jestem z gdanska,do slaska mam ciut daleko a i umiejetnosci na razie nie takie by smigac krajowymi drogami
    WitajWidzę, że temat o Pegaso zaczyna być ogólnopolski, co świadczy, że jest potrzebny, bo naprwde mało informacji jest o tym motorku.Moja Pegi na zimno odpalała bez problemu i spokojnie chodziła na wolnych obrotach, dopiero po nagrzaniu zdażało jej sie zgasnąć gdy stawałem np na światłach. Gaśnięcie może być skutkiem za ubogiej mieszanki, jak i zbyt bogatej (też tak miałem zanim gaźniki zostały doprowadzone do względnego porządku, sprawdź czy po dodaniu gazu nie kopci na czarno) oraz stu innych przyczyn . Generalnie przydałby Ci się porządny serwis, kiedy ostatnio miałeś kontrolowane luzy zaworowe (w Pegi co 6tys mimo iż są na płytkach, tzn 4 na płytkach + 1 na śrubie), w jakim stanie jest filtr powietrza? Świeca, jaki ma kolor?Z którego roku jest twoja Pegaso? Moja to 95, w gaźniku zostały poczynione pewne zmiany, tzn dysza głowna z oryginalnej 130 zostala zmieniona na 115, bo na 130 nie szło ustawić rozsądnego spalania.To tyle ode mnie, może niech się też wypowiedzą bardziej zaawansowani w tej dziedziniePozdrawiamAdam
  3. WitajcieRaport z pobytu w garażu: Wymiana świecy na nową - zero poprawykręcenie śrubami składu mieszanki w jedną stronę - gorzej kręcenie śrubami składu mieszanki w drugą strone - lepiej, a nawet dobrze minimalna korekta obrotów biegu jałowego dopełniła sprawy, póki co nie gaśniezobaczę jutro jak odpala na zimnym silniku, i przetestuję w drodze do roboty (obym sie znowu nie spóźnił)co do kręcenia śrubami, to robiłem to pierwszy raz, domyślam się tylko, że wykręcając je wzbogacam mieszankę, jeśli jestem w błędzie to proszę o sprostowanietom_b - bywam czasem w centralnej polsce, pochodzę z okolic łęczycy i jeśli tam jadę to przez uć, dam znać jeśli będę miał sprecyzowany plan wyjazdu, może uda się jakieś spotkane.PozdrawiamAdam

  4. Pytanko z innej beczki jak wkleić swoje foto pod nazwą użytkownika dodam ze robię to gdzie trzeba czyli w ustawieniach ale się nie wyświetla
    ja też nie potrafię, a w dyplomie mam wpisane inż. informatyk Radek, skłaniam się do teori ze świecą + skład mieszanki, ustawiona jest dość ubogo, może nawet za ubogo i dlatego "wypada" iskra i gaśnie, mam nową świecę, może zmniejsze minimalnie przewrę. Moja poprzednia teoria dotyczyła modułu zapłonowego, ale to podobno nie może sie trochę popsuć, albo działa, albo nie.PozdrawiamAdam
  5. WitamChciałbym zasięgnąć opinii/porady. Moja Pegaso 95 zaczyna dość dziwnie się zachowywać, mianowicie: odpala bez problemu, póki zimna chodzi jak należy, natomiast ciepła lubi sobie zgasnąć, ot tak. Najczęściej gdy zatrzymuje się na światłach (często) lub gdy toczę się na luzie (ze 2 razy) lub też gdy odpalam gdy silniki jest ciepły (często) np: odpalam, próbuje założyć kask, ona zdycha, i tak pare razy, jeśli potrzymam na minimalnie wyższych obrotach to jest ok, w czasie jazdy nic sie nie dzieje. Przyczyna raczej prądowa, tzn zachowuje się dokładnie tak jak bym ją gasił, żadnych skoków obrotów strzelania czy kichania, może bardzo minimalny spadek obrotów ok 100 rpm. Gaźniki po serwisie, filtr powietrza nowy i czysty, zawory po regulacji. Będę wdzięczyny za każde podpowiedzi. Mam pewną teorię, ale na razie nie chcę nic sugerować.PozdrawiamAdam

  6. Jedyny problem jaki mi się pojawił z płynem chłodzącym to taki że po wymianie ubyło mi w chłodnicy a pojawiło się więcej w zbiorniczku wyrównawczym co spowodowało grzanie moplika ale dolałem do chłodnicy i jest gites podejrzewam że przyczyną był zapowietrzony układ chłodzący ale dziwi fakt że to wyszło po 800 km po wymianie tegoż płynu ale jest już spoko więc się nie przejmuję i nie nakręcam że mi poszła jakaś uszczelka pod głowicą bo pierwsza myśl mnie taka naszła pozdrawiam wszystkich nowych .
    w górnym lewym rogu chłodnicy jest taka śrubka (dostępna po zdjęciu zbiornika), myślę że to odpowietrznik, przynajmniej jak wczoraj zalewałem płyn do nowo naprawionej chłodnicy to udało się zalać tyle ile być powinno, zalewałem przy odkręconej śrubce, aż zaczęło przez nią wyciekać, później dopełniłem do właściwego poziomu zbiornik wyrównawczy. Na razie nie widać żeby było za mało lub za dużo, ale może wyjdzie po dłuższym dystansie Pozdrawiam Adam
  7. Pegi lekko się ubrudziła...swoją drogą w błotko to gratuluję odwagi...mnie już wiele razy kusiło ale mimo to nie spróbowałem bo szkoda mi plastików...gmole w takich warunkach się przydają...
    Witam Całkiem niedawno znalazłem się na kameralnym zlocie organizowanym w lesie, nie odmówiłem sobie przyjemności polatania po leśnych duktach, szutry + piach. Pegaso całkiem dobrze sobie radzi w takich warunkach (oczywiście na miarę moich umiejętności i rozwijanych prędkości ) jest kupa zabawy z przewagą zabawy oczywiście .
    inna sprawa...planuję wyjazd nad polskie morze na mojej klaczy...i zastanawiam sie jak ona sprawuje się aż na tak długich trasach...bo w sumie w4-5dni będzie musiała strzelić z 1,5tys km...ewentualnie jakich usterek mógłbym się spodziewać i jak najlepiej się przed nimi zabezpieczyć...
    300km jednorazowo robię bez problemu, oczywiście z przerwą na tankowanie. Do tej pory nie miałem poważnej usterki w trasie, ale zawsze zabieram sporo narzędzi. Podstawa to imbusy co by w razie czego owiewki odkręcić i dostać się choćby do świecy. Klucz do odkręcenia koła, co by ew. łańcuch naciągnąć, jakieś łyżki i łatki do dętki. Biorę też kołek drewniany dł ok 35cm służy on do podparcia wahacza z prawej strony co umożliwia mi wyjęcie koła mimo braku centralnej podstawki. W brew pozorom moto stoi całkiem stabilnie na takiej konstrukcji PS: dziś miałem przykrą awarię, wczoraj naprawiłem kranik i przykręcając chyba źle ułożyłem uszczelkę oringową, dojeżdżając do Tychów poczułem zapach beny, okazało się, że zapitala ciurkiem z pod kranika. Zatrzymałem się i jedyne co mogłem zrobić to patrzeć jak 10l wachy idzie w pi**du. Jak już wszystko zleciało udało mi się odkręcić kraniki poprawić uszczelkę i dopchnąć moto do stacji. Po zatankowaniu nie cieknie, zobaczymy jak będzie w drodze powrotnej PozdrawiamAdam
  8. Witam, chciałbym opisać usterkę w moim Pegazie jaka ostatnio mi się przytrafiła. Objaw awarii: nogawka spodni i lewy but oblany płynem chłodniczym . W ostatni piątek zajeżdżając pod garaż zobaczyłem, że płyn dość śmiało wypływa sobie z okolicy lewgo dolnego rogu chłodnicy. Jakie było moje zdziwienie gdy po szybkim sprawdzeniu wszystkich przewodów gumowych nie znalazłem żadnego cieknącego. Następnego dnia rozebrałem aprilkę do naga i okazało się, że w opisanym wcześniej miejscu chłodnica styka się z owiewką. Nie wiem czy taki był zamysł producenta, czy może to moje niedbalstwo przy zakładaniu owiewek, jednak taki stan musiał trwać od dość dawna bo chłodnica najnormalniej przetarła sie na skutek wibracji. Nie była to co prawda dziura na wylot ale płyn zaczynał wyciekać i najciekawsze, że tylko w momencie naciskania lub stukania w przetarte miejsce Mam nadzieję, że jutro odbiorę pospawaną chłodnicę, będe musiał pomyśleć o jakimś zabezpieczeniu tego miejsca, np gumowa osłonka przyklejona w miejscu styku z owiewkąPosta piszę ostrzegawczo, nie po to, żebyście lecieli do garażu sprawdzać jak wasze chłodnice, ale może przy okazji zdejmowamia osłon warto na to zwrócić uwagę. Dołączam obrazki poglądowe dziura w chłodnicypozdrawiamAdam

  9. ... Szukam szyby turystycznej do Pegaso z 96 roku jakby ktoś miał na sprzedaż lub ew. wie gdzie taką mogę nabyć z góry dziękuję.Pozdrawiam Brzoza.
    WitajW zeszłym roku kupiłem wysoką szybę do Pegaso 95 w MGG kosztowała mnie jakieś 130PLN z przesyłką, postaram się znaleźć jakieś foto i wkleić. Wysokość szyby mierzona od wcięcia na dole to ok 39cmPozdrawiamAdam
  10. czescmam pytanie odnosnie możliwość zakupu części do aplili pegaso 650 95'. potrzebuję:-przewody olejowe (gumowe)-krućce gaźników-uszczelka pod głowicę-uszczelka pod dekiel zaworowyNa stronach nie ma informacji o częściach do modeli z przed 97'. Czy macie informacje na temat? np nr katalogowe? a byc moze jest mozliwosc uzycia czesci z wersji 97..?za wszelkie uwagi i propozycje bede wdzieczny
    Witaj.Mnie udało sie zdobyć nr katalogowe dysz gaźnikowych do pegaza 95 w firmie Motoroma w Wawie, jednak zamawianie tam czegokolwiek to porażka, ale zawsze możesz spróbować.Co do uszczelki pod dekiel zaworów to facet z tej firmy powiedział, że jest to zwykły oring, który idzie dorobić, a oryginalna kosztuje ok 80 PLN no i czekać trzeba minimum 3 tyg. Widziałem też, że coś takiego występuje w Larssonie i Intercars, ale chyba też trzeba czekać.Tel do Motoromy: 22 644-93-49mogą Cię zapytać o oznaczenie ramy, 2 pierwsze literypzdrAdam
  11. WitamOd roku jestem posiadaczem Pegaso 650 '95, nawinąłem nią jakieś 10 tyś. Do tej pory nie miałem awarii, która unieruchomiła by motocykl. Ogólnie jestem zadowolony ze sprzęta. Największe moje problemy do tej pory to przeciekający kranik paliwa (nowy nie do zdobycia) i spore zużycie paliwa, w dojazdach do pracy Oświęcim - Tychy (można przyjąć, że to jazda miejska) rzadko schodzi poniżej 8L/100km, co ciekawe na dłuższych trasach, np ostatnio Tychy - Łódź spalanie wyszło ok 5L/100km. Przede mną serwis gaźników i regulacja luzów zaworowych.Pozdrawiam wszystkich posiadaczy Pegaso, do tej pory nie znalazłem w necie miejsca gdzie można by wymieniać informacje na temat tego modeluAdam

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.