kris sps

Kolego nie zazdrość tylko szykuj sprzęta i w drogę.Jak nie w tym roku to w następnym.

w nastepnym nikt mnie nie powstrzyma..z PRUDNIKIEM polece na stówe!!!!

niecierpliwie czekam na foto relacje...

w intruderze 1500 trasa na Zakopane wyszło 5,1...

dziękuje Panowie..

pojechałem na moto do Zakopanego//z Pszczyny to 190km..pogoda cudowna.autem za mną jechali znajomi z dzieckiem..jechalismy spokojnie cała trase.przed Zakopcem koras.tradycja.nie pcham sie.jedziemy razem z puszeczka w korku..po ok 1 godz 20 min.,czuje że klamka sprzęgła lużna sie robi..za kilkanaście minut pada całkiem nie wysprzeglając...zjeżdzam na pobocze intruderem 1500 w panice,że sprzęt sie sypie..odkręcam kalmke.reguluje..szukam linki od srzęgła..dzwonie po znajomych...kicha troche..po poł godzinie postoju klamka działa,jak nowo narodzona..okazało sie ,że w korku czeste wysprzęglanie prawie zagotowało płyn w układzie wysprzęglającym,i za rzadki był,zeby działać..czy to normalne Panie i Panowie??ps.wiem,że moto nie stoją w korkach,ale tym razem stałem...

wiedziałem,że spadne z krzesła galerie fotek przeglądajac. .zazdroszcze kolegom i koleżankom ogromnie!!!!!!!!!!!!!!!!!

w brennej na duuzym łuku sie położyłem i sie kulam na intruderze...z na przeciwka wyłania mi sie srebrny fiat stilo,i specjalnie przejeżdża na mój pas przez podwójna ciągła...intruder 1500 waży troche..ggyby było troche piachu czy szutru na asfalcie to leże na sto%..dwa dresy zw śląska ,ąz podskakiwały z radości,gdy walczyłem na moto z przechyłem

Planujesz wyjazd na jeden dzień? I koniecznie środa?

tak.jede dzien niestety..tak mi szczesliwie wolne trafiło w pracy,ze pewnie sam sie przejade,bo chetnych pewnie nie bedzie...koncem lipca bedzie kilka dni wolnego i rozważam,co by turobic,gdyby słonce zawitało na dłużej na niebie...

chętnych poszukuje do spacerowej jazdy... od rana powiedzmy 9 godz..

a ja smignąłem z plecak/kobieta z pszczyny na strumien, skoczów..w brennej obiad i spacer z godzinke,,potem ustron,wisła.w wisle z godzinke na deptaku,lodzik hahahaaaaa potem na szczyrk,w buczkowicach na miedzybrodzie,tresna,i przez kęty ,czechowice na pszczyne do domku...w środe mam urlop i planuje zakopane od rana zrobic 1 dniowo...chętni?

na Zakopane niespecjalnie sa na dzis chetni...samym nam sie niechce smigac na kwasnice..polecimy na Brenna z Wami.pzdr

ja tam planuje pojechac na obiad do Zakopanego w niedziela rano ..temat zapodałem w "przejażdzkach..."

teraz już większość jest bezobsługowych a elektrolic niestety prauje po kilku latach...

nowy aku dali mi katalogowo znowu na elektrolit...sprawdze na wiosne przed nowym sezonem ,czy aby płytek mi nie powyginało przez zime...

ale dlaczego nikt mi nie podpowiedział,ze moto może miec akumulator z płynem do wlewanie jak samochód. ..zwyczajnie nie było elektrolitu. .a ja debil jeszcze podpiąłem prostownik na cała noc pod aku..powyginało płytk iw środku akumulatora,że ąz na wierzch blachy powyłaziły byłem pewien że mam żelowy jak w drad starze 650(moim poprzednim)\zakupiłem nowy aku za 190..zapierdziela jak milina...a ten elektrolit to paruje jebany czy co?dziękuke za pomoc i zainteresowanie wszystkim

Zacznij kolego od sprawdzenia napięcia ładowania podłącz miernik i sprawdź i napisz ile wynosi napięcie ładowania akumulatora powinno wynosić około 14.4.

ODPALIŁEM dzis na kable..ostatnio jak tak zrobiłem to posmigałem troche i palił kilka razy normalnie..dzis zrobiłem ok 100km,parkuje w garazu,wyłaczam,załaczam natychmiast ponownie a akumulator cyk,cyk,cyk...jutro na kabelki odpał,i do elektryka na miernik ładowania...dam znaka co im pokazało..przy okazji wyjme go i poczyszcze,i podociągam klemy póki co jest niedziela

witam szacownych specjalistów.. intruder 1500..pali od początku sezonu jak ta lala..od pewnego czasu co np szóste odpalanie nie zakręci..kable woże w kuferku i prosze kierowców o prąd z akumulatora..załadowanie 4-5 min przez kabelki i jazda znów...podczas jazdy ,żadnych sensacji..prąd jest..ale jak zaparkuje to mam obawy wyłączac silnik z obawy,czy odpale ponownie...akumulator umiera?

Pierwsza sprawa czy prędkościomierz masz analogowy czy cyfrowy ?? Jak cyfrowy to na pewno można to zmienić za pomocą przycisków jeżeli analogowy to możesz rozebrać licznik i nakleić tarczke odpowiednio wyskalowana w km/h na allegro poszukaj pewnie ktoś sie takimi trudni białe albo sportowe ale przebieg bedzie nadal w milach . Pozdro

tarcza jest analogowa,natomiast cyferki przebiegu cyferkowate..kolega w jakims moto cos tam klikał i przytrzymywał i udało sie..popytam w serwisie jak forumowicze nie poradza...

nio witaj,witaj małopolanko...

wrzucam Wam najnowsze zdjęcie z moim przyjacielem do Srebnej Góry - wycieczka motobikerowa

oczywiście pod monopolowym..........

nikt nie pomoże/?

nick; kris spstrener kulturystyki i fitness..pomoge sie odchudzić,albo przybrac na wadze,ułoże diete.poprowadze trening,ułoże plan treningowy,i takie tam pierdoły..doświadczenie 19 letnie... pomoge tez sie napić piffka mocząc nogi w rzece.... kontakt na PW lub na gggg 8026835

skręcaj chłopie sróbki!!!!!!!!!traktuj te robote jako pilną!!!! dzis juz przejezdziłem pelny zbiornik ze 200km,z tej okazji że juz jestes na ukończeniu..i słonce nad pszczyna mi wylazło.skoczyłem przez strumien do brennej,ustronia,potem na bb,i tychy na do dom....skręcaj maszyne,a bedzie git!!!!!!

japoński testerman rzeczywiście nieżle niedzielnie przyodziany...

witam..mam motocykl intruder 1500 rok 03.licznik kilometrów i predkości w milach..czy istnieje jakisik sposób(oprócz wymiany licznika)na to żeby mi pokazywało w cywilizowanych kilometrach wartości podczas jazdy... pzdr fof allgdzie to słońce!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

witam..moze temat juz był.ale sie go nie doszukałem..mam licznik w moto w milach..intruder 1500 rok 03.czy istnieje możliwośc(oprócz zamiany licznika) na elektroniczna,lub mechniczna zmiane pokazywanych wartości...pozdawiam specjalistów..