Rafels21

Ja nie mogę heh nie dość że dzieciakom pomogłem a belfrom rzadko się to zdarza to jeszcze po raz pierwszy w życiu (z tego co pamiętam) miałem szczęście w losowaniu.!! heh i teraz nie wiem czy luck będzie trwało i mam iść wysłać na kumulację czy jak?? Pozdr!A no oczywiście z tego wszystkiego zapomniałem "obiema ręcami" podpisać się pod tym hip hura dla organizatorów!! <beer>

dołączę swoje skromne CONGRATS !! świetne fotki! no i akcja dla dzieci! dobrze że do broombastica mam blisko

jak na mój gust to aku. Moja sevenfifty od jakiegoś czasu właśnie tak sobie cykała:) poczytałem tu i ówdzie (FŚM ) i to rzeczywiście przekaźnik, co wcale nie ozanacza że jest walniety!! Posłuchałbym Lewego! ja sobie pomierzyłem prąd aku napięcie opór przekaźnika - tak własciwie to z ciekawości co by się czegoś dowiedzieć... apotem podstawiłem mojego golfa pod moto zapaliłem go, połączyłem przewodami oba aku i moto zaczął gadać jak najęty!!:thumbup: !! aż mi się uśmiechneło pod nosem, i ... że padało musiałem się karnąć Aha jeszcze jedno, aku może mieć wg prostownika pełno!! klakson zadziała całkowicie!! światła też!! ale na przekaźnik do rozruchu (skrót myślowy) nie styknie!No ale podsumowanie nie było za darmochę No więc korzystając z okazji poproszę o radę jakąś mądrą głowę! lewy pomożesz?? Jakie aku????http://www.akcesoriamotocyklowe.pl/product...roducts_id=1100a może droższy:http://www.moto-akcesoria.pl/akumulator-va...2-51412,p,15525albo jeszcze inny:http://www.sklepmotocyklowy.pl/index.php?s...stkie&str=1Wszystkie pasują wg manuala!! cena firma czy po prostu wartości prądu i pojemności???w puszkach firma ma znaczenie...dzięki za podpowiedzi!!!

na parkingu spodziewałem się większej ilości maszyn:( sam zdecydowałems ię w ostatniej chwili i na szczescie nie zmokłem. po bramkach zjechałem na jeleń (brak czasu) podobnie jak Adam ( z tym mandacikiem niezła akcja choć chyba mało skuteczna...) Z drugiej strony Policja czuwać ma nad bezpieczeńśtwem... skoro się szykuje demo gdzieś na ulicach też rozgrywają partię po swojemu! no i:1 Skoro taki sam moto jak puszka to po co ten dwupasmowy cyrk... i tu zgadzam się że ciekawsze byłyby mniejsze akcje - ale jednocześnie czasem z większymi żeby sie ludziom przypomnieć ( mediom Policji, SE...)! 2 skoro przepisy nie pozwalają puszczać za darmo to dlaczego zrobili wyjątek? ustawa przewiduje specjalne sytuacje? 3 osobne bramki dla moto... czemu nie, tylko po co!!?? Prościej jak na kasie będą to weryfikować ale co ja tu bede za SE myślał.CIekawe co w aktualnosciach powiedzieli!?

Jestem prawie nowy na FŚM witam wiec!akcja jak najbardziej słuszna ... ale to ameryke odkryłem;) co prawda z tego co poczytałem "historię" jakiś pismak z faktu ma inne zdanie i brudzi niepoprawną niepolszczyzną ale jaka gazeta taki dziennikarz:))A co do autostrady ... dla zasady jezdze przez chrzanów nie ma opcji że im grosza zostawie! no ale tym zostawie... no chyba ze sie plan misterny posypie - 30 szwagra sie szykje! uśmiałem się jak gość ze Stalexportu powiedział że mamy inne drogi do wyboru a przecież jakis czas temu ujawniono że w umowie przejęcie autostrady mieli klauzulę że nikt im nie może konkurencyjnej drogi w pobliżu wybudować... heh płatny monopol (jeden z kilku)w europejskim państwie.BTW moj rekord puszką do kraka to 3godz i 47 min.

Świetna pogoda fajna imprezka w pszczynie... gdyby nie ta awaria systemu w centrum krwiodawstwa byłoby pewnie jeszze więcej krwi. ale tak naprawdę taka akcja powinna być rozciągnięta na cały rok. Choćbyśmy zebrali tysiące litrów krwi to część nie zostanie wykorzystana bo trwałość preparatu to ok 20 dni. wniosek Motoserce przez cały rok:)) a już bradzo egoistycznie;) - w pszczynie była tylko jedna - moja SevenFIfty??? czy ktoś widział inną!??? szerokości!!

HEj! chętnie przykulam się na to serce. Ino że tak troche "gupio" na solo. to w końcu towarzyska zabawa:) czy ktoś z kato jedzie w grupie? ehh idiotyczne pytanie - na bank jedzie tylko skąd? jak gdzieś się zbieracie rzućcie " umówiony znak sygnał" ) wezmę mojego kierowcę... on tez jest ok! mimo że nowicjusz hehpozdr SevenFifty:)ciekawe jak to jest z tym oddawaniem krwi... nigdy jeszcze nie usłyszałem że nie mogę jechać niczym mechanicznym

nowotwór paskudztwo... [*]

dodam jeszcze tylko że aku nie był wyczerpany - to tak żeby sumienie mnie nie gryzło że gitarę zawracam jak bateria nie już nie ma siły... on kręcił ino wolniej nieco, a na prostowniku bylo trochę ponad połowa sprawności. także się trochę zamotałem.... thx

temat możemy zamknąć odpalił. nie wiem czy któraś z raad była kluczowa... niektórych nie zastosowałem, nie musiałem. "Abyło to tak (...)" jak mówi przysłowie. wsadziłem pełny aku zakręciłem kurek i spróbowałem. zaskoczył na chwilę i odpuścił - logiczne skoro kurek zakręcony no to se pomyślałem że pokręcę go ze 3 razy na sucho... potem odkręciłem i złapał za drugim razem na połowie ssania. Także nie wiem czy to tylko była kwestia slabego aku... myslę że tak. wniosek: trza najpierw próbować najprostrzych metod... w 4 kółkach też się to sprawdza:) DZIĘKI za wszystkie pomysły, także te których bez zrobienia doktoratu z mechaniki nie wprowadziłbym wżycie;) bez odbioru w tym temacie!!!

Wlane było po serwisie i dzisiaj dolane (dwa razy go odpaliłem) świeże... no tak, naładuje i ni zapali to ok tylko szukam przyczyny Dzięki ale spójrz na pierwszy mój post:) świece olej itd są nówki!!,... ale z tym zakręceniem kurka i wysuszeniem gaźników?? ile mam go kręcić na sucho? przecież jak go zalałem ( a wątpię bo nie czuję benzyny) to tak szybko chyba nie wyschnie... Ale dzieki wielkiee ... aku prawie nałądowany więc bede informowal o postępach:P

a konkretnie...aha witam:)... przegląd zrobiony specjalnie w grudniu żeby nie stał po sezonie nie zrobiony(świece olej, napęd, płyn ham, gaźniki - reg i czyszczenie zaworów nie trza bo automat!) no i teraz po 5 tyg na nartach jak wróciłem próbuję go odpalić i dupa!. kręci co prawda lżej (aku już się ładuje) ale kręcił i zero reakcji. o oczywistościach nie mowie że kurek odkrecony i ssanie włączone. moje podejrzenia to:1 Aku2 zalane gaźniki - ale powinno być mocno czuć. a nie czuć3 po zimie przewody zatkane?? absurd chyba... w garażu ciepło więc woda z baku też zamarznąc nie mogła... qrdedzięki za wszelkie koncepcje:)PS no i czwarta opcja że w serwisie coś zawalili ale tydzień po zrobieniu moto odpalił bez problemu na raz i to na minimalnym ssaniu.

no powiem ci pełen wersal z twej wypowiedzi bije Witaj Princesska;)

Witaj po właściwej stronie mocy! szerokości!

Mam nadzieję że ignoracja mnie nie dopadnie - nie po to kupiłem neoklasyka żeby się gdzieś owinąć...a co do puszek sam jestem zapalonym puszkarzem, czasem trochę upalającym w bezpiecznych miejscach ale cóż- "shit happens"