Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

!

Użytkownicy
  • Postów

    187
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez !

  1. słabo widać ale pewnie masz cięte mocowanie. Tego nadkola nie można zdjąc na stałe bo do niego przymontowane są wszytskie bebechy z pod siedzenia (bezp. komp itd.)... wygląda to ok w golasie!! niezaprzeczalnieale Ty masz przód jednak (lampę w sensie) z 15-20cm bradziej do tyłu niż ja - po sezonie sicagne i zobaczymy jak będzie wyglądać z mega krótka dupą i jednak dłuższym przodem...pzdr. dzięki za uwagi i do zobaczenia na drodze

  2. Aleście są czepliwi..... Facet pisze o swoich spostrzeżeniach, a wy robicie aferę Ciekawa jestem czy jak Wam się przytrafi coś głupowatego i odważycie się o tym napisać też Wam będzie fajnie jak ktoś się z Was będzie śmiał Poza tym czy spotkanie z "blacharą" jest w dzisiejszym świecie aż tak niemożliwe??
    My tak żartem przecież ...nikt nikgo nie chce obrazić i nie robi afery tymbardziej , że temat mocno luźny ...a z tą ilościa spalonej benzyny to sie zastanawiałem booo "...za litr wachy" brzmialo by chwytlwiej po prostu pzdr
  3. myślalem o zmianie mocowania.... pierwotnie w golasie (bo taki był plan)Teraz nie wiem czy taka krótka dupa nie będzie wyglądać śmiesznie z długim jednak przodem - moto straci całą linie...... po zatym musialbym ciąć oryginalne mocowanie bo stanowi one jeden element z nadkolem tylniego koła....na zimie się zdejmnie i oceni na spokojnie... narazie jeżdze

  4. Gdzieś był tekst na temat wypadków, pisany przez pracownika pogotowia. Ze zgrozą mówił, że największe zagrożenie powoduje stary kierowca, zbyt pewny, po prostu rutyniarz. Do tego wraca od dawno nie widzianego szwagra, które to spotkanie zmieniło nieco jego skład chemiczny. I jeszcze psioczyć potrafi na pieszego, którego potrącił.
  5. Jest racja. Muszę się przyznać, że ja w nocy też jeżdżę na drogowych, ze względu na to, że zazwyczaj nie zabieram białej szybki, a przez czarną na światłach mijania prawie nic nie widzę. Natomiast robię tak, jeżeli czas mijania/wyprzedzania puszki jest krótki. Natomiast jeżeli jadę, np. długą prostą i z przeciwka jedzie puszka, ale przede mną jedzie pucha, to przełączam na światła mijania. Tym bardziej, jak jest sytuacja, że się do kogoś "przylepię". Nie powinno się razić w nocy.
  6. też całkiem niedawno miałem podobny dylemat.Szukałem dużego golasa ze sportowym zacięciem.Z opisywanych moto wziałbym kilofazera - według mnie z największym sportowym zacięciem.Bandit i Xjr odpada. Za ciężkie i za duże - da sie poszaleć, ale umówmy się nie każdy potrafi bo to już wymaga sporych umiejętności. (no ja bym przynajmniej nie umiał chyba )...swego czasu był temat odnośnie X11 i z tego co pamętam okrzytnieto go jedną z bardziej nieudanych konstrukcji Hondy pzdr

  7. Na moja odpowiedzialnosc mozesz kupcic to moto jezdzilem na nim i jest prosta itp ale malowanie zostawia wiele do zyczenia jest nie ładnie pomalowana;] zawsze mozna zejsc z ceny
    No niewiem czy warto kupować moto od gościa, który jawnie pociska kit!!... który jeszcze na 100% wyjdzie przy zakupie moto - skoro mówisz, że dupiato pomalowana
  8. hahahahahahanie no jak zobaczyłem tą drugą cbr to nie wytrzymałem najpierw patrze rejestracje ma SPS to mówie gdzies koło mnie a tu frydek 2km odemnie:)ale nie to mnie tak rozbawiło tylko opis, jeżdze nim 2 lata bez wypadku hahaprzeciez ten koles sie rozjebal na tej 600rr na moich oczach bo go goniłem a on w zakrety nie umie wchodzic i polecial prosto, tu masz zdjecia z tego jego bezwypadkowej jazdy bo mu porobilem zaraz po tym:)
    no gigant!! hehehale jak zakręt kolega ładnie rozrysował pzdr.
  9. ja mamie tłumacze, że po takim dzwonie jak miałem to mi teraz motor nawet na parkingu nie powinien upaść Jakoś to przezyła no bo co ona biedna może. Przecież dorośli jesteśmyA teraz historia:Przyjechałem na nowym moto 1 raz do rodziców....M (mama) : ale Ty ładnie w tej skórze wygladasz, a spodnie?J (ja ) : eeee spodni nie chce, to jakieś takie gejowskie- ocieplacze sobie kupie na kolanaM : kup sobie spodnie, dla bezpieczeństwa dam Ci $$J: eeeeee nie chce - daj mi lepiej na nowy kaskM: na nowy - po co - przeciez maszJ: noooo tak, ale Ty wiesz jak go przewiewa powyżej 200 hehehemina mamy: BEZCENNA

  10. ja złapałem gumę jakiś miesiąc temu. Kołek wbili i latam dalej - nic sie nie dziejeWszystko chyba zależy od dziury. U mnie wszedł kawalek gwoździa na samym środku.Nie wiem zygmusc jak TY naprawiłeś tą opone po takim pręcie 20/2/0,5W każdym razie też bym wtedy zamówił nową hehehe.pzdr

  11. To ja tak hipotetycznie.Co wtedy jak kupujacy poda falszywe dane? Jako normalny obywatel nie masz mozliwosci sprawdzic czy dany gosc podaje ci prawdziwe dane. Co wtedy jesli sprzedasz pojazd obywatelowi kraju na wschod od Wisly?Pod wzgledem wyrejesteowania starych pojazdow nasze przepisy sa do bani.
    Jak sporządasz umowę to przeciez w intreresie masz sprawdzenie danych (dowody na stół). Nie no zawsze można mówić, że widziałeś dowód na dane w umowe itd. Pytanie tylko czy warto i ile może narobić to komplikacji. Pomysł z kupcem za wschodniej granicy może być nie głupi, ale niech wypowie się ktoś kto zna konkrety.pzdr
  12. Spisać umowę z fikcyjnym gościem jako że sprzedany na części i problem z głowy. A grata rozebrać i oddać na złom.
    Taaa, tylko żeby kolega mógł zrobić taki manewr musi znać bardzo konkretne dane kupującego łącznie z imionami rodziców, NIP, pesel itp. Ciężka sprawa Jak już go "sprzedaż" to wszystkie obowiązki z tytułu OC przechodza na "kupującego" i jak zwróci się do niego jakieś towarzystwo z wezwaniem o kase za automatyczne kontynuowanie umowy OC to jak myślisz do kogo przyjdą wpierw cokolwiek wyjaśniać.Takie numery to przechodziły parę lat temu. Teraz bym nie proponował. Wyrobienie dowodu będzie bez blach. Wydanie tylko wtórnika więc nie będziesz płacił jak za rejstrowanie 180 czy coś koło tego tylko coś do 100. Poprawcie mnie jak myle kwotę, ale na pewno płaci sie mniej. pzdr.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.