Chodzi dokładniej o to że mam sportowy tłumik z devila który zaczyna się przy kolektorze, i to właśnie tutaj jest problem. Ponieważ średnica katalizatora na który nasuwa się wydech jest znacznie mniejsza(tj. około 8mm) od średnicy wydechu. Ja wpadłem na pomysł i kolega dotoczył mi tulejkę która miała by wypełnić te przestrzeń. Tuleja pasownie nasuwa się na katalizator i dodadkowo jest przecięta wzdłuż co powoduje że podczas skręcania(obejmy na rurze wydechowej) zmniejsza swoją średnice i tutaj połączenie jest szczelne. Nieszczelność występuje pomiędzy tulejką a "kielichem" (ten element rury wydechowej który ma cztery zacięcia wzdłuż na którym jest opaska). Tuleja nie jest pasowna z "kielichem" ponieważ miał on lekko eliptyczny kształt i musiałem się pomylić podczas pomiarów i nie na całej powierzchni obwodu tuleja styka się z nim, nawet pomimo skręcenia obejmy. Nawinąłem trochę aluminiowej taśmy na tulejkę żeby trochę zwiększyć jej średnice zew. ale to nie dało zadowalających rezultatów. Dalej mam niewielką nieszczelność pomiędzy rurą wydechową a tulejką. Podkreślam że nieszczelność jest nie wielka ale koniecznie chciał bym ją zlikwidować. I tutaj pojawia się moje pytanie jak to zrobić??? Czy nawinąć tam jeszcze więcej taśmy a może zastosować jakieś smarowidło czy klej do uszczelniania układów wydechowych?? Proszę o pomoc!!