Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

JackRM

Użytkownicy
  • Postów

    128
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez JackRM

  1. komentarz super-adekwatny do tematu postu.Gratulacje.
  2. Szanowny Kolego,konczac sobie gume na koncu jedynki (ktos wczesniej pisal o 300m prostej od pechowego przejscia dla pieszych) nasz bohater mogl miec od 100 do 160km/h w zaleznosci od pojemnosci i przelozenia swojego rumaka. Juz przy 100km/h moto slizga sie lekko ze 100m (akurat wiem to z autopsji) wiec nie widze w tym nic dziwnego zwlaszcza ze wg.mnie to albo wpadl na niego jeszcze na gumie (stad mogl go nie widziec) albo na samym jej koncu o czym swiadczyloby momentalne "oslepienie" kamery swiatlem skierowanym w gore.
  3. dla mnie to tez tak wlasnie wyglada.Guma pewnie z jedynki bo dlugo od przejscia juz nie szlifowal.Ale co ja tam wiem
  4. JackRM

    Pierwszy Motor

    jesli chodzi o wygode to naked akurat jest wygodniejszy od sporta, na ktorym przy Twoim wzroscie, na pewno bedziesz pogiety jak agrafka Wiec masz do wyboru generalnie albo wygode brzydkiego (wg.Ciebie) nakeda albo "meke" na pieknym sporcie. Powodzenia w wyborze
  5. gratulacje. Niech sie sprawuje pieknie
  6. JackRM

    Moja Nowa Zabaweczka

    Gratulacje!Nie ma lytra nie ma motocykla
  7. JackRM

    Duzy Plastik

    Dzieki Serdeczne Kurde banan mi z mordy nie schodzi
  8. JackRM

    Duzy Plastik

    http://jackm75.dreamhosters.com/fotki/la_mia_R1/slides/IMG_0586.JPGwiem, ze krzywy ale prostych nie bylo pocieszam sie tym, ze koles - pantofel - sprzedal moto bo jego lasce bylo z tylu niewygodnie. O czym swiadcza opony nie zamkniete na 20mm od krawedzi
  9. Gratulacje!respect maszyna.Jak juz sie wyszaleje to tez cos bede szukal z tego segmentu... i mojej tez sie bardzo podoba PS. Sprowadziles go ze Stanow?
  10. JackRM

    Yzf R1 2004

    po urlopie odswiezam temat bo tamta R1 miala na dupie zastaw bankowy jak sie okazalo i 7 rat za nia niezaplaconych na kwote z odsetkami 2850E. Niech zyja oszusci kurwa. Dobrze wlascicielem salonu jest kumpel co mi to pomogl odkrecac...Odswiezam, bo wciaz szukam takiej R1 a w zasadzie to juz znalazlem i jade po nia z kasa 100km od Rzymu w sobote rano.Przebieg 13800km udokumentowany, przeglady w Yamaha, ostatni przeglad (12000km) z grudnia 2008 wbity w serwisowke. Mowil ze w tym roku nie polatal bo w pracy ma zajob i do domu wraca na weekendy tylko.Ten sam model ten sam kolor ten sam rocznik ale "golas" czyli bez akcesoriow.Po laczach sadzac i po kolesiu to biedak nie umie tym jezdzic i chce cos wygodniejszego bo laska mu jeczy ze nie wygodna.Lusterka sa odkrecone bo na wioche gdzie jade to brac tak sie dla lansu robi. Co kraj to obyczaj Tu sa fotki: http://jackm75.dreamhosters.com/motofoto/R1_Domenico/ Z gory pieknie dziekuje za ostatni rzut oka fachowcow i pizze w Rzymie stawiam Z roznic zauwazylem poki co napis Yamaha na zadupku a nie znaczek okragly jak tamta miala. Jak to bylo oryginalnie ?Edit: Tak czy inaczej kupiona. Temat mozna zamknac.
  11. Ja mam GoPro Wide Motorsports od maja br.Wszystkie moje filmiki sa z niej : http://www.youtube.com/user/jtripper751116 oprocz tego z kiblem i R1. Oraz ten: Ogolnie zadowolony jestem bo w tej swojej malej wodoszczelnej (czasem pada na moto nie? ) skrzyneczce kryje dosc dobrze szum wiatru z czym inne maja spooory problem. Baterie litowe starczaja na zapisanie video 4-5 kart. (2xAAA)Plusy:- uchwyt na przyssawke trzyma bez problemow do konca budzika w B-Kingu - malutka i mozna ja mocowac doslownie wszedzie- kilka roznych uchwytow w cenie- ladna jakosc filmow w 640x480- niewielka cena i wszystko w pudelku- jakosc audio Low (do zapierdalania) i High (do ciszy np.wewnatrz auta)Minusy:-brak displaya lcd od strony kierowcy aby mozna bylo widziec go w czasie jazdy-baterie tylko lithium bo na alkalicznych sie obraz trzesie prze zapierdalaniu-karta SD tylko do 2GB ktora starczy gdzies okolo na 1h filmow.Ogolnie mysle ze jak na poczatek to bardzo dobry wybor i oferuje duzo wiecej niz np. konkurencyjne modele z Oregon'a.Jesli mam byc szczery to obudzila we mnie chec posiadania czego profesjonalnego ale 570£ za kamerke i jeszcze recorder do niej... to zostaje przy tym co mam ;)Gdzies mialem fajna stronke z porownaniem kamerek jak znajde to wkleje pozniej.
  12. biorac pod uwage stan naszych drog jedziesz na tyle ostroznie aby sie na nichi nie przewrocic.W przeciwnym razie wracasz do osrodka kursowego i wykupujesz sobie dodatkowe jazdy poniewaz nie potrafisz prowadzic motocykla. Jak nie pomoga dodatkowe jazdy to moze zastanow sie nad zainwestowaniem w akwarium i zlote rybki zamiast w jazde na motocyklu.Zastanawiajacy jest fakt jakim cudem mozna dostac prawo jazdy nie potrafiac sobie poradzic ze "stanem naszych drog" Stan naszych drog jaki jest - wiemy. Kupujemy motocykl bo wiemy ze potrafimy sobie z tymi drogami poradzic, tak ? No wiec nie jest to zadne wytlumaczenia dla gleby.
  13. A nie ????Chyba nie mowimy tu o ujezdzaniu Simsonka S51e przez 10-latkow...
  14. To napisz wprost: przez moja nieuwage rozwalilem sobie moto. Skoro kontaktu fizycznego z autem nie bylo to po prostu sie wywaliles jak smark i juz. Skoro widziales idiote w puszce ze wariuje, mogles zwolnic i puscic durnia. On nie napisal, ze Ty nie masz prawka.Zadal Ci tylko jedyne logicznie nasuwajace sie w takiej sytuacji pytanie.Wiec czemu go obrazasz mowiac, ze on go nie posiada? Rozumiem Twe rozgoryczenie i bol ale ochlon troche.Nikt Ci tu nie jest wrogiem przeciez.
  15. a wg. mnie to powinienes to zglosic na Policje.Przeciez miales prawo nie zapamietac rejestracji.Czy to byla Thalia czy inny Logan to juz mniejsza o to - na pewno slady na boku tego auta beda widoczne. A skoro marki gownianej to auto bylo - to wlasciciel do lakiernika aby te slady "schowac" na pewno nie pojdzie wiec moze jeszcze go spotkasz.Czy na tej drodze nie ma kamer? Jesli sa, nawet pare km dalej to wystarczy przejrzec nagranie z tamtej godziny i auto masz.Czesciowo zgadzam sie z kolega kondraxk bo trzeba taki wypadek zglosic.Moze zatrzymaja do rutynowej kontroli tego gnoja potem i po sladach z boku sie dojdzie ze to byl on. A z tego co piszesz zrobil to umyslnie zagrazajac Twemu zyciu tym razem i nie wiadomo czyjemu jeszcze w przyszlosci.
  16. JackRM

    Yzf R1 2004

    Po czym to poznajesz ? To wszystko to dla lansu. We Wloszech kierowcy litrow dziela sie na tych co pod bar podjezdzaja nimi (oczywiscie tylko na kawe i aperitivo) pochwalic sie nowym kawalkiem carbonu na moto czy fajna pompa i przewodami w oplocie i na tych co odwiedzaja tor.Zazwyczaj po torze na brzegach opon sa slady widoczne nawet okiem dziecka. Oczywiscie mogly byc zmienione.. ale i tak pod zadupkiem nie ma kawalkow gumy - to sie da doczyscic.Ale nie doczyscisz za to kawalkow gumy z toru ze spodu przedniego blotnika, ktory wymacalem dokladnie i nie ma jej tam ani sladu.Stad sie pytam skad podejrzenie, ze po torze latala ? Podnozki tez nie sa nawet przytarte a na gumach widac ze koles albo nie ma pojecia o zejsciu do kolana albo po prostu tego nie robil
  17. JackRM

    Yzf R1 2004

    Nie, po prostu poki co to nie mam dostepu do ksiazki serwisowej z wbitymi przegladami i datami a po marce lancucha chce dojsc czy byl juz wymieniany czy nie.. Szukam haka po prostu na te jego 14000km
  18. JackRM

    Yzf R1 2004

    To zupelnie inne moto.Odpowiem Ci po min. 1000km przejechanych na niej jak sie uda ja wyrwac a nie po jezdzie probnej A we wtorek pojde po nia z zaliczka jak tylko sie dowiem od kogos kto mial ja z oryginalnym lancuchem czy DID to byl oryginalny lanchuch w R1 bo nie sadze aby po 14000km bylo trzeba go wymieniac
  19. Pieprzenie o bezpieczenstwie...mily pan z wloskiej stacji np. Agip ktory nalewa Ci paliwa czesto ma w gebie peta podczas gdy cisnie na maxa klamke w pistolecie wlozonym w Twoj bak i jakos jedyni przerazeni tym faktem to zagraniczni turysci Znam klimaty bo 11 lat temu sam robilem na stacji Agip przy pompie
  20. kuwa ale Was traktuja chu..owo na tych stacjach..We Wloszech zatrzymujesz sie, podchodzi mily pan lub pani prosi o otwarcie wlewu i sam/sama wlewa trzymajac szmatke pod pistoletem coby sie kropelka nie omskla na bak lub moto. Nie schodzisz z moto. Placisz jak naleje, a jak karta placisz to przyniesie bezprzewodowy terminal i prosi tylko o PIN odwracajac sie grzecznie jak go wklepujesz...Jak puszka, to prosi o kluczyki przez uchylone okno i sam sobie otwiera wlew, tankuje umowiona kwote i wraca z kluczykami otrzymujac w zamian cash lub karte za nalane paliwo..Niby Polska w Europie, ale....
  21. JackRM

    Yzf R1 2004

    Wlasnie wrocilem z salonu... Chyba sie zdecyduje na nia.. Tutaj moje juz fotki: http://jackm75.dreamhosters.com/motofoto/R1_2004_2/ Jak jest do czego sie przyczepic to powiedzcie... mam czas do wtorku.. Dzieki za pomoc.PS. Ograniczniki kierownicy sa nietkniete... PS2. Czy lancuch firmy DID byl montowany seryjnie w tym modelu ?? Bo na 14000km to na pewno go nie wymienial chyba.. ?
  22. JackRM

    Yzf R1 2004

    jesli mam byc szczery to sie przyznam ze probowalem tez 600RR 2005 (to byla ta tansza opcja)Wlasciciel byl zdumiony moim pytaniem po przejazdzce: "Co ty zrobiles temu motorkowi ze nie ciagnie ?" dlatego R1 Nie ma szans. Rama pekla i moto pojdzie na czesci... O silnik (12 tys km przejechane z X-TRE i Power Commander) juz mam maile od znajomych maniakow extreme-gokartow
  23. JackRM

    Yzf R1 2004

    dzieki motomaniaczko, na pewno zwroce uwage na ograniczniki skretu.Poprzedni wlasciciel to kompletny swir na pukncie tego moto.Caly piatek wieczor czysczenie i polerowanie w garazu a w niedziele rano mala rundka. Ot i stad taki przebieg (wg. niego)Nawet olej wymienial co 3000km !!Czesci oryginalne (pompy hamulcowe oryginalne, klamki, tlumiki i reszte gratow dodaje do moto). Jest tez oryginalna "zaslepka" na siedzenie pasazera. Co do sinika to ma zalozony Power Commander, filtr K&N i Akrapovice z DB killerami.A jesli chodzi o naped ? Tylna zebatka wyglada na czysciutka. Lancuch tez nie wisi i wydaje sie byc rownolegle gorna i dolna czesc.Po czym poznac jeszcze mozna ewentulany wyzszy przebieg takiej R1 ? Bo mnie tez w te 14.000km nie chce sie wierzyc choc wlasciciel to dosc wiarygodnie opowiedzial..
  24. JackRM

    Yzf R1 2004

    Witam Serdecznie,Po niedawnej MIEJSKIEJ GLEBIE ktora pozbawila zycia moje ukochane motojakim byl (i mam nadzieje, ze bedzie nim znow na wiosne) Suzuki GSX1300 B-Kingprzymierzam sie do zakupu czegos "na tymczasem" do dolatania do przyszlej wiosny.Poniewaz bylem ciekaw jak sie lata R1 dluzej niz kilkanascie minut okazem kolegi - moj wybor padl na R1 k4 dosc dobrze wyposazona. Nie mam doswiadczenia z tym modelem wiec oprocz oczywistych ogledzin krawedzi zadupka baku, ciezarkow na kierze i owiewki nie wiem na co mam zwracac uwage przy zakupie. Prosilbym wiec o opinie kogos kto tym modelem jezdzi/jedzil na co przede wszystkim patrzec i o co sie pytac. Tu jest link do oferty motocykla: http://www.moto.it/usato/usato03.asp?EID=2129696a tu fotki amatorskie z komorki od pracownika salonu: http://jackm75.dreamhosters.com/motofoto/R1_2004/ Musze podjac decyzje do 5.08 bo dluzej nie beda mi go trzymac.. PS. Wyjasniam od razu ze to nie jest moje pierwsze moto , tak - zrobilem 12tys km czyms mocniejszym. Dlatego prosze o powazne wpisy. Dziekuje z gory za kazda opinie i pozdrawiamJackRM
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.