-
Postów
232 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Odpowiedzi opublikowane przez Shakal
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 2 z 10
-
-
"Co za ludzie robią takie rzeczy? Jak trafię kiedyś s****la który rysuje czyjeś auto to utłukę,"Prawidłowe podejście do tematu i brawo za to nawet czyjeś auto....
-
Mógłby ktoś napisać ale tak dokładnie jak taki biznes zacząć ( gdzie się udać, zarejestrować się itd nie wiem co jeszcze )?
-
myślę, że na drodze można określić czy człowiek na jednośladzie, które mijamy jest motocyklistą czy kupił sprzęta dla szpanu. widać to już po ubiorze. wczoraj w drodze do pracy mijałem kolesia na cbr600 w białych adidaskach, krótkich spodenkach i t-shircie. dobrze, że chociaż kask założył, ale nie sądzę aby mu to pomogło przy szlifie. tak samo zygzakowanie w mieście między puszkami aby tylko szybciej przejechać najbliższe 200m, bo i tak za chwilę są światła świadczy o podejściu do jazdy na motocyklu.
-
Myślę, że założyłeś ten temat, żeby poczuć, że stworzyłeś coś co się rozwija... kup sobie pieska, kotka, świnkę morską- to pozwoli Ci się spełnić.
-
Ja wchodze za kobiete w ciazy i matke z dzieckiem do 3 lat punkty razy 3
-
widac na drodze, widac na forum... motocykl moze miec teraz prawie kazdy, niestety dresy i inne szpanerskie 'ziomki' tez.mozna by pomyslec jak mozna by sie odznaczac jako pasjonaci motocykli, po to by ludzie widzieli ze jedzie motocyklista a nie cymbal ktoremu motocykla potrzeba tylko do lansu pod podstawowka w oczekiwaniu na ciasne 13nastki.
-
2 mc-e temu na chudowie byl ratbike z czacha na kierownicy ;)nawet zrobilem fotki telefonem:
-
ja zainwestowalem w bezpieczenstwo 'skorzane' ;)ale dlatego ze przymierzam sie w przyszlosci do zakupu sporta i stad kupilem sportowy kombik skorzany. aczkolwiek przezylem w nim juz 2 szlify i dalej sie trzyma dobrze, nei przetarl sie w zadnym miejscu, a przytarty podobno seksowniejszy... tak przynajmniej jedna forumowiczka kiedys pisala ;Pale patrzac na Twoje zamierzenia polecic moge Ci szczerze kupno textylnego kombika, bo jest wygodniejszy, lepiej sprawuje sie przy podrozach, a do tego jezeli kupisz textyl na poziomie to bedzie on oferowal wystarczajace bezpieczenstwo a to tez jest widze wazne dla Ciebie. I sadze ze pod wzgledem bezpieczenstwa jestes w stanie wybrac cos na poziomie ze skorzanych jak i textylnych kombikow. teraz tylko zdecyduj sie ktory bedzie bardziej praktyczny dla Ciebie.jeszcze jedna zaleta kombikow textylnych - maja mase suwakow ktore podczas jazdy latwo rozpiac i masz super wentylacje a do tego maja rownie duza ilosc kieszeni wewnetrznych i zewnetrznych. i to wlasnei sa 2 duze minusy skorzanych kobminezonow
-
to najwazniejsze reszta to pikus!moim przeklenstwem znowu jest wszelakiej masci piasek i ogolno pojety syf na drodze ;/juz mialem 2 szlify, jeden maly jeden troche dluzszy, oba przy malej predkosci do 60km/h ale jednak troche poscieralem kombik, ale wlasnie, mialem za kazdym razem full kombik na sobie i doslownie zero obrazen. a moto... to tylko rzecz nabyta, jezdze z otartym lewym bokiem czego nie widac jak jest brudny wiec zadko go myje ale syfiaste drogi i mokre 'zdrapki' to jest koszmar polskich drog. jak sie leci z Zor na Pszczyne to jedna z tych drog jest w polowie 'zdrapana', ostatnio wracajac z chudowa w ubieglym tyg, odbilem z drogi 81 na pszczyne i wlasnie wbilem sie na ta 'zdrapke'. przednie kolo 'spaceruje' od prawej do lewej, do tego koleiny, no i rzecz jasna zaczelo padac wiec totalna masakra... przy wyprzedzaniu jakiejs zawalidrogi motocyklem rzucalo na prawo i lewo przez ta zdrapke, sliskie linie i koleiny ;/Dobrze, że zawartość bokserek pozostała nienaruszona -
gratulacje nowego malego-duzego sprzeta!swoja droga ciekaw jestem jakby wygladal pomalowany na bialo, macie jakies zdjecia na taka koncepcje?
-
no bywam ostatnimi czasy co tydzien wiec pewnie mnie widziales, jak to ToyToy powiedzial 'tego kasku nie da sie nie rozpoznac' trza bylo sie przywitac jak mnie poznales a nie zagladac z ukrycia mam zamiar sobie nick wyszyc na kurtce na plecach to juz kazdy bedzie wiedzial ze ja to jaPaweł czy ty byłeś w Chudowie w ten czwartek okolo 20:00? Kurtka i typ motocykla pasował
ledwo zes przyjechal to juz zes sie bral spowrotem... za 2 tyg posiedz troche dluzej, bo za tydzien masz 2ga zmiana tak?no ludzi masa, szkoda że jak się zaczynało rozkręcać to trzeba było się brać do domu bo na nocka do roboty -
zrob fote przytartej stopki to oblukamy
-
oj ale sie tym smiga, zupelnie inaczej niz bandyta, jak sie przesiadlem po krotkiej przejazdzce spowrotem na bandziora to wydawalo mi sie ze wsiadlem.... na maly rowerek ;)i takie odczucie towarzyszylo mi az do samego garazu cala droge do domu
-
aj zapomnialem zapytac jaki lancuch daja, jutro przedzwonie i zapytam.jakie sa mniej wiecej ceny samego zestawu napedowego?wybrac O-ringi czy X-ringi? widzialem ze sa nawet Z-ringi ale to juz czarna magia dla mnie, z tego co czytalem to O-ringi sa do motocykli szosowych a bandit do takich nalezy wiec jest najodpowiedniejszy, tak?
-
jaki polecacie zestaw napedowy do suzuki bandit 600 k3?pytalem w bielsku w motodzwonie to krzykneli 500zl z robocizna, to chyba cena wporzadku co nie?
-
gatulacje swietnego sprzeta
-
najprawdopodobniej dolan polka, czasem gorna tez sie przekrzywi ale tego nie zauwazysz na oko, mozesz jeszcze poluzowac dolna polke calkiem i delikatnie gorna tak zeby lagi nie wyjechaly i niech ktos przytrzyma prosto kierownice a Ty ustaw sobie kolo, czasem wystarczy ze rura od laga bedzie obrocona o 180' i juz nie bedzie idealnie jak fabrycznie, jak wiesz to jest material ktory tez pracuje a przy duzych predkosciach niestety poddaje sie i sa mikronowe odchylenia ale jak zalozysz rure obrocona o 180' to moze to podwoic odchyl i wtedy sie okaze ze cos nie pasuje.w wapienicy k. bielska jest zaklad ktory to robi, za polke biora 80zl chyba (za dwie)http://www.tecrol.bielsko.pl/
-
nie do konca, my mowimy o tym co robimy i uwazamy ze jest to bardzo dobre rozwiazanie, a 'opozycja' ciagle stara sie wmowic nam ze to jest balamucenie klienta, robienie mu wody z mozgu, zeby myslal ze potrzebuje naszych produktow choc tak nie jest,... itd itp.ale malo istotne, tak jak kiedys wczesniej napisalem, spotkajmy sie w chudowie, np jutro, i pogadajmy face to face jezeli macie pytania do tego co robimy.wydaje mi sie, ze na sile "niechcecie" sie zrozumiec Twardo stapacie po ziemi i dlatego niechcecie sobie dac zlamac swoich "wartosci czy zasad". -
swietne podejscie tylko teraz popatrz na statystyki sprzedazy bentley'a na swiecie i np Fiata, ktory z nich ma wieksza sprzedaz? czyli Fiat ma lepsze wyniki sprzedazy ktore doslownie miazdza Bentley'a, a popatrz ktora marka jest lepsza? sam sobie odpowiedz na pytanie czy miales racje w zacytowanym przeze mnie cytacie z Twojej wypowiedzi.mi tam biznes sie podoba bo jest prostszy niz myslalem ;)a do tego dochodowy jak malo ktory za ta ilosc godzin, ale zalety etatowej pracy tez sa, bo pracujac od 7 do 15 wiem ze po 15 moge isc z kumplami na piwo, a w tym biznesie nigdy nie wiem kiedy znowu zygmunt mnie wyciagnie do krakowa czy warszawy do pracy i nawet sie piwa nie napije bo motorem jedziemybtw. TAKuznanie markowego produktu to nie marketing a wynik sprzedazy???zastanowcie sie nad sensem zdania. -
AMEN Tazz to co chwile powtarza ale Ty to fajnie poskladales do kupy poza tym Giemul, nie gadaj bzdur o szarganiu opinii innych produktow, bo to samo robi KAZDY koncern ktory sie chce utrzymac na rynku, czyli porownujac nie koniecznie bezposrednio do innych marek swoje produkty pokazuje ich zalety, i wierz mi lub nie ale takie porownania dzialaja tak samo na Ciebie drogi kolego ;)ps. kielbaski byly przednie, tez polecamTak mnie jeszcze natchnęło. Giemul- piszesz, że porównywanie FM do oryginałów to szarganie opinii oryginałów. A powiedz mi- co takiego wyjątkowego jest w perfumach dolce&gabbana, hugo boss, celvin klein, czy innych? Bo nawet jak są lepsze od FM, to myślisz, że aż 10-15x? Czyli tyle, ile są droższe? A skąd uznanie, że to są markowe produkty- czy to nie przypadkiem odpowiedni marketing i reklama? Przecież markowość produktu to wizerunek firmy, która go robi. Po części wynika z jakości, ale głównie z odpowiedniej strategii reklamowej... -
wiec juz wiecie po co sa kluby gdzie wjazd kosztuje 30zl a piwo 15zl??wlasnie po to zeby ludzie ktorych natura obdarzyla duzymi miesniami i... duzymi miesniami, oraz ich kolezanki zwane synonimem blachy w liczbie mnogiej, nie zaklocaly dobrej zabawy na parkiecie ;)to mi sie wlasnie podobalo w UK, tam na normalnych imprezach mozna bylo sie bawic z ludzmi na poziomie (jak na anglie wysokim), ludzie wpuszczani na kazda dyskoteke tylko w eleganckich butach i co najmniej koszulce z rekawkiem (bo czasem goscie w bezrekawnikach probowali swoich szans w bramce ale szybko musieli isc do domu), natomiast zazwyczaj ludzie byli elegancko ubrani w klubach i to bylo fajne ... a w polsce jak to w polsce... dres, bmw z '89 sprowadzona bita z niemiec i oczywiscie pol tony srebra kupione na bazarze byle wygladalo i wiadomo weekendy tylko w 'clubach'
-
[..] Żyjemy w czasach gdzie uwierzono w siłę reklamy . Moim zdaniem to bzdura i minie jak wysypka . Może nie za 10 lat ale za 100 na pewno . Ludzie zrozumieją w końcu ,że reklama w takiej jak dzisiaj postaci , zwyczajnie ich mami i ogłupia . Taką mam przynajmniej nadzieję , chociaż to tylko nadzieja[..]
-
przykład z cayenn'em to obrazuje. X na samochód który faktycznie nie wnosi żadnej wartości do firmy (a nawet to pasożyt który może blokować rozwój ze względu na obciążenia), musi pracować ponad rok. Niech między czasie, podwinie mu się noga i suv'a musi wstawić do komisu (bo np. rata 6 kPLN za miesiąc). Y prowadzi taką politykę że nie ważne jakim jeździ samochodem - wszystko inwestuje. W pewnym momencie dochodzi do punktu że leasing'owy cayenne w komisie to dla niego bułka z masłem i kupuje go poniżej wartości rynkowej bo akurat X ma kłopoty.Oczywiście jak już wspomniano ile głów tyle opinii i punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.a wracając do mlm, to jak wyglądały Wasze początki? gdzie szukaliście pierwszych klientów?wydaje mi się że tu byłaby dla mnie zapora nie do przejścia. Bo sprzedawanie w domu rodzinie lub znajomym nie wchodzi w rachubę
-
nie no ja sadze ze sie zrozumielismy, poprostu wg mnie pieniadze do akumulowania nie potrzebuja ciszy, chyba ze jest to metafora, moze poprostu miales cos innego na mysli niz ja ;)tez sadze ze nie ma co inwestowac w pasywa ale to zalezy kto jakie ma marzenia i jakie priorytety, zalezy z jakiego punktu sie patrzy, to wszystko.dlaczego wolalbys pojsc za osoba ktora inwestuje w aktywa? dlaczego sam nie bedziesz taka osoba?my chyba się nie spotkaliśmy. ja o innym temacie a Ty o innym.a nawiązując do Twojego, to nie mam nic przeciwko temu że jak osoba X zacznie zarabiać ze dwie dychy na miesiąc to od razu cayenn'a bierze w leasing. mi by było szkoda inwestować w pasywa i poszedłbym za osobą Y która zainwestuje w aktywa.Nie rzadko potem Y kupuje cayenn'a za 50-80 % wartości, wiadomo po kim ale tak to jest ze społeczeństwem konsumpcyjnym... większość kupuje na kredyt a pozostali chwytają okazję i im się udaje
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 2 z 10
Mlm- Marketing Wielopoziomowy,
w Off-Topic
Opublikowano