elemeledudek

Ja startuje w niedzielę o 10.00 z BP w Sosnowcu na Mieroszewskich tradycyjnie. Wale za Opole. Popiołów czy jakoś tak.

W niedziele ktoś chętny? Jak się dodzwonie do właściciela to może będzie się dało oglądać ruiny cegielni hen za Opolem.

Weź sie wybierz poza odwórko jak masz jedną niedziele do zagospodarowania. No nie poszalejesz, chyba że lubisz naparzać przecinakiem po autostradzie, ale to nie moje klimaty.

Albo Forgotten.pl. Wiem wiem, ale niestety też juz spooooro w okolicy pozaliczałem.

Już szukam kolejnej miejscówki, bo skoro ta sie tak długo uchowała to może jeszcze coś przeoczyłem.

Niby w życiu ważne są tylko chwile a ta niedziela to zdecydowanie bardzo udana chwila. Dzięki Panowie za towarzystwo. Tutaj kilka uchwyconych chwil: https://photos.google.com/share/AF1QipPRIr3wHn_hJWGrqhkX_Qo3Hmd-lrfK8IGfPzWw277NsI4cshemrmie6r28BCWeHg?key=dFVxQjhSZU1DbW5DNkRlbERtY0dCS2R3NTZIajln Otwiera się?

Bebok, na Czechy to Ty to lepiej weź i zapachej bo ja Ci mandatem grzmotna to się nie pozbierosz.

Po przemyśleniach przy śniadaniu stwierdziłem że jednak strzele sobie krótszą wycieczkę do Koniecpola i sprawdzę czy da się zwiedzić dawną fabrykę płyt pilsniowych. Jakby ktoś też ochotę to startne o 10.00 z BP w Sosnowcu Braci Mieroszewskich.

Start o ósmej? Hmm. Muszę e to przemyśleć.

To jak. Jedziemy? O której i gdzie ewentualna zbiórka?

Też w niedziele bym sie podłaczył jakby nie lało i ale na to szanse niewielkie jak czytam. W sobote szanse większe na suchą oponę. A z innej beczki. Wicher, jak ustawiasz trase na komputerze dajesz ją potem radę przesłać na telefon? U mnie jeszcze w zeszłym sezonie działało a jak próbowałem ostatnio tp lipa. NIc nie mogę przesłać.

A na formum jak zwylke cynka nie dał. łobuz.

Pogoda daje plamy po całośći niestety.

Jakieś pomysły, plany? Ja chwilowo nie mam serca żeby coś wykminiać wiec chetenie bym sie podczepił jakbym czasowo dał radę?\

Kurde blaszaka, teraz dopierow to znalazłem a dosłownie przed chwiloą PITa rozliczyłem. No nic, pomoc i tak popłynie. Symbliczna ale zawsze. Rozpowiem tu i ówdzie.

Jakieś wycieczki w majowe wolne dni?

Silent Hill 2 już było. NIgdy juz nic lepszego nie będzie.

Jakież piękne Triumphy. W kwietniu się pewnie już będzie dąło na stałe coś jeździć to sprzęta obudzę i sie przyłaczę.

To jest w ogóle takowe?

Się nawet nie pochwaliem wtedy ale byłem i swietnie się bawiłem. Naprawde udana impreza. Liczę że w tym roku znów kogoś ciekawego zaproszą.

Ehh a tak się dobrze zapowiadał ten wątek

W lutym to się kule na sankach powinno jeździć.

Ale motocykl jest właśnie po to żeby przez chwilę pobyć samemu. Ty i twoja pasja. Żadnego trajkotania. Tak ja to widzę.

Ja mam sprzęt jeszcze pod kocykiem. Luty to zdecydowanie za wcześńie a te kilka kilometrów jakoś juz mnie nie kusi. Z resztą, kości juz trzeba oszczędzać wiec czekam grzecznie na ciepłe poranki.

Chłopy, jest potrzeba coby rajza na Bieszczady na wiosna zrobić. Córka mi z koszulki wyrosła i mam zamówienie na nową.