Mario

Accord a kiedy Ty jedziesz do Vendryni? Ja wyjeżdząm z Mendlem i Przemo w piątek koło 17:30,może razem pojedziemy? U mnie załączniki już się chłodzą będzie "do piekła !!!"

Właśnie wróciłem z Chudowa i mam do przekazania kilka końcowych ustaleń. Odwiedziła nas grupa kolegów i koleżanek z Krakowa, wywiązała się krótka, lecz rzeczowa rozmowa. Co ustaliliśmy?Zbiórka zainteresowanych o 17: 20 na trzech stawachWyjazd pierwszej grupy już o 17:30! I tu uwaga… wyjeżdżamy grupami po 10 osób w odstępie 300 metrowym. Dlaczego? Ponieważ sprawa została bardzo mocno nagłośniona w mediach i przejazd, jak i cała akcja musi być zgodna z prawem drogowym (może nas oczekiwać policja)Kolejne ustalenie : zajmujemy wszystkie bramki oprócz skrajnej prawej. Tę bramkę pozostawiamy do dyspozycji TIRów ( co prawda maja zakaz jazdy od 18:00 ale pamiętajmy o ładunkach z żywnością czyli łatwo psujących się)Podjeżdżając pod bramki nie przepychajmy się przed stojące puszki, pozwólmy im spokojnie przejechać bramki, a dopiero później zaczynajmy przedstawienie. Po przejechaniu bramek jedziemy do Chrzanowa, tam spotykamy się na dużym parkingu pod marketem z grupą Kraków. Parę informacji przekażę wam na miejscu ,ponieważ są tylko do naszej wiadomości, co zrobić w razie gdyby…Panie i Panowie jeszcze raz przypominam o kulturze jazdy, bez palenia gumy, strzelania z wydechów stoppi i Wheely, jeździe w szyku.Powinniśmy mieć czyste i proste tablice opłacone OC i prawko A.Dlaczego o tym piszę… bo wsadziliśmy kij w mrowisko. Sprawa jest naprawdę bardo mocno nagłośniona, na bramkach będą nas oczekiwały media i kilu naszych kolegów.Dowiedziałem się, że na porannym wręczeniu petycji będzie bardzo dużo dziennikarzy i TV.To chyba wszystko co miałem do przekazania.

No to chyba zostało już wszystko powiedziane w tym temacie.Media poinformowane, petycja w podpisie…pozostało licznie stawić się w piątek na bramkach i czekać na rezultat…i nie piszcie proszę, że ja nie mogę bo: ( mam robotę, nie mam luftu w kecie czy że mnie owsiki w dupie kilają). Kto nie może to trudno, nie będzie go.Liczy się to żeby stawili się wszyscy Ci którym zależy żeby coś zmienić w tym ”chorym kraju” Pozdrawiam

Było super, Majeczka wyglądała pieknie a i Gadged niczego sobie Musicie mieć chody u Szefa tam na górze, bo pogoda była idealna.CB-k wymalował piękne obraczki pod kościolem a miało nie być palenia gumy w tym miejscu Dzieki za poczestunek i jeszcze raz 100 lat i najleprzego na nowej drodze życia.Ps. a swoją droga nie wiedziałem że do Rybnika i spowrotem jest 300 km

Agatko nie znam tak dobrze Rybnika więc napisz prosze na jakiej ulicy jest ta stacja BP.Wybieramy się z Mendlem, Motochristo i Kudłatym i nie bardzo mi sie chce rano bładzić po Rybniku i szukać BP.

Nie będę się rozpisywał... krótko, kto żyw i ma czas to dzisiaj do Chudowa niech przyjeżdża.Spróbujemy reaktywować starą ekipę ze Skałki ( i nie tylko).Pozdrawiam i szerokości…

No Gadged takiego widoku nie przepuszczę...obecność obowiązkowa.

Mało sportowa...hmmm wiesz latałem tym sprzętem przez cztery sezony i może zawias jest miękki ale to wcale nie przeszkadzało do ostrego śmigania po winklach na kolanie.Teraz czasem latam R1 i to jest nieporozumienie, fakt mocna ale za cholere nie polecam.Pozycja za sterem katuje nadgarstki.Czekam na nową VFR, ponoć 5 cylindrów ma mieć i rozrząd na kołach...cena koło 50 tysi i to mnie martwi.

http://mapa.szukacz.pl/ wpisz sobie Ruda Śląska ul. KsiężycowaPrzystań znajduje sie w lasach Kochłowickich, spotykamy sie tam w środy o 18:00.

W środę na przystani pewnie wszytko się wyjaśni.

mah1y... Piotr wyczerpująco odpowiedzial na Twoje pytanie.Te motocykle nie wybaczają błedów, zachęcam do przeczytania tematu ku przestrodze.Znajdzie się na tym forum kilku "znawców" którzy powiedzą że nie mamy racji.Może zabrzmi to brutalnie i dobitnie ale...chcesz cieszyć się życiem to kup coś słabszego.Pozdrawiam

Marek czyli "Kolo" był dobrym, trochę stukniętym kumplem którego mi i wielu innym bardzo brakuje. Zginął w wypadku 21.05.2007r.Pozostanie na zawsze w naszej pamięci…DArA czy mi sie wydaje, czy zmieniłeś sprzęt? ( co tam masz w Twoim awiatorze)

Marek ja wiem że Tobie mocy nigdy za wiele Przyjedź na bajzel w niedziele to pogadamy, może mnie przekonasz. Ja przyjadę z Mendlem i Przemo koło 09:30Włąśnie może by tak "Chorzowska" ekipa przyjechała na bajzel (kawę i pogaduchy). My tam bedziemy tak do 12:00 a później trzeba do teściów na obiad spadać.

Oj Chamsinku kochany, mam dwie sprzeczne koncepcje na moto i nie wiem którą wybrać.Pierwsza to kwintesencja motocyklizmu sięgąjaca szalonych lat 60 i cafe racerów.Druga to nieokiełznana moc streetfighterów.Mam wielki dylemat a czas ucieka i oby nie było tak że sezon się zacznie a ja obudzę się z ręką w nocniku i znów będe nabijał kilometry na cudzych sprzętach.

Asmo trafiłeś w sedno sprawy Kolo na zawsze zostanie w naszej pamięci, jego sposób jazdy i zwariowane pomysły.Ekipa jakoś sie pozbiera, to tylko kwestia czasu i pogody.No i dla mnie najważniejsze, musze kupić nowy sprzęt bo stary zmienił właściciela.MOŻE BY SIĘ TAK ODEZWAŁA RESZTA

Moto Christo jak pojedziesz to daj mi znaÌ, pojedziemy razem a pó¿niej mo¿emy skoczyÌ na tor.

Panowie mam propozycje co do trasy przejazdu do Bukowiny TatrzaĂąskiej. Jest to tylko propozycja i podlega wnikliwej dyskusji Mianowicie jechaĂŚ do Bukowiny przez Cieszyn - Jablunkov - Ăadca - ÂŹilina - Martin - Ruzonberok - Liptovski Mikulas - Poprad - Stary Smokovec - Tatranska lomnica - Javorina ÂŁysa Polana - Bukowina TatrzaĂąska. MoÂżna teÂż inaczej przez ZwardoĂą/Skalite i moÂże tak byÂło by i lepiej...czekam na propozycje.

Accord jak nie bĂŞdzie innego sposobu na "bambo" to bede zmuszony wezwaĂŚ kilka zwartych szeregĂłw...