Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

sargon

Użytkownicy
  • Postów

    380
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez sargon

  1. pozyczony motocykl... cuda na drodze... troche dziwia mnie posty gloryfikujace ten wyczyn. On nie mial pecha, sadze ze mial szczescie ze nie rozj3bal sie za jednym z kolejnych zakretow.
    wg mnie zaden wyczyn... dla niego zwykla przejazdzka, dla ciebie szatanska jazda (hiperbolizujac) ...nie moge sie doczekac by zobaczyc jak ty smigasz na swoim sprzecie po tym co tu wypisujesz na forum
    A mnie dziwi jak te forum nie tylko na przykładzie tego tematu staje sie preclowe oraz jak chętne jest do oceniania i najeżdżania na innych motocyklistów, ja tam nie widzie żadnego wyczynu po prostu jechał sobie na gumie potem po zakrętach na puściutkiej drodze biegnącej lasami, co tu takiego strasznego lub też uważanego za wyczyn ? czy miał szczęście hm może po prostu miał umiejętności większe od ciebie, i myślę że nie musi wymieniać sobie rozumu bo jechał tak w miejscu gdzie zagraża tylko sobie jeśli mu coś nie wyjdzie, jeszcze pytanie czy ktoś na forum założył już kółko różańcowe bo chyba wielu chętnych by się znalazło, pozdrawiam.
    polac temu panu bo dobrze godo
    Nie widze zwiazku pomiedzy pozyczeniem motocykla, a umiejetnosciami kierowcy. Chlopak moze rownie dobrze jezdzic lepiej od wlasciciela motocykla
    ja rowniez... z tego co widze na filmie koles nie siedzi na moto pierwszy raz... tu fajna guma, tam pare winkli pozbierane przy ladnym tempie ... poprostu smiganko na sporcie przy dobrych warunkacha co niektorzy w tym temacie wypisuja glupoty jakby w zyciu swoim motocyklem 50tki nie przekroczyli...smieszne
  2. w kodeksie jasno pisze ze rowery, motorowery (jeszcze jakies furmanki itp) maja obowiazek jazdy poboczem drogi a jesli go nie ma jazdy jaknajblizej prawej krawedzi drogi. Juz o tym kiedys pisalem w innym temacie. To moze tlumaczyc czemu wyprzedzaja z prawej.
    z tego co pamietam z kursu to samochody tez maja jezdzic maksymalnie z prawej...kurs byl jakis czas temu wiec moze byc inaczejjesli jednak jednoslad jedzie sobie prawa i dojezdza do dwusladu (czy innego uzytkownika) w swietle prawa nie moze przejechac z prawej bo jest to juz manewr wyprzedzania... fakt ze prawo prawem a rzeczywistosc to inna bajka...moje zdanie ze jesli jest miejsce niech se jedzie jak mu sie podoba ale jesli ruch w jakims stopniu idze do przodu to niech to robi z lewej jak nalezy... odnosze do mojej przygody ktora opisalem kilka postow wyzej
  3. rozumiem w korku gdzie nic nie idzie do przodu skuterek czy inny jednoslad przemyka sobie z prawej albo z lewej - spokodwa dni temu mialem inna sytuacje... jade sobie droga do domu (miedzymiastowa) i zrobil sie maly zator, w sensie auto za autem jade 40 kmh przypuszczalnie z powodu jakiegos traktora czy niedzielnego kierowcy ktorego kolumna kilunastu samochodow wyprzedza jakis tam czas jedno po drugim... zanim dojechalem na poczatek stawki czy tego czegos co spowodowalo zator dojechalem do mojej posesji i skrecam z tego wszystkiego w prawo.ulamek sekundy przed skreceniem (z kierunkiem oczywiscie!) widze z mojej prawe skuterowca ktory cisnie sie przy krawezniku i juz walczy zeby z jednej strony nie wpieprzyc we mnie a z drugiej strony by zwyczajnie nie spotkac sie z gleba...sooryy...ale skoro skuterek ma mozliwosc w takich okolicznosciach przecisnac sie szybciej to spoko niech to robi ale LEWA strona!!!! nie popatrzalbym albo zrobilbym to chwile pozniej to (jak to sylwia ujela) wkomponowalbym skuterek z kierowca do mojej puszki... potem zauwazylem ze to jakis gowniaz zadowolony ze jedzie szybciej niz inny uzytkownicy drogi...troche rozwagi prosze bo takie nieumyslne pomykanie doprowadzi do nieciekawej sytuacji!!

  4. Żeby wszystkie chłopy na świecie w taki sposób zdradzali ( zmieniając tylko marki motocykli) świat byłby piekny
    przeciesz tak jest...brunetki na blondynki, blondynki na rude itd itp
  5. silnik z cbr...ze zmienionym modulem, i dyszami w gaznikach co daje mniejsza moc w porownaniu z cbr ale za to wiekszy moment. przynajmniej tak bylo w moim (starszym) modelu ale teznie slyszalem zeby w tym robili jakies rewolucje ;)manka zmienisz modul to pare koni wiecej...ja tak mialem i cieszylem sie z nieco wiekszej mocy ... choc pewnie ciebie to nie zainteresuje

  6. Powitac ja tez nie wiedzialem ze sprzeta kupilas ale w sumie sie nie interesowalem wiec moja wina obym zdazyl poskladac moja motorynke co razem posmigamy ;)pozdro!!

  7. jeszcze raz gratki siostra nie moge sie doczekac az zobacze cie na niej w akcji fajnie ze poszlas sladami brata tylko uwazaj bo hornetki czasem lubia wypasc z zakretu ;) hehe...zarcikczekam na chrzest alkoholowo-marchewkowy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.