Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

179274_1449834468

Użytkownicy
  • Postów

    2 517
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez 179274_1449834468

  1. Allanon, no pokaÂż goÂły tyÂłek...... albo klate ..
  2. Ale nic na si³ê .... a co chêtny jesteœ :?:
  3. Allanon, A no ju¿ pisa³am, ¿e nawet nie by³o tak groŸnie, w³aœnie w sumie wróci³am z zagranicznej podró¿y. Nie mam jeszcze wszystkiego, zapomnia³ zabraÌ dwóch p³yt (stary sklerotyk). Tak naprawde, to jest dobry ch³opak tylko, ¿e troszkê nam sie nie pouk³ada³o. Ale to ju¿ by³o ...
  4. teÂż siĂŞ zastanawiam .....
  5. No prĂłbuj szczĂŞÂścia, prĂłbuj .... moÂże ci siĂŞ uda
  6. Nie do koĂąca, ale jesteÂś na dobrej drodze .....
  7. PrzecieÂż ja teÂż nie chcĂŞ Âżadnej wojny ... a tym to chciaÂłes sie chyba przypodobaĂŚ ......
  8. ale tu chyba nie chodzi o to aby sobie pomagaÌ a o prawdê Zaraz tu siê wywi¹¿e wojna damsko-mêska ....
  9. Allanon, zbytnia pewnoœÌ siebie nie pop³aca .....
  10. Allanon, to Âżycie CiĂŞ jeszcze nie nauczyÂło, Âże za kobiety nidgy nie moÂżesz byc pewny :?: :?: :?: Ja wcale nie jestem brutalna.... gdzie tam ...
  11. i tak miaÂło zabrmieĂŚ :!: 8) 8) 8) :wink: [ Dodano: 2005-08-28, 13:58 ]:krzeselko: :krzeselko: :krzeselko:
  12. Allanon, czy Ty coÂś sugerujesz :?: :?: :?:
  13. To czy kobieta udaje orgazm czy nie to juÂż wÂłaÂśnie tylko zalezy od faceta... Allanon, a Ty nie bÂądÂź taki pewny.....
  14. Niekoniecznie zÂłamany krĂŞgosÂłup oznacza wiadomo co.... Poprostu mogÂły zostaĂŚ uszkodzone krĂŞgi a nie zostaÂł naruszony rdzeĂą... to teÂż potocznie nazywa siĂŞ zÂłamaniem...Moim zdaniem teraz wszystko zaleÂży od rehabilitacji, napewno przez jakiÂś czas bĂŞdzie musiaÂł chÂłopak pomykaĂŚ w tzw. gorsecie.
  15. http://wiadomosci.ox.pl/?p=czytaj&nr=2569
  16. Mnie siê te¿ podoba tak jak jest, a jestem tu krótko... :!: Mo¿e wczeœniej by³o inaczej :?: Ale o tym, ¿e ludziom siê tu w jaki kolwiek sposób podoba, œwiadczyÌ mo¿e choÌby wci¹¿ wzrastaj¹ca liczba zarejestrowanych u¿ytkowników. A kto che to i tak zagl¹dana ogólne forum.
  17. ÂŁo kur... wa i tyle tylko. JeÂżeli ktoÂś bedzie odwiedzaÂł chÂłopakĂłw to szybkiego powrtou do zdrowia im zyczyc.... 8) 8) 8)
  18. NICO DRAG, no ciekawie masz w lodĂłwce.....
  19. PRAWA MURPHY'EGO I NIE TYLKO. 1. Jezeli cos moze sie popsuc, to z pewnoscia sie popsuje. 2. Jezeli cos moze sie popsuc w wielu miejscach, to pierwsze uszkodzenie wystapi tam, gdzie wyrzadzi najwiecej szkody. 3. Jezeli przewidziales cztery mozliwe awarie i zabezpieczylessie przed nimi, to natychmiast wydarzy sie piata, na ktora nie byles przygotowany. 4. Sprawy pozostawione sobie samym zmieniaja sie ze zlych na gorsze. 5. Jezeli wydaje sie, ze wszystko dziala dobrze, to znaczy, ze cos przeoczyles.UOGOLNIENIE: Natura zawsze stoi po stronie Zla. Tzw. komentarz O'Toole'a do praw Murphy'ego:MURPHY BYL OPTYMISTA. Czternascie szczegolowych praw Murphy'ego dotyczacych elektroniki ( i nie tylko... )1. Wie wierz w cuda - POLEGAJ na nich! 2. Wymiary beda zawsze podane w najmniej uzytecznych jednostkach. 3. Kazdy przewod przyciety na dlugosc okaze sie za krotki. 4. Uklad zabezpieczajacy zniszczy uklad zabezpieczany. 5. Tranzystor zabezpieczony przez szybko dzialajacy bezpiecznik, zabezpieczy go - palac sie w pierwszej kolejnosci. 6. Cokolwiek zostanie upuszczone na uklad elektroniczny pod napieciem, spadnie zawsze tam, gdzie wyrzadzi najwiecej szkod. 7. Stopien glupoty Twojego postepowania jest wprost proporcjonalny do liczby przygladajacych Ci sie osob. 8. Prawdopodobienstwo wyczerpania sie baterii jest wprost propor- cjonalny do zapotrzebowania na kalkulator. 9. Dowolne urzadzenie, uszkodzone w dowolny sposob ( z wyjatkiem calkowitego zniszczenia ), bedzie doskonale dzialalo w obecnosci wykwalifikowanego personelu naprawczego. 10. Element wybrany losowo z grupy o 99-procentowej wiarygodnosci, bedzie nalezal do pozostalego 1 procenta. 11. Koniecznosc znaczacych zmian w projekcie jest odwrotnie propor- cjonalna do czasu pozostajacego do oddania tego projektu. 12. Ciezar upuszczonej czesci jest wprost proporcjonalny do stopnia zlozonosci i ceny obszaru uderzonego. 13. Jezeli zakres bezpieczenstwa jest ustalony na podstawie doswiadczenia tworcow i obslugi naprawiajacej, to dowolny uzyt- kownik natychmiast znajdzie sposob, aby go przekroczyc. 14. Jezeli projekt zostal calkowicie okreslony i wszystkie sposoby badan zostaly wyczerpane, to niezalezny, niedoinformowany amator-eksperymentator odkryje fakt, ktory badz zlikwiduje zapotrzebowanie na ten projekt, badz rozszerzy jego zakres. PRAWDY PROGRAMISTOW. 1. Zlorzeczenia to jedyny jezyk rozumiany przez wszystkich progra- mistow (postulat Troutmana). 2. Prawa Makarijewa:- Pisanie programu komputerowego jest rozkosza. - Uruchamianie programu jest zmora. 3. Tzw. wniosek z praw Pierce'a: Jezeli program zostal skompilowany bezblednie za pierwszym razem, to na pewno nie bedzie dawal dobrych wynikow. 4. Drugie prawo Weinberga: Gdyby budowlani budowali domy w taki sam sposob, w jaki progra- misci pisza programy, to jeden dzieciol zniszczylby cala cywilizacje. 5. Prawa Weilera obslugi i konserwacji oprogramowania.- Kazdy dzialajacy program jest przestarzaly.- Kazdy program po kazdym uruchomieniu drozej kosztuje izabiera wiecej czasu.- Jezeli program jest uzyteczny, to bedzie musial byc zmieniany. - Pelna dokumentacje maja tylko programy bezuzyteczne.- Kazdy program rozszerzy sie tak, aby zajac cala dostepnapamiec.- Wartosc programu jest odwrotnie proporcjonalna do jakosciwynikow jego pracy.- Zlozonosc programu rosnie do momentu przekroczenia zdolnosciprogramisty ten program konserwujacego. 6. Duzy, monolityczny program jest jak talerz makaronu: pociagnij za jedna nitke, a z drugiej strony bedzie sie sypac. 7. Autor programu nigdy nie przetestuje go wiarygodnie. 8. Nie ma programow bezblednie dzialajacych, a sa co najwyzej niedostatecznie przetestowane. 9. Dodanie urzadzenia przyspieszajacego do starego oprogramowania spowolni dzialanie tego oprogramowania.REGULY OGOLNE. REGULA REGUL.Kazdy moze ustalic nowa regule.REGULA OBSERWATORA.Bardzo duzo mozna zauwazyc, gdy sie patrzy.REGULA NIEMOZLIWOSCI.Nie osiagnelibysmy nigdy niczego, gdybysmy zalozyli, ze najpierw trzeba usunac wszystkie przeszkody. Jezeli czegos nie mozna zrobic, to nalezy poprosic o to kogos, kto zwyczajnie nie wie, ze to nie jest mozliwe.REMEDIUM NA PRAWA MURPHY'EGO.Jesli cos sie wydarza, to znaczy, ze jest to mozliwe. Zatem: W walce miedzy Toba a swiatem stan po stronie swiata.REGULA DOKLADNOSCI.W poszukiwaniu rozwiazania problemu najbardziej pomocna jest znajomosc odpowiedzi.REGULA MARTWEGO PRZEDMIOTU.Kazdy przedmiot, niezaleznie od polozenia, konfiguracji, budowy i przeznaczenia, moze w dowolnej chwili zadzialac w zupelnie nieoczekiwany sposob z przyczyn, ktore sa albo calkowicie niejasne, albo zupelnie tajemnicze.PRAWO CHEOPA. ( REGULA PLANOWANIA. )Nic nigdy nie zostalo zbudowane w zaplanowanym czasie lub zgodnie z kosztorysem.PRAWO SELEKTYWNEJ GRAWITACJI.Przedmiot upuszczony spada tam, gdzie moze swym upadkiem wyrzadzic najwiecej szkody.Prawdopodobienstwo upuszczenia i uszkodzenia cennego przedmiotu jest wprost proporcjonalne do jego wartosci.UOGOLNIONE PRAWO GORY LODOWEJ.7/8 WSZYSTKIEGO pozostaje niewidoczne.PIATA PRAKTYCZNA ZASADA HORNERA. ( REGULA AMORTYZACJI ).Doswiadczenie jest wprost proporcjonalne do stopnia zniszczenia sprzetu.REGULA ANALIZY I SYNTEZY.Po rozlozeniu i zlozeniu skomplikowanego mechanizmu zawsze pozostanie troche czesci, a mechanizm prawdopodobnie zadziala.Rozmiary skaleczenia zyletka podczas golenia sa wprost propor- cjonalne do donioslosci wydarzenia, ktore jest tego powodem.Druga kolejka posuwa sie szybciej.Wyscigi nie zawsze wygrywaja najszybsi, a bitwy najsilniejsi - ale tak nalezy obstawiac.W wiekszosci przypadkow latwiej jest sie w cos wplatac, niz potem z tego wyplatac.Nie istnieje taki problem - bez wzgledu na to, jak bylby skomplikowany - ktory po blizszym sie z nim zapoznaniem nie okazal sie jeszcze bardziej skomplikowany.TWIERDZENIE STOCKMAYERA.Teza 1: Jesli problem wydaje sie latwy, to jest trudny.Teza 2: Jesli problem wydaje sie trudny, to jego rozwiazanie jest prawie niemozliwe.PRAWA PUDDERA.1. Wszystko, co zaczyna sie dobrze, konczy sie zle.2. Wszystko, co zaczyna sie zle, konczy sie jeszcze gorzej.REGULA WESTHEIMERA.Aby oszacowac czas niezbedny do rozwiazania danego zadania, nalezy okreslic czas potrzebny na rozwiazanie zadania, podwoic go i zmienic jednostke miary czasu na bezposrednio wyzsza - tak wiec na godzinne zadanie nalezy przeznaczyc dwa dni.PRAWO PARKINSONA.Im wiecej mamy czasu na wykonanie konkretnej pracy, tym wiecej czasu praca ta zabierze.PRAWO PETERA.W hierarchii kazdy pracownik stara sie wzniesc na swoj szczebel niekompetencji. Stad tez z biegiem czasu kazde stanowisko zostanie objete przez pracownika, ktory nie ma kompetencji do wykonywania swoich obowiazkow; prace zas wykonuja ci, ktorzy swojego szczebla niekompetencji jeszcze nie osiagneli.PRAWO RUDINA.W sytuacji kryzysowej, kiedy trzeba wybierac miedzy roznymi alternatywami, wiekszosc ludzi wybierze rozwiazanie najgorsze.PRAWO FINAGLESA.Jesli jakas praca zostala od poczatku zle zrobiona, wszelkie usilowania jej poprawienia jeszcze ja pogorsza.PRAWO GUMPERTONA.Prawdopodobienstwo osiagniecia pozadanego wyniku jest odwrotnie proporcjonalne do stopnia pozadania tego wyniku.PRAWO WEBSTERA.Kazda sprawa ma dwie strony - z wyjatkiem sytuacji, gdy rozwazajacy jest osobiscie zaangazowany: w takim przypadku istnieje tylko jedna strona.PRAWO CORPPSA.Ilosc wykonanej pracy jest odwrotnie proporcjonalna do czasu spedzonego w biurze.PRAWO CAREY'A.Kazda organizacja - jesli temu nie przeciwdzialac - dazy do pograzenia sie w chaosie.PRAWO ROBINSONA.W biurokracji awansuje sie za dzialalnosc, nie za wyniki.PRAWO MATTHEWSA.Ci, ktorzy juz maja - dostana najwiecej.REGULA PRZELOZONEGO.Nie ma zadan niemozliwych do wykonania dla kogos, kto nie musi tych zadan wykonywac.REGULA MiMar'a.Im blizej jestes ukonczenia dlugiej przygodowki tym wieksze prawdopodobienstwo, ze ktos niepowolany kaze ci wylaczyc komputer.Prawa Murphy'ego cd. 1. Jesli myslisz, ze idzie dobrze na pewno nie wiesz wszystkiego. 2. Trudne problemy zostawione same sobie stana sie jeszcze trudniejsze. 3. Jezeli udoskonalasz cos dostatecznie dlugo na pewno to zepsujesz. 4. Druga kolejka jest zawsze szybsza. 5. Niemozliwe jest zbudowanie niezawodnego urzadzenia glupcy sa zbyt pomyslowi. 6. Zlota zasada Murphy'ego: Zasady okresla ten, kto ma zloto. 7. Zasada Robertsona: Dyplomata to ktos, kto mowi ci, abys poszedl do diabla, a ty sie cieszysz na podroz. 8. Prawo Gumpersona: Prawdopodobienstwo kazdego zdarzenia jest odwrotnie proporcjonalne do stopnia, w jakim jest ono pozadane. 9. Prawo Wylera: Nie ma rzeczy niemozliwych dla kogos, kto nie musi ich zrobic sam. 10. Prawo Liebermana: Wszyscy klamia; nie ma to jednak znaczenia, poniewaz i tak nikt nikomu nie wierzy. 11. Zasada Westheimera: Aby oszacowac czas potrzebny na wykonanie jakiegos zadania, nalezy przewidywany czas pomnozyc przez dwa i przyjac jednostke o rzad wyzsza. 12. Prawo Greena: Wszystko jest mozliwe pod warunkiem, ze nie wiesz, o czym mowisz. 13. Maksyma Manly'ego: Logika jest absolutnie pewna metoda dochodzenia do niepewnych wnioskow. 14. Dylemat Glowny: Optymista wierzy, ze zyjemy w najlepszym ze swiatow. Pesymista obawia sie, ze moze to byc prawda. [ Dodano: 2005-08-27, 20:06 ]Nie wiem czy ju¿ by³o czy nie... kawa³y o tematyce religijnej Na pustyni misjonarz spotyka lwa. Przera¿ony ¿egna siê i mówi: - Bo¿e spraw, ¿eby ta istota mia³a chrzeœcijaùskie uczucia.Na to lew przyklêka, ¿egna siê i mówi: - Bo¿e pob³ogos³aw ten dar, który zaraz bêdê spo¿ywa³. Dziewica Orleaùska postanowi³a udaÌ siê do piek³a, aby nawracaÌ diab³y. Po tygodniu telefonuje do Pana Boga: - Tu Dziewica Orleaùska. Zaczê³am paliÌ papierosy. Po tygodniu telefonuje: - Tu Dziewica Orleaùska. Zaczê³am piÌ wódkê. Po kolejnym tygodniu dzwoni po raz trzeci: - Tu Orleaùska... Przed bram¹ nieba staje ksi¹dz i kierowca autobusu. œwiêty Piotr mówi:- Ty kierowco do nieba, a ty ksiê¿e do czyœÌca.- Ale czemu tak? - pyta ksi¹dz.- Bo widzisz, jak ty prawi³eœ kazania to wszyscy spali, a gdy on prowadzi³ autobus to wszyscy siê modlili. Jan Pawe³ II umar³, poszed³ do nieba i przyjmuje go œw. Piotr:- Ty, Janie Pawle II, za twoje zas³ugi dla ludzkoœci i Koœcio³a dostaniesz Ferrari i najlepsza chatê w niebiosach!J.P.II zadowolony jedzie sobie po Niebieskiej Autostradzie, wyprzedza wszystkich zadowolony z siebie, a tu nagle wyprzedza go jad¹ce wiele szybciej piêkne, czerwone Lamborghini, w którym siedzia³ za kierownic¹ m³ody, straszliwie zapuszczony facet z d³ugimi w³osami. J.P.II zawraca z piskiem opon, wraca do œw. Piotra i mówi:- Ja tu œw. Piotrze poczyni³em takie zas³ugi dla ludzkoœci i naszej matki Koœcio³a, a tu mnie jakiœ punk w cholernym Lamborghini na Niebieskiej Autostradzie wyprzedza!!! Zrób z tym coœ!!!Œw. Piotr z zadum¹ w g³osie:- Ciê¿ka sprawa, syn Szefa... Stoi facet na parapecie jedenastego piêtra z zamiarem skoku, ale stwierdzi³, ¿e jest za wysoko, chcia³ siê wycofaÌ i niechc¹cy wypad³. Leci i krzyczy:- Bo¿e spraw ¿ebym prze¿y³, nie bêdê pi³, pali³, przeklina³ i k³ama³. Spad³, podniós³ siê otrzepa³ i powiedzia³: - Cz³owiek w szoku to takie g³upoty gadaIdzie Adam i Ewa przez Raj. Ewa pyta Adama dr¿¹cym g³osem:- Adamie kochasz mnie?- A kogo mam kochaÌ? Leci w samolocie w jednym rzêdzie: 2 Arabów i ¯yd, który siedzi najbli¿ej przejœcia. ¯yd w jarmu³ce, pejsy, te sprawy - wyluzowany kompletnie - rozpi¹³ ko³nierzyk, zdj¹³ buty. Arabowie patrz¹ na niego nienawistnie. Po godzinie lotu jeden z nich wstaje i mówi: - Idê po Colê. ¯yd na to: - Ale¿ nie, ja pójdê, po co siê przeciskaÌ. I poszed³. W tym czasie Arab naplu³ mu do buta. ¯yd wraca, daje Colê Arabowi. Po kolejnej godzinie drugi Arab mówi: - Idê po Colê. ¯yd jak poprzednio: - Ja pójdê. I poszed³. Drugi Arab naplu³ mu do drugiego buta. ¯yd wraca, daje Colê Arabowi. Po godzinie samolot l¹duje, ¯yd zbiera siê zapina ko³nierzyk, za³o¿y³ jednego buta, skrzywi³ siê i mówi: - Znowu ta straszna nienawiœÌ miêdzy naszymi narodami - to plucie do butów, to szczanie do Coli... PowódŸ w prowincjonalnym miasteczku. Ewakuacja ludnoœci. Wojsko puka do kaplicy: - Proszê ksiêdza, niech ksi¹dz ucieka ! Ksi¹dz siê utopi ! - Nigdzie nie idê, wierzê w OpatrznoœÌ Bosk¹. Po trzech godzinach ksi¹dz siedzi na ostatnim piêtrze parafii. Podp³ywa motorówka: - Proszê ksiêdza, niech ksi¹dz p³ynie z nami ! Ksi¹dz siê utopi ! - Nigdzie nie idê, wierzê w OpatrznoœÌ Bosk¹. Minê³y kolejne godziny, ksi¹dz na szczycie dzwonnicy, nadlatuje helikopter. - Proszê ksiêdza, niech ksi¹dz wsiada ! Ksi¹dz siê utopi ! - Nigdzie nie idê, wierzê w opatrznoœÌ bosk¹. Po chwili utopi³ siê, staje przed Panem Bogiem i mówi z wyrzutem: - Panie Bo¿e, no jak tak mo¿na, Swojego wiernego s³ugê utopiÌ... A tak wierzy³em w OpatrznoœÌ... - G³upcze !!! Trzy razy po ciebie ludzi wysy³a³em !!! Ksi¹dz, pop i rabin opowiadaj¹, co ka¿dy z nich robi z pieniêdzmi zbieranymi na tacê.Ksi¹dz: - Ja rysujê kó³ko wielkoœci tacy i podrzucam pieni¹dze. Co spadnie do kó³ka, to dla Boga, a reszta dla mnie.Pop: - Ja rysujê kreskê i podrzucam pieni¹dze. Co spadnie na prawo to dla Boga, a to po lewej jest dla mnie.Rabin: - Ja tak samo podrzucam pieni¹dze do góry. Co Bóg z³apie, to jego! Przychodzi facet do spowiedzi i mówi, ¿e zgwalci³ nieletni¹. Ksi¹dz wyrozumiale: - Pewnie ona Ciebie, mój synu, sprowokowa³a... - Tak, proszê ksiêdza. - Odmów dziesiêÌ zdrowasiek i masz rozgrzeszenie. Przychodzi drugi facet i mówi, ¿e zgwa³ci³ staruszkê. Ksi¹dz wyrozumiale: - Pewnie to by³ jej ostatni raz w ¿yciu, wiêc zrobileœ dobry uczynek, synu. - Tak, proszê ksiêdza. - Odmów dziesiêÌ zdrowasiek i masz rozgrzeszenie. Przychodzi trzeci facet: - Zgwa³ci³em ksiêdza z s¹siedniej parafii ! Ksi¹dz - wal¹c piêœci¹ w konfesjona³: Pamiêtaj, tu jest twoja parafia! Do nieba trafia dwójka ma³ych dzieci, bia³e i czarne. Przyjmuje je Œw.Piotr. Bierze bia³e dziecko na rêce i mówi: - O, jakie ty masz œliczne bia³e no¿ki, a jakie œliczne bia³e r¹czki, a jakie œliczne biale uszka, jaki masz œliczny bia³y nosek! Masz tu skrzyde³ka bedziesz anio³kiem ! Potem bierze czarne dziecko i mówi: - O jakie masz œliczne czarne kolanka, a jakie œliczne czarne r¹czki, a jakie œliczne czarne ramionka, a jakie œliczne czarne policzki... Masz tu skrzyde³ka bêdziesz... much¹! Pan Bóg pyta Adama i Ewê: - Kto chce sikaÌ na stoj¹co? - Ja, ja, ja! - wyrywa siê Adam. - W porz¹dku. W takim razie dla Ewy zostaje wielokrotny orgazm. Dwóch ¯ydów zwiedza Watykan, podziwiaj¹ przepych i bogactwo. Jeden mówi:- Popatrz, a zaczynali od stajenki... Na lekcji religii ksi¹dz mówi do dzieci:- Narysujcie anio³ka.Wszyscy rysuj¹ anio³ki z dwoma skrzyde³kami, a Jasio z trzema.- Jasiu, widzia³eœ anio³ka z trzema skrzyde³kami ? - pyta ksi¹dz.- A ksi¹dz widzia³ z dwoma ? Nowy ksi¹dz by³ spiêty jak prowadzi³ swoj¹ pierwsz¹ mszê w parafii, wiêc poprosi³ koœcielnego ¿eby do œwiêconej wody dolewa³ kilka kropel wódki, aby siê rozlu¿niÌ. No i tak siê sta³o. Na drugiej mszy zrobi³ tak samo i czu³ siê tak dobrze a nawet lepiej jak na pierwszej mszy, ale jak wróci³ do pokoju znalaz³ list: Drogi bracie, - Nastêpnym razem dolej kropelki wódki do wody, a nie kropelki wody do wódki, - Krzy¿ trzeba nazwaÌ po imieniu a nie to du¿e "T", - Nie wolno na Judasza mówiÌ ten "skurwysyn", - Na krzy¿u jest Jezus a nie Che Guevara, - Jest 10-êÌ przykazaù a nie 12-cie, - Jest 12-stu aposto³ów a nie 10-ciu, - Ci co zgrzeszyli id¹ do piek³a a nie w pizdu, - Inicjatywa aby ludzie klaskali by³a imponuj¹ca ale taùczyÌ makarenê i robiÌ "poci¹g" to przesada, - Op³atki s¹ dla wiernych a nie jako deser do wina, - Pamiêtaj ¿e msza trwa godzinê a nie dwie po³ówki po 45 minut, - Ten obok w "Czerwonej sukni" to nie by³ transwestyta, lecz to by³em ja Biskup. .___________________________________________________________________________Ostatnia wieczerza. Wchodzi skupiony Jezus patrzy a tu impreza na ca³ego drogie wino i luksusowe ¿arcie.- Zaraz zaraz mia³o byÌ skromnie... sk¹d wziêliœcie na to pieni¹dze ?- Nie wiem, podobno Judasz coœ sprzeda³. Bóg stworzy³ os³a i rzek³ do niego: - Ty bêdziesz os³em. Bêdziesz od rana do wieczora pracowa³ i ciê¿kie rzeczy na swoich plecach nosi³. Bêdziesz jad³ trawê i bêdziesz ma³o inteligentny. Bêdziesz ¿y³ 50 lat.Na to odpar³ osio³: - 50 lat takiego ¿ycia to za wiele. Daj mi proszê nie wiêcej jak 30 lat.I tak by³o.Nastêpnie Bóg stworzy³ psa i powiedzia³ do niego: - Ty bêdziesz psem. Bêdziesz pilnowa³ dobytku ludzi, których bêdziesz oddanym przyjacielem. Bêdziesz jad³ to, co cz³owiekowi z jedzenia zostanie i ¿y³ bêdziesz 25 lat.Pies na to: - Bo¿e, 25 lat takiego ¿ycia to za du¿o. Daj mi nie wiêcej jak 10 lat.I tak by³o.PóŸniej stworzy³ Bóg ma³pê i rzek³ do niej: - Ty bêdziesz ma³p¹. Masz skakaÌ z drzewa na drzewo i zachowywaÌ siê jak idiota. Masz byÌ weso³a i ¿yÌ 20 lat.Ma³pa rzek³a: - Bo¿e, 20 lat bycia poœmiewiskiem to za wiele. Proszê, daj mi nie wiêcej jak 10 lat.I tak by³o.W koùcu Bóg stworzy³ cz³owieka i powiedzia³ do niego: - Ty bêdziesz cz³owiekiem, jedyn¹ logicznie myœl¹c¹ istot¹, która bêdzie zamieszkiwaÌ ziemiê. Bêdziesz u¿ywa³ swojej inteligencji, a¿eby podporz¹dkowaÌ sobie inne stworzenia. Bêdziesz panowa³ na ziemi i ¿y³ 20 lat.Na to powiedzia³ cz³owiek: - Bo¿e, bycie cz³owiekiem tylko 20 lat to za ma³o ! Proszê daj mi te 20 lat, które odrzuci³ osio³, 15 psa i 10 ma³py.I tak siê sta³o. Cz³owiek 20 lat ¿yje jak cz³owiek, póŸniej 20 lat jak osio³, haruje od rana do wieczora. Potem ma dzieci i 15 lat ¿yje jak pies. Opiekuje siê domem i je to co mu rodzina zostawi. Ostatnie 10 lat spêdza jak ma³pa, chodz¹c na czworaka robi¹c g³upie miny i zabawiaj¹c swoje wnuki. ¯ydzi maj¹ ukamienowaÌ Magdalenê. Nagle wychodzi przed nich Jezus i mówi:- Kto jest bez grzechu niech pierwszy rzuci w ni¹ kamieniem.Nagle leci kamieù i TRACH... w Magdalenê !Jezus odwraca siê i mówi:- Matko jak ty mnie czasami denerwujesz... Id¹ sobie dwie zakonnice ulic¹ i spotykaj¹ dwóch metali. Jedna do drugiej ze zgroz¹:- Ojej oni chyba w ¿yciu nie widzieli prysznica!Zakonnice posz³y a metale miedzy sob¹:- Ty, co to jest prysznic ?- Nie wiem, jestem niewierz¹cy Pan Bóg pos³a³ Ducha Œw. na Ziemiê, aby ten zda³ mu relacjê, jak to studenci siê ucz¹. Duch Œw. mówi:- AWF nic nie robi, Medycyna kuje, Polibuda chleje.Po pewnym czasie, Pan Bóg znowu poprosi³ Ducha Œw. o raport.- AWF zaczyna siê uczyÌ. Medycyna kuje, Polibuda chleje.Dwa dni przed sesj¹ Duch Œw. donosi:- AWF sie uczy. Medycyna kuje, Polibuda modli siê !- I oni zdadz¹ ! - rozkaza³ Bóg. [ Dodano: 2005-08-27, 20:09 ]Naklejki na produktachJe¿eli nie wierzycie, ze ludzkoœci grozi zag³ada przezg³upotê, to macie tu kilka przyk³adów naklejekostrzegawczych z ro¿nych produktów:1.Na suszarce do w³osów firmy Sears:"Nie u¿ywaÌ podczas snu."(ale przecie¿ tylko wtedy to robie)2.Na woreczku Fritos:"Mo¿esz byÌ zwyciêzca! Udzia³ w konkursie nie wymaga zakupu. Szczegó³y wewn¹trz."(najwyraŸniej oferta skierowana do z³odziei sklepowych).3.Na pude³ku zupy Dial:"Sposób u¿ycia: jak zwyk³¹ zupê."(powa¿nie?!)4.Na niektórych mro¿onkach firmy Swanson:"Zalecany sposób przyrz¹dzania: rozmroziÌ".(ale tylko zalecany)5.Na deserze Tiramisu, na spodzie pudelka:"Nie odwracaÌ do góry dnem."(oho! Za póŸno!)6.Pudding f-my Marks & Spencer:"Produkt bêdzie gor¹cy po podgrzaniu."(niesamowite jak to siê dzieje, nieprawda¿?)7.Na pudelku od ¿elazka Rowenta:"Nie prasowaÌ ubraù na ciele."(ile¿ mo¿na w ten sposób zaoszczêdziÌ czasu!)8.Na leku przeciw kaszlowi dla dzieci: "Nie prowadziÌ samochodu ani nie obs³ugiwaÌ urz¹dzeù mechanicznych po za¿yciu preparatu." (ile to mniej by by³o wypadków budowlanych gdyby te 5-letnie dzieci nie obs³ugiwa³y dŸwigów)9.Na tabletkach nasennych Nyto:"Uwaga: mo¿e powodowaÌ sennoœÌ"(tak¹ mam nadziejê...)10.Na wiêkszoœci pude³ek lampek choinkowych:"Wy³¹cznie do u¿ytku w pomieszczeniu zamkniêtym lub na zewn¹trz."(a jest jeszcze jakaœ inna mo¿liwoœÌ ?)11.Na japoùskim robocie kuchennym:"Nie u¿ywaÌ w celu innego u¿ycia."(nie sposób siê z tym nie zgodziÌ)12. Na orzeszkach ziemnych Sainsbury's:"Uwaga: zawiera orzeszki!"(przerywamy program w celu nadania tej wa¿nej wiadomoœci)13. Na pudelku orzeszków podawanym na liniach lotniczych AmericanAirlines: "Instrukcja: 1. OtworzyÌ pude³ko, 2. JeœÌ orzeszki" (3. LataÌ liniami Delta)14. Na kostiumie Supermana dla dzieci:"W³o¿enie tego kombinezonu nie umo¿liwi ci latania"(ktoœ wytoczy³ im proces czy co?)15. Na szwedzkiej pile mechanicznej:"Nie zatrzymywaÌ ³aùcucha za pomoc¹ rak b¹dŸ genitaliow."(czy¿by ktoœ probowa³?)
  20. Âłosz kurde to sie porobiÂło....... teraz to juz sama nie wiem czy dobrze,czy zle ze nie pojechaÂłam. Choc i tak miaÂłam byc karamaranem.... Po powrocie meldowac co tam sie staÂło ....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.