Przypuszczam,że był tak zaskoczony całą tą sytuacją i szybkością rozwoju wydarzeń,że ani abs ani wyćwiczone umiejętności na niewiele by się zdały,dlatego rozpatruję to w kategoriach szczęścia-cudu:)
Jeżdżę dużym i powiem Wam, że z prawej to mało co widać.
Jedynie co widzę z filmiku to kierownik moto prowokuje na całego. Ciężarówka to nie osobówka. Tam tyle martwych punktów a przecie, kierowca patrzy zakrętów a nie czy idiota jakiś pójdzie mu pod koła naczepy.