Ja myślę że ona nie zostawiła Ci miejsca tylko malowała usta i się jej zjechało na prawo . A wracając do meritum to zgadzam się z accordem, nie ma co siać fermentu i ferować wyroków, chyba że jest ktoś kto widział całą sytuację i może ją dokładnie opisać bo to co się działo wczoraj na shoutboxie to jakaś tragedia była. Szybkiego powrotu do zdrowia życzę. Shit happens