Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 04.04.2011 uwzględniając wszystkie działy

  1. ludziska tworzycie pewne historie które nie mają poparcia w faktach, nie macie pojęcia co się dokładnie stało. Nie było was na miejscu więc po co wymyślacie dziwne teorie. Z tego co wiem nie dostosował prędkości do obowiązującej na tym odcinku drogi i stało się co się stało. Jemu już nikt nie pomoże.
    1 punkt
  2. Mnie się wydaje, że jest to dobra pora i miejsce na takie wywody. Dla mnie ten dział nie jest miejscem do stawiania świeczek, a do wyciągnięcia wniosków. W pełni zgadzam też się z forumowiczem Mongo.
    1 punkt
  3. Pytanie retoryczne. Idę koło budowy i wsiadam do kabiny dźwigu, podnoszę betonową płytę, która spada i mnie zabija. Czy mógłbym się spodziewać świeczek na forum operatorów czterdziestotonowych żurawi? Czy w prasie mógłbym liczyć na tytuł: "katastrofa na budowie - zginął operator dźwigu"? Prawdą jest, że każda śmierć zasługuje na to, by się nad nagle przerwanym życiem pochylić. Dlatego się pochylam i współczuję nie wnikając w sprawy winy. Ale nie zmuszajcie mnie, bym na forum wpisywał dwa nawiasy kwadratowe ze znakiem akcentu - to puste jak łeb polityka. Albo jadę na pogrzeb, bo czuję związek ze zmarłym albo traktuję tą bezdyskusyjną tragedię w kategoriach informacji - przestrogi. Czuję silny związek z każdym motocyklistą ale w moim świecie nie każdy kto na motocyklu siedzi, motocyklistą jest. Proszę nie odbierać tego tekstu jako mojego stanowiska w kwestii tej konkretnej tragedii - nic o człowieku nie wiem dlatego odniosłem się ogólnie do problemu palenia świeczek na forach. Zresztą można moją argumentację swobodnie olać, bo przecież ja też nie do końca spełniam wymogi - w Chudowie byłem raz i na dodatek nie mam tatuaży. Wyrazy współczucia dla najbliższych z powodu tragicznej śmierci tego młodego człowieka.
    1 punkt
  4. nie znałem, ale współczuję rodzinie i znajomym utraty bliskiego. gdy się kogoś nie zna to można tylko teoretyzować... Nie wiem czemu, ale wydaje mi się że nie można wyjeździć sporo km po okolicznych miasteczkach / wioskach, bo z góry zakładam że człowiek bez uprawnień nie wypuszczał się dalej niż 100km od miejsca zamieszkania i jakie doświadczenie można zdobyć jadąc parę km jadąc się pochwalić znajomemu (czysto teoretycznie)? jestem tego zdania, że doświadczenie zdobywa się całe życie i sam mimo tego że przejechałem motocyklem kilkadziesią tysięcy km wiem, że nie jestem doskonałym kierowcą... jazda bez uprawnień dla mnie jest na równym poziomie co i jazda po spożyciu alkoholu... nigdy nie poprę tego procederu i trzeba z tym walczyć... RIP
    1 punkt
  5. Bros, z całym szacunkiem ale chodzi tu o to, że będąc "motocyklistą" starajmy się dawać przykład rozwagi i przestrzegania prawa nawet jak nam się nie podoba. Nie można popierać całkowitej anarchii bo to jak wiadomo kończy się źle i jesteśmy postrzegani tak jak jesteśmy. Chyba nie o to tu chodzi żeby zrażać ludzi do siebie, tylko aby pokazać, że motocyklista to człowiek dorosły i w pełni odpowiedzialny a nie jeżdżący w koszulce 160 km/h po mieście. Dlaczego niektórzy potrafią pojechać na tor i tam pokazać, że potrafią jeździć? Dlaczego niektórzy kupują ubranie za grube pieniądze? Dlaczego niektórzy robią prawko na motocykl żeby przy kontroli nie musieć uciekać? Nikt nie mówi, że kolega, który zginął był gorszy, bo pewnie większość z nas nie znała go osobiście i nie potrafimy powiedzieć jakim był człowiekiem. Nie oczekujcie od niektórych z nas popierania czegoś czego nie można popierać. Może akurat gdyby miał Prawo Jazdy to byłby świadomy zagrożeń jakie czyhają na drodze, może by trafił na instruktora, który wpłynąłby na sposób myślenia o prędkości. Pewnie każdemu z nas przydarzyło się łamanie prawa w mniejszym bądź większym stopniu, pewnie ludzie jeżdżą bez prawka i będą jeździć ale na boga róbmy to z dala od ruchu i nie dajmy się ponieść fantazji bo nikt nie jest wieczny.
    -1 punktów
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.