krzyhos Opublikowano 6 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2016 Witam serdecznie kolegów. Mam problem z odpaleniem mojej maszyny. Otóż, wracając z pracy zgasł mi motocykl na szczęście obok Straży Pożarnej. Myślałem,że to akumulator padł. Podładowałem go u strażaków i dojechałem jeszcze 5 km. Okazało się, że padł alternator. Dałem go do przezwojenia. Po zamontowaniu nie mogę odpalić motocykla. Prąd z akumulatora idzie do przekaźnika czerwonym kablem a czarnym powinien iść do rozrusznika. Niestety nie idzie. Nie wiem co się stało nic nie ruszałem, wymieniłem alternator a w zasadzie tylko stojan. Wcześniej palił bez problemu nawet bez ładowania. Bezpieczniki są ok. Nie mam pojęcia co się stało. Na pych pali. Przy wciskaniu startera stuka tylko dekompresator i zaciąga paliwo. Proszę o jakąś podpowiedź. Dzięki serdeczne. Krzysztof Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.