Kawasaki gasnie (ex250r 2008r)

[reactor]

Cześć Panowie!

W kwietniu kupiłem swój pierwszy motocykl i wybrałem na początek Kawasaki Ninja 250 (ex250r) z 2008r. Jest do model z dwoma cylindrami na wtrysku Po zakupie moto stał w garażu 2tygodnie i robiłem sobie wszystko co umiałem, gdyż poprzedni właściciel (łebek) strasznie zaniedbał ten motocykl, ale silnik i skrzynia bez zarzutów.

1. wymieniłem wszystkie płyny i filtry,

2. wyczyściłem cały napęd, przesmarowałem i naciągałem,

3. wymieniłem uszczelniacze lagów (lały mocno!),

4. wymieniłem klocki z tyłu,

5. dokupiłem lewy napinacz łańcucha (a właściwie to en czarny prostokątny dekielek, którym to się śruba napinacza spiera, bo o dziwo nie było tego...,

6. Przeczyściłem klemy szczotką drucianą i mocno dokręciłem do akuma na smar miedziany,

7. dodatkowo zamontowałem sobie gniazdo zapalniczki z usb oraz nawigacje 3,5".

Do zrobienia została regulacja zaworów (ale nie jestem pewien, nie umiem tego stwierdzić) oraz wymiana tarcz i sprężyn sprzęgła (linka maksymalnie wyciągnięta)

I tak to tej pory śmigałem sobie i przejechałem 700mil. Przez ten czas nic nie działo się z motocyklem i zawsze palił od strzałą! Teraz mam taki mały problem z moto, a mianowicie...

Motocykl odpalam i ruszam w trasę (bez jakichkolwiek problemów. moto chodzi jak z nówka z salonu). Przejadę kilka kilometrów i nagle moto gaśnie (jak by mu odcięło paliwo, iskrę) Zjeżdżam na bok prowadzony siłą bezwładności. Staram się odpalić motocykl. Rozrusznik kręci, a moto zapala średni co 2-3 próba (przekręcenie klucza i startowanie motocykla z przycisku). Motocykl pochodzi 2-3sec i gaśnie i tak non stop przez jakieś 10-15min odpalania go. Jak dodam mu troszkę gazu to momentalnie gaśnie. Po około 10-15min zabawy z ciągłym uruchamianiem i gaszeniem silnika, motocykl odpali i nagle wszystko wraca do normy. Z motorkiem nic się już nie dzieje, pięknie wkręca się na obroty i idzie jak przecinak. problem już się nie pojawia tego dnia.

Co może być problemem takiego dziwnego zachowania? Świec nie wymieniałem. może to pomoże? Zastanawiam się też nad czujnikiem położenia wału, ale nie mam pojęcia jak to sprawdzić. Czy w tym moto jest gdzieś jakiś filtr paliwa? Nie moglem tego tam znaleźć... Proszę o jakieś rady gdzie pozaglądać, co sprawdzić, co kupić?

Pozdrawiam

[DANVIELD]

Ile masz przejechane? Zawory to podstawowa sprawa.


Zczytaj błędy. Jakby co mam u siebie taka ninje.

[reactor]

Zawory są prawdopodobnie do regulacji. Po zakupie pewien znajomy mi mówił, że się odzywają, ale ja zabardzo tego nie umiem usłyszeć. Moto ma przejachane coś koło 18-19k mil. Dziś jade po odbiór zamówinych świec NGK, w nadzieji, że może coś pomoże, bo tego nie wymieniłem po zakupie. Danvield, fajnie, że maszt tekie cudo to może mi coś podpowie4sz na ten temat Jestem p[oczątkujący w świecie motocykli (ale od 3lat z uprawnieniami na kat. A) Powiedz mi coś o tej maszynce.

1. Czy posiada jakikolwiek filtr paliwa? Jeśli tak to gdzie?

2. Gdzie jest wtyczka umożliwiająca podpięcie pod kompa i jaki interfejs proponujesz pod kawasaki?

3. Czy do zczytania błędów potrzebuje owego interfejsu, czy da się to odczytać jakoś bez jego użycia tak jak w samochodach. Jeśli tak to jak? (na zdjeciu, które dodałeś jest chyba instrukcja jak tego dokonać, ale u mnie ciężko z angielskim )

4. Mam do wymiany sprężyny sprzęgła i pewnie tarcze sprzęgła. Czy do ich wymiany potrzebuje jakiś klucz specjalny do ściągnięcia kosza sprzęgła? Czy zrobie to standardowymi narzędziami?

5. Jak masz możliwość, to podaj mi długość linki sprzęgła, bo może to w niej jest problem. Zastanawiam sie, czy mam oryginalną (obecnie maksyamlnie wyciagnięta jest!).

EDIT:

Jeśli dobrze zrozumiałęm to pod siedzeniem obok aku jest jakiś żółty kabelek, który nalezy przyłożyć do MINUSA w aku, po czym przekręcić kluczyk na zapłon i po odczekaniu 2sec lampa FI powinna migać i na tej podstawie moge zczytać błędy z powyższej tabeli? Czy dobrze sobie to przetłumaczyłem? A co jeśli są 2 lub więcej błędów? Jak rozpoznać kiedy miganie informuje o kolejnym błędzie/kodzie?

[DANVIELD]

przeczytaj jeszcze raz wszystko na spokojnie na trzeźwo:)

[reactor]

Jeśli kolega pisze o zdjęciu, to niestety mój angielski jest bardzo kulawy i wiele więcej nie wywnioskuje...

Dziś wymienilem świeczki i polatałem troszke. Zrobiłęm 50km i jak narazie ebz niespodzianek z gasnącym silnikiem... To zbyt mało aby się za wczasu cieszyć, ale mam nadzieję, że problem tkwił w świecach Mimo wszystko dalej jestem zainteresowany możłiwością zczytywania błędó Tak wiec proszę o informacje w tym temacie oraz udzielenie odpowiedzi na pozostałę pytania

PS: Byłem trzeźwy