sajmi89 Opublikowano 6 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2013 Witam wszystkich mam problem z brakiem iskry w moim GPZ z 97roku i postaram się go szczegółowo opisać: zaczęło się w sumie od uszkodzenia stacyjki i podłączając jak na schemacie to nie mam iskry potrzebuje najlepiej sposób aby odpalić ten motor bez stacyjki - tylko łącząc kable w odpowiedni sposób ze sobą ( jeżeli to możliwe?) powinien na brązowym przewodzie być opornik, w sieci wiele osób mówiło, że na szarym, na schemacie mam, że na brązowym i zgłupiałem Moduły zapłonowe mam 4 szt. i na każdym nie działa więc to nie to, cewki mają poprawne pomiary, rozrusznik kręci, martwi mnie to, że akuś w stanie spoczynku ma 11.69 V, przy kręceniu spada do 8-9V ale kręci normalnie dosyć szybko i bez oporów, czy w takim wypadku by zanikała iskra ? Najbardziej to liczyłbym na pomoc osoby która jest także z okolic Sosnowca, Mysłowic i metodą prób i błędów i pomiarów odpowiednio oba motory porównać aby mój zaczął gadać mam pytanie do doświadczonych osób w jaki sposób działa puszka bezpieczników w GPZ a dokładniej bezpiecznik 30 i 10A od zapłonu - pytam bo mam wrażenie, że u mnie jest "w powietrzu" nie dotykają one żadnego elementu po rozebraniu wewnątrz ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DANVIELD Opublikowano 6 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2013 Dodaj ze dziwnym trafem bez bezpieczników wszystko działa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sajmi89 Opublikowano 6 Lipca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2013 jak do poniedziałku nie dostanę lepszego pomysłu to wsadzam cała wiązkę z modułami ze starego GPZ do nowego i będzie po problemie z unikalnymi częściami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.