arczi137 Opublikowano 11 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2013 Przyszedł powoli czas na zmiany.Jezdze od 3 sezonow FZS 600, czesto z plecakiem w dalsze trasy. Poszukuje czegoś na czym da sie pojechać gdzieś dalej i w miare wygodnie, na fazie wygoda ok.Lubie też pojeżdzić po dobrych winklach. Teraz pytanie na co zmienić faze zeby nadawało sie i do turystyki i do szlifowania kolan na winklach? Zaznacze iż w fzs jeśli jezdze sam mocy nie brakuje ale z pasażerem czasem ostro trzeba heblować i ciagnac po obrotach zeby moto chciało jechać. Rozgladać sie za jakimś litrem? bo z dobrym dołem to chyba tylko SV-ka za która nie przepadam. Budrzet raczej skromny coś w okolicach 10 max 12 klockow, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WojtekTychy Opublikowano 12 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2013 Mocniejszy, z niezłym dołem ....Trzycylindrowy Speed Triple Tylko czy w tej cenie .... hmmmmmm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ree Opublikowano 12 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2013 Poszukaj VFRy - ja właśnie z takich powodów zakupiłem takową - mocny dół, mocniejsza góra, elastyczny, wygodny, a VFRy mają korzenie wyrwane z torów więc powinien spełnić Twoje oczekiwania 110km też jest wystarczające do zabawy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 12 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2013 Miałem kiedyś taki sam dylemat FZS 600 zmieniłem na ETV 1000 Caponord, ale to nie ten segment, w który celujesz Za taką kasę, to chyba VFR 800, ewentualnie Bandit 1200S z poczciwym olejakiem w ramie Może FZS 1000? Ale tam z dołem to za bardzo szału nie ma, ale jeszcze stosunkowo wygodny sprzęt dla dwojga.Nie wiem, czy takie maszyny spełnią twoje oczekiwania, skoro chcesz kolana szlifować To trochę ciężkie maszyny, ale faktycznie dosyć uniwersalne.W żadnej dyscyplinie nie będą najlepsze, będziesz musiał iść na kompromisy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arczi137 Opublikowano 12 Maja 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2013 OOO:) Widze ze o VFR 800 zapomniałem:P całkiem zgrabnie to jeżdzi. Nad FZS1000 też coś myślałem. B12 nie dosiadałem i nie wiem jak sie to zachowuje pod jeżdzcem. Skoro na Fzs600 podnóżki sa zeszlifowane to i na innej nie strikte sportowej maszynie bedzie dało sie jezdzić dynamicznie po winklach. Piszac ze mocy troche w fazie brakuje miałem raczej na myśli niski moment obrotowy niż konie mechaniczne.Bedzie trzeba sie rozejrzeć a przedewszystkim przymierzyć do w/w maszyn. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DarekS Opublikowano 12 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2013 Fazer 1000 w zupełności spełni twoje oczekiwania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vieto Opublikowano 12 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2013 w b12 wrzucasz 5 bieg i zapominasz o skrzyni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arczi137 Opublikowano 12 Maja 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2013 Patrzac po ilości Nm różnice spore.Z osobistych odczuć Nm przekładaja sie na przyśpieszenie bez wajchowania szczególnie pod obciażeniem. Dla kazdego inne moto ma inne zalety, wady - zeby to zweryfikowoc poprostu musze na tym usiaść przymierzyć sie zrobić troche km.Według mnie to jedyna metoda po której przyjdzie sie przekonac do ktoregoś z modeli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kukiss Opublikowano 12 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2013 darekS dobrze ci doradza tez bede zmieniał w grudniu fzs600 na litra z 2003 roku i miescisz sie w kasie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 12 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2013 Piszac ze mocy troche w fazie brakuje miałem raczej na myśli niski moment obrotowy niż konie mechaniczne.Bedzie trzeba sie rozejrzeć a przedewszystkim przymierzyć do w/w maszyn.A to co innego Polecałbym w takim układzie FZS 1000 lub GSF 1200 S.Wydaje mi się jednak, że zawieszeniowo FZS będzie o oczko do przodu w stosunku do Bandita Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arczi137 Opublikowano 15 Maja 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2013 Dzis przymiarka na sucho do litrowego fazera Pozycja miodzio jak dla mnie jeszcze wygodniejsza od fzs 600 Przydały by sie jakieś testy drogowe z plecakiem dla potwierdzenia wyboru:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mroczny Opublikowano 17 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2013 No to wbijaj do Kato do salonu Yamahy. Dos Toros czy jakoś tak się nazywają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slane Opublikowano 17 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2013 kilofejzer! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zomb Opublikowano 17 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2013 Kupuj KiloFaze z pewnościa będziesz zadowolony Czy jedziesz solo czy z pasażerem mocy Ci nie zabraknie:) . Czy dół słaby nie do końca bym sie zgodził , no może nie ciągnie tak jak od 6tyś gdzie trzeba się mocno trzymać kiery ale i tak jest niezły odpał Moto wygodne zarówno dla kierowcy i pasażera. Jeżdzę 3 sezon i żadnych problemów z moto, Polecam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.