Kto chetny pouczyć jazdy na motorze !?

[Dzioba00]

Witajcie !

 

W najblizszym czasie planuje zabrac sie za prawko na motor, jednak zanim przystapie do profesjonalnej nauki i egzaminów, chcialabym znalezc kogos, kto w miare dogadania sie poswieci mi kilka godzin tygodniowo i pomoze sie lepiej zapoznac z jazda na motocyklu. Trzy lata temu zaczelam nauke ale od tego czasu nie jezdzilam wiec szukam kogos, kto naprawde kocha to co robi i potrafi ogarnąć jazdę, a nie tylko mysli ze potrafi... Od dawna jest to moim marzeniem by moc sobie samej posmigac gdzie mnie poniesie, ale moja okolica (myslelnie typu 'mlodej dziewczynie nie wypada, czyś ty oszalała') raczej nie jest w stanie pomoc w tym temacie Jesli jest na tym forum ktos z śląska cieszynskiego (okolice Skoczowa), kto ma troche checi i cierpliwosci to prosze o kontakt.

 Pozdrawiam !

[Mroczny]

Wątpię by znalazł się ktoś kto uczył by na swoim- prywatnym motocyklu... no chyba że masz już swoje moto to pewnie jacyś chętni się znajdą...

[Jaguś]

okolica (myslelnie typu 'mlodej dziewczynie nie wypada, czyś ty oszalała') raczej nie jest w stanie pomoc w tym temacie

ło żesz , toż to okolice myślenia ale  tak z epoki kamienia łupanego

 

niestety Mroczy chyba ma rację. ja kiedyś dałam siostrze spróbować to niestety skończyło się u spawacza bo biedna nie wiedziała, że motor sam nie ustoi i dopóki stopki nie rozłożysz trzeba trzymać oburącz..... tak więc trzymam kciuki za udany zakup

[onkel pyjter]

To po pierwsze a po drugie to nikt poważny sam Ci się nie zaoferuje. Sugeruję Ci porządną szkołę jazdy z Twojej okolicy i po cichu sądzę (a raczej mam nadzieję), że sporo osób na tym forum się ze mną zgodzi. Nie jestem żadnym lobbystą, mówię to w dobrze pojętym Twoim interesie

[Tlenek]

Koledzy i koleżanki "po fachu" maja zdecydowanie rację. Pójdz do szkoły tam maja przygotowane motocykle dla świezaków. ;] A nam sie nie dziw że się boimy o nasze sprzęty, bo jak to mówią kobiety i motocykla/samochodu się nie pożycza. Szkoda by było płaczu jak byś połamała co nieco w nie twoim motocyklu, a w OSK takich obaw nie ma bo gmole robią swoje

Możemy cię wesprzeć teoretycznie i duchowo, jednak sprzęt byś musiała mieć swój albo szkoleniowy.

Pozdro i powodzenia!

[Tomi 87]

Witam, wszystko zostało juz powiedziane przez moich poprzedników, moge ewentualnie polecić Tobie szkołę ZYG ZAG  w Bielsku Białej,  http://zygzak.bielsko.pl/            Bożenka zna sie na rzeczy , z niejednej kobietki zrobiła  prawdziwego "rajdera"  albo rajderkę Mają tam Suzuki Gladiusa takiego jak na egzaminie w WORD-zie w Bielsku . Ja osobiście dojezdzałem  z Cieszyna i naprawde warto było!  pozdro