Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Rekomendowane odpowiedzi

Również podepnę się pod temat :) jeśli chodzi o HJC fg15 , po wyjściu z łaźni po robocie zakładam kominiarkę, kask ,zasuwam szybkę i bach po minucie już nic nie widzę :/,w piątek rano po przejechaniu S1 z otwartą szybką zeskrobywałem brwi z lodu :D podobno -1 było :ph34r: wyglądałem jak Ci z Głupi i głupszy :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam w domu kilka Arai w różnych opcjach: z noskiem, bez, ze wszystkimi możliwymi wentylacjami i w jednym mamy szybkę z pin lockiem. I generalnie wszelkie wentylacje dużo nie dają jeśli się jedzie wolniej niż 50km/h a żeby dobrze działały to musi byś min 100km/h i brak postoju. Oczywiście piszę o porach deszczowych lub nocnych jak jest duża wilgotność. Nosek daje "cośtam" jednak dużej rewelacji nie ma, jest tylko troche lepiej niż w pozostałych. Natomiast właśnie ta jedna sztuka która ma pin locka, ma najsłabszą wentylacje, nie ma noska i w jako jedynym można spokojnie stać na światłach bez obaw o parowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam w domu kilka Arai w różnych opcjach: z noskiem, bez, ze wszystkimi możliwymi wentylacjami i w jednym mamy szybkę z pin lockiem. I generalnie wszelkie wentylacje dużo nie dają jeśli się jedzie wolniej niż 50km/h a żeby dobrze działały to musi byś min 100km/h i brak postoju. Oczywiście piszę o porach deszczowych lub nocnych jak jest duża wilgotność. Nosek daje "cośtam" jednak dużej rewelacji nie ma, jest tylko troche lepiej niż w pozostałych. Natomiast właśnie ta jedna sztuka która ma pin locka, ma najsłabszą wentylacje, nie ma noska i w jako jedynym można spokojnie stać na światłach bez obaw o parowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli dużo jeździsz przy wilgotnej pogodzie to jak najbardziej. Ja w tym kasku rzadko jeżdżę, bo na codzień mam swojego z noskiem który na ogół daje radę, a ten to jest taki "wspólny" kask i ubieram go właśnie jak trzeba jechać w deszczu lub temu podobnych warunkach.

A właśnie @Świst masz fotkę jak miałeś "brwi z lodu"/"lód z brwi"? :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie żałuje że nie pierdykłem foty :blink: chociaż to była ostatnia rzecz o jakiej marzyłem po zejściu z motocykla :D ,przynajmniej łzy wyczyściły oczy z pyłu węglowego i nie wyglądałem jak wymalowany gej po "szychcie" :ph34r:,co do tematu mam nosek w kasku i nic on nie daje :( no chyba że jestem aż tak gorący chłop i sam paruje :blink::lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość bartekER6N

jja nie mam pinlocka i ogolnie no tez jest problem z parowaniem szyby albo nawet bardziej skraplanie pary na szybce, bo jak na swiatlach mam zamknieta szybke to aż leje sie po wizjerze, podobno dobra kominiarka potrafi ograniczyc parowanie w środku, ja po prostu na swiatlach uchylam lekko szybe az sie odparuje i jade dalej, bo przy powiedzmy 50km/h juz jest ok i wentylacja daje rade, exo 450

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pinlock w 100% sprawdza sie :) ale jak masz opcje pinlocka z silikonowa uszczelka to bier tego, bo innaczej Ci porysuje pinlock szybke ;/, ale warto zainwestowac, deszcz Ci nie bedzie juz straszny :)

Rysowanie szybki, to raczej w nolanach. Jak wyżej; sprawdza się w 100%. Jazda bez niego, zwłaszcza wiosną i jesienią, to totalna porażka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie warto.

Mam kask Shoei qwest pod którym mam ubrane okulary korekcyjne. Pinlocka dostałem w zestawie z kaskiem, ale nie założyłem go od razu. Pierwsza jazda w temp. <15* i masakra. Zarówno wizjer jak i okulary parowały niezależnie od prędkości ograniczając widoczność do zera. Założyłem pinlocka i nie dość, że wizjer przestał parować (nawet gdy specjalnie na niego chuchałem pod kaskiem), to jeszcze, o dziwo - znacznie ograniczył parowanie okularów. Wynalazek zdecydowanie wart swojej ceny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla ciekawostki.

Mam pinlocka w fotochromie. Problem parowania zażegnany raz a dobrze. Blenda jest w wizjerze i nie muszę się o nią martwić bo działa kiedy trzeba. Dodatkowo omijałem blendę ze względu na bezpieczeństwo (miękka skorupa na czole). Może nie działa bóg wie jak szybko i nie ściemnia do mega czarności ale jest 100% skuteczna.

Polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O dziwo nie ma reguły.

Mam Pinlocka w starym jak świat nolanie (ten rysujący szybę, na szczęście poza polem widzenia) i jest super. W Niedziele wieczorem {koło 7stC) ani śladu pary.

Kumpel w shoeiu ma pinlock na uszczelce i paruje notorycznie. Nawet to reklamował parę razy, ale nic nie wskórał.

Wygląda na to, że sam pinlock pomaga, ale nie zapewnia 100% skuteczności. Dopiero połączenie pinlocka z właściwą wentylacją przynosi odpowiednie efekty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i mam go założyłem włożyłem kask (w domowych warunkach i zaczynam oddychać "intensywnie" )i wszystko ok żadnego parowania jedynie w miejscach pod pinlockiem i nad a cały wizjer idealnie czysty więc i chyba podczas jazdy bedzie tak samo oby bo żonka mówi że moze tylko naciaganie klientów na stówkę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie powinno być problemów. Możesz uspokoić małżonkę, bo stówka IMO dobrze zainwestowana. Pamiętaj tylko o okresowej kontroli, czy uszczelka na całej długości dobrze przylega do wizjera. Ważne, żeby wilgoć się nie dostawała między pinlocka a wizjer, bo będzie kaplica. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasem trzeba go podregulować na mimośrodach jak będzie zaczynał parować. Pamiętaj żeby nie wrzucać rękawiczek do kasku i myć bardzo delikatnie. To są najczęssze przyczyny reklamacji i procucent je odrzuca. Nawet dzisiaj się trafił klient co mył czymś dziwnym i cały pinlock się zmatowił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jak coś podparowuje to ściągasz pinlocka. Popatrz dobrze na te piny. Zawsze są asymetrycznie zrobione. Jak bedziesz obracał pina to część trzymająca samego pinlocka bdzię się zmniejszać odległość pomiędzy częściami trzymającymi pinlocka i dzięki temu sam pinlock będzie ciaśniej siedział. Nie wiem jak dokładniej wytłumaczyć jak coś to podaj maila i wyślę ci fotkę o co chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem/mam w Nolanie pin locka i porysował mi szybkę. W moim przypadku przeszkadzało mi to. Inna sprawa, że trzeba go własciwie wyregulowac na tych małych zatyczkach (mimośrody), a ja to zaniedbałem. Poza tym jadąc raz w deszczu koło M1 w Zabrzu kropla mi sciekła po wewnetrznej i wessało ja pomiedzy szybki. Nagle mi zaczął świat wirowac, myslałem, że mdleję :). Teraz mam w Schubercie z taką silikonową (?) obwódką. W obu przypadkach zdaje egzamin jesli chodzi o parowanie. Niby pierwsza szyba Schubertha (C2) miała pokrycie anty ... itd. itd, ale guzik to dawało. W dodatku ją przerysowałem, więc i tak sie nadawała do wymiany. Były swego czasu takie wklejane "antyparki" i dopóki były szczelne, były OK. No i takie psik psiki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NOLAN miał modele z pinlockiem bez tej uszczelki. Potem kupili licencję od prawdziwego pinlock ai jest ok. W którymś kasku spotkałem piny bez mimośrodu ale za cholerę nie pamiętam w którym.

Te napylane wynalazki to tylko czasem coś dają. Ja jeszcze nie rafiłem na taki co bym polecił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.