Kombinezon

[Szopik]

RICHA jest ok. I co ciekawe dają z reguły komplet protektorów łącznie z plecami. Tchula damskiego tłucze koleżanka i następnego też delkaruje kupić tchula. Jak nie masz zapędów "torowch" to weź sobie tekstyla a którś z kolegów dobrze pisał że ttekstyl jest tańszy więc kupisz lepszego. Popytaj o helda, richę i spidi w moto-akcesoriach. Mają jes wszystkie więc powinnas coś trafić.

[frozentom]

Miałem niedawno podobny dylemat. Skóra czy jakiś bardziej wypasiony tekstyl. Z racji tego, że jestem początkujący, zdaję sobie sprawę, że mogę prędzej czy później jakąś głupią glebę zaliczyć. W związku z tym bałem się kupować tekstyl, bo jak się powszechnie przyjęło (nie wiem czy słusznie) - skóra więcej zniesie a po zapastowaniu nawet śladów nie będzie. Obawiałem się, że po zakupie tekstyla i jakimś drobnym szlifie, trzeba będzie inwestować z miejsca w nowe ciuchy. Z tego powodu ostatecznie zdecydowałem się na skórzaną kurtkę Modeka Hawking i gdy się zaczną jakieś zimowe wyprzedaże to poszukam do tego skórzanych spodni. Generalnie kurtka ma perforacje, i ocieplającą podpinkę. Jechałem w temperaturze ok. 10*C i było mi ciepło (z podpinką). Niestety nie miałem okazji na razie potestować kurtki w upały, ale ma rozpinane wywietrzniki, które nawet sporo dają. Zobaczymy jak będzie, ale nawet jak mam się gotować na postojach, to chyba i tak wolę skórę...

Chciałem też iść w stronę Tschula, ale nie wyobrażam sobie kupować kombi bez mierzenia a wiadomo, że w naszych okolicach przymierzanie nowych Tschuli jest praktycznie niemożliwe .