chciałbym wstąpić do klubu motocyklowego

[aspdar]

Darek dzisiaj było super, szkoda że nie mogliście z Wiolą jechać.

Widziałem foty, więc też żałuję ! Ale cóż , nie zawsze mamy to czego byśmy chcieli . Teraz to już chyba dopiero w następnym sezonie . ale do leśniczówki zajrzymy !!!

[.:BadMan:.]

Proponuje wstąp do klubu przyjaciół myszki Micki - jest to łatwe, szybkie i na pewno bezpieczne

pod warunkiem, że Myszka nie jest nimfomanką lub grubym chłopem podającym się za nią.

Co do kolegi, który chciał wstąpić do klubu - domyślam się, że niedawno zakupiłeś R6 tak jak niedawno zacząłeś "kochać" motocykle. Zanim jeszcze raz zadasz pytanie delikatnie mówiąc "pozbawione sensu" bo oznacza tylko tyle, że nic nie wiesz z szeroko pojętej tematyki motocyklowej najpierw poczytaj trochę, obejrzyj filmy, poszperaj na google. Sam przyznasz mi w końcu rację, że pytanie "gdzie jest klub motocyklowy bo chciałbym do niego wstąpić" uznasz za "lekko dziwne"

pozdrawiam i życzę powodzenia w lekturze.

[Grzesiol]

Proponuje wstąp do klubu przyjaciół myszki Micki - jest to łatwe, szybkie i na pewno bezpieczne

I duzo zabawy

[STAWROS]

pod warunkiem, że Myszka nie jest nimfomanką lub grubym chłopem podającym się za nią.

Co do kolegi, który chciał wstąpić do klubu - domyślam się, że niedawno zakupiłeś R6 tak jak niedawno zacząłeś "kochać" motocykle. Zanim jeszcze raz zadasz pytanie delikatnie mówiąc "pozbawione sensu" bo oznacza tylko tyle, że nic nie wiesz z szeroko pojętej tematyki motocyklowej najpierw poczytaj trochę, obejrzyj filmy, poszperaj na google. Sam przyznasz mi w końcu rację, że pytanie "gdzie jest klub motocyklowy bo chciałbym do niego wstąpić" uznasz za "lekko dziwne"

pozdrawiam i życzę powodzenia w lekturze.

Trochę nie bardzo rozumie dlaczego masz jakieś dziwne problemy co do np niedawnego zakupu R6 sam takowy posiadam i całkiem niedawno kupiłem może z tym kochanie motoryzacji było tylko inaczej ale tak czy inaczej trochę mnie grzeją takie dziwne teksty chodz gościu trochę tez się ośmiesza z klubem mając jak widać dostęp do internetu ale można było go w inny sposób sprostować a nie wrzucając wszystkich posiadaczy r6 do jednego wora

[Butan]

Jazda w grupie ze swoimi barwami na kamizelkach w czasie parady to fajna sprawa a dobry klub jest wiele wart ale......

Myślę jednak że zanim się zdecydujesz , to polataj trochę po zlotach i obserwuj zachowanie , relacje ale przede wszystkim podejście "wyjadaczy"(pełne barwy na kamizelkach) do tych ze skromniejszymi napisami na plecach . Popatrz czy na pewno są kumplami i pomyśl że te pełne barwy będziesz miał po kilku latach . Popatrz też na strony klubów czy nie jest przypadkiem tak że na fotkach z imprez są ciągle te same osoby -wąska grupa- a reszta gdzieś dalej osobno .

Dopiero wtedy decyduj (lub nie) czy chcesz na to płacić składki , poddać się rygorom zasad i ile to wszystko ma wspólnego z Twoim wyobrażeniem motocyklisty.

Ja tak zrobiłem i to co zobaczyłem nie przypadło mi do gustu a nawet uważam że powstawanie wielkiej ilości klubów (w ostatnich latach ) mocno obniżyło ich jakość.

W efekcie wybrałem wolność ale nie chcę Ci niczego sugerować bo może trafiłem na takie "niedorobione" towarzystwo . Może trafisz na wartościowych ludzi i kluby .

Najpierw ich sprawdz bo to nie Ty masz być dla nich ale oni (klub) ma być dla jego członków!