prawko teraz - dobry pomysł?

[madness]

A co z Dual CBS?

pisałem o postępowaniu z hamulcami w motocyklach dla mężczyzn, nie w "gadżeto wozach"

[madness]

ja myślałam, że mnie chcesz zobaczyć, ale spoko

masz przód - oto my - Hondzia i ja

Blue Bird Chciał zobaczyć naked

[she]

dobra, wybaczam cbfce , że jest ładniejsza, bo jest goła i grzeje nogi ładnie po półtora godzinnej jeździe, na dodatek bardzo traumatycznej dla tej małej zołzy

[Abaddon]

ja myślałam, że mnie chcesz zobaczyć, ale spoko

masz przód - oto my - Hondzia i ja

Ładna Hondzia... tylko jeździec mógłby kask zdjąć

madness, co mam przeciąć/wywalić żeby pozbyć się Duala? Tak bardzo chcę mieć męski motocykl...

[madness]

Ładna Hondzia... tylko jeździec mógłby kask zdjąć

madness, co mam przeciąć/wywalić żeby pozbyć się Duala? Tak bardzo chcę mieć męski motocykl...

Nie Wywalaj! W hondziach działa świetnie, przez pewną hondzinę zmieniłem zdanie o rzeczonych "gadżeto - wozach". Teraz zazdroszczę, bo nie mam. Poza tym na damskim Ci ładnie

[Abaddon]

Ło ty kutwa padalcu jeden... czekaj, jak się spotkamy

[madness]

czekam

[Abaddon]

Jedynie tydzień

[she]

ile czasu zajęło wam nauczenie się takiego puszczania sprzęgła i dokręcania gazu, żeby moto płynnie ruszyło na jedynce? mnie zawsze szarpnie, a czasami zołza zgaśnie. ale za to jak już ruszy to aż żal ją zatrzymywać

[Abaddon]

Generalnie, to moto powinno ruszać przy płynnym puszczaniu sprzęgła, bez dodawania gazu... dopiero po chwili delikatnie kręcisz manetką... ale to tylko "powinno", a bywa różnie.

[madness]

ile czasu zajęło wam nauczenie się takiego puszczania sprzęgła i dokręcania gazu, żeby moto płynnie ruszyło na jedynce? mnie zawsze szarpnie, a czasami zołza zgaśnie. ale za to jak już ruszy to aż żal ją zatrzymywać

To jedynie kwestia wyczucia oraz ustawienia motocykla (naciąg linki sprzęgła, pozycja klamki, obroty). Trochę obycia się z motocyklem i będzie dobrze. Wyjątkiem od reguły jest moja "tereska", szarpie zawsze bo "ten typ tak ma", a regulacje i praktyka nic nie pomogą

[Hexxa]

Ja tez całkiem niedawno zapytywałam kolegów jak ładnie plynnie ruszyć,tak powoli i z gracja. sprobuj delikatnie podnieść obroty na wccisnietym sprzegle- naprawde delikatnie, wsluchaj sie w moto,jak buczy.. i bardzo delikatnie zacznij popuszczać klamke ... jak poczujesz ze bierze to zatrzymaj sie na chwile-powinien miec troche inny dzwiek,przynajmniej ja to tak słyszę... a potem dalej popuszczaj tej klamki )) Mnie pomogło nastawienie sie nie na ruszenie ,tylko na posłuchanie moto..Jeszcze pytanie jaka pojemnosc ,bo przy wiekszej powinien ruszyc bez dodania gazu chyba.

[she]

250ccm..

dzisiaj zwątpiłam a szło mi tak fajnie. nie miałam problemów z niczym , potem przyszedł taki jeden znajomy - instruktor i kompletnie nic mi nie wychodziło. z ręką na sercu nic. nie umiałam zmieścić się w liniach na ósemce, jak hamowałam nie umiałam znowu ruszyć (wspominane sprzęgło i gaz), generalnie było do d... . ooo, i jeszcze zapomniałabym napisać o tym, że prawie poleciała ta zołza zarówno jak i mój kask i telefon. nie byłam zestresowana tylko mega zła, nie wiem czemu. przyjechał i aż mną telepało ze złości. wszystko nagle zaczęłam robić źle. mmmmmmmmmmmmaaassssssssssssaaaaaaaaaaakkkkkkkkkkrrrrrrrrraaaaaaaaaa .

WIĘC najlepiej robić swoje i nie patrzeć na innych choć to cholernie trudne.

[kreczman]

stres jak na egzaminie więc się przyzwyczajaj...

[she]

dobra, zaraz znowu na cbfkę, obyśmy dzisiaj były obie w lepszym humorze

tymczasem miłego dnia

[Abaddon]

Niczym się nie przejmuj... mnie też czasem się zdarzy, że przy ruszaniu na światłach koziołek zgaśnie

[rundi]

Generalnie, to moto powinno ruszać przy płynnym puszczaniu sprzęgła, bez dodawania gazu... dopiero po chwili delikatnie kręcisz manetką... ale to tylko "powinno", a bywa różnie.

Drogi Rafałku dam ci do ruszenia moją R6 bez gazu i ciekawe czy ci się uda

A tak na serio to w niektórych motocyklach nie rusza się bez gazu.

[Abaddon]

Ty to masz zjeba*ego tego hebla

Żartuję oczywiście

[madness]

Niczym się nie przejmuj... mnie też czasem się zdarzy, że przy ruszaniu na światłach koziołek zgaśnie

W "męskich" tak się nie dzieje

[she]

muszę się pochwalić - zołza zgasła mi raz

koło mojego placu manewrowego jeździło mnóstwo ludzi na moto, ale to chyba nie wasze strony (Pietraszyn, przy granicy z Czechami)

[ficek.andrzej]

Tak to racja moj Fazerek też nie bardzo chce ruszyć może to wina tego że poprostu ma mały moment obrotowy na niskich obrotach ??

Tak jak wyżej 2 do 3 tyś obrotów i milimetr po milimetrze delikatnie opuszczane sprzęgło da ci bardzo ładny start ...

AAA ważne bądz przygotowany na ewentualne szarpnięcia itp sytuacje ale na takie ewentualnosci reaguj tylko i wyłącznie sprzęgłem czyli odrazu mocno go zaciągnij

[she]

jeśli post wyżej jest do mnie, to chciałAbym podkreślić, że jestem płci żeńskiej

[Abaddon]

W "męskich" tak się nie dzieje

No ja pierd*le... I'l kill you

[Rudaa]

ciekawie sie robi i najlepszym czasami zgasnie. Wyrobisz sobie jakies tam nawyki to nie bedziesz miala problemow z ruszaniem.

[abra1711]

Możesz spróbować jeszcze w taki sposób:

Dajesz troszkę gazu powoli puszczasz sprzęgło aż motocykl zacznie ruszać wtedy przestajesz puszczać sprzęgło i dodajesz gazu (nie za dużo) jak ruszy to puszczasz sprzęgło do końca powoli.

O sprzęgło nie martw się nie twoje , Po za tym krzywdy mu nie zrobisz motocykle mają sprzęgło olejowe nie spalisz go i jest bardziej wytrzymałe od samochodowych.

Mnie tak nauczono na kursie i działa jedynie z tym gazem na początku zmieniłem bo uczyli bez gazu.