Spawanie ramy?

[damien]

Witam,

Piszę do Was ponieważ mam poważny problem. Ostatnio miałem glebe na moto (Suzuki Bandit 600). Moto niefortunnie udeżyło podnóżkiem i pękła mi rama. Foto dodałem do załączników. Teraz sedno mojego postu.

Czy da radę bezpiecznie zespawać, aby moto dalej jeździło pod moją dupą? Czytałem, że dobry spaw jest bardzo wytrzymały. Chciałbym uniknąć kupowania nowej ramy, bo nawet ciężko dostać takową, jedynie anglik.

Pozdrawiam

Damian

ps przepraszam, ale nawaliła mi przeglądarka stąd ilość założonych wątków...

[kainu]

I gdzie te zdjęcie?

[damien]

Kurde, dodaje zdjecie w jpg i wyskakuje, że forum nie obsługuje formatu, a linka też dac nie moge...

http://zapodaj.net/4...632905.jpg.html

Coś zgryzmoliłem, ale nie wiem jak to inaczej zrobić ....

[Vanhelsing]

Każda rama jest spawana.

[damien]

Tylko jak widać na zdjęciu pękło na spawie...

[kainu]

Spawy to najsłabsze ogniwo ramy więc nie ma co sie dziwić że w pierwszej kolejności pękają, zdjęcie mogłoby być lepsze ale z tego co widze to chyba nic sie nie stało, daj do spawania komuś z doświadczeniem

[damien]

Faktycznie zdjęcie jest fatalne, jeszcze zrobione gdy siedziałem na moto. Teraz bajk jest u mechanika, silnik wypadł z poduszek pękły śruby mocujące i rama na spawie. J mam ramę na oku, ale będę musiał dodać 4 lata do bajka i zająć się na nowo rejestracją. Gościu piszę, że rama jest prosta, ale jak to bywa każdy wie. Mogę kupić nawet gorszy szrot niż mam:/

Ile będzie kosztowało spawanie? I chyba trzeba będzie wyprostować, bo jest rożnica ok 3-4 cm od pierwotnego spawu.

[victoryMP]

spawanie to najmniejszy problem.

problem jest w samej ramie,aby byla prosta.

jezeli bedziesz mial wszystko ok to ze spawaniem mozesz do mnie wpasc.(bytom)

pozdrawiam

[kainu]

No to chyba nie "niefortunnie uderzyło" tylko miałeś solidną glebe, ile będzie kosztowało to Ci powie ten co będzie to widział w pełnej okazałości, daj komuś co robi takie rzeczy i na początku spytaj czy ma to sens, jak rame nawet delikatnie pogieło a Ty wiążesz przyszłość z tym sprzętem to zainwestuj w "nową" rame

[damien]

Moto uderzyło kosą w krawężnik przy prędkości 30 km, jechałem w deszczu na łuku uciekło mi moto. Moto mogło mieć w tym miejscu słabszy punkt ponieważ poprzedni właściciel też miał glebe, wymieniał lewy set, kose. Moto przed moją, jak i po glebie prowadzi się równiutko jeździłem dwa dni z pękniętą ramą i nic nie ściąga! Jeździły nim 3 osoby oprócz mnie i każdy twierdzi jak ja. Rama może wygiąć się bardziej pod wpływem ciężaru silnika?

[kainu]

Teraz bajk jest u mechanika, silnik wypadł z poduszek pękły śruby mocujące i rama na spawie.

Sory ale Twój opis nie wróży nic ciekawego, do tego te zdjęcie na którym nic nie widać a chcesz żeby Ci ktoś odpowiedział czy możesz to naprawiać, generalnie wszystko da sie naprawić i Polacy już nieraz to udowodnili, tylko jeżeli rama sie gdzieś wygięła to jej prostowanie przywróci jej tylko pierwotny kształt, swojej wytrzymałości już nie będzie miała bo każde jej uplastycznienie ją osłabia

P.S. Na niektóre problemy nie da sie udzielić odpowiedzi przez internet i trzeba sie pofatygować do odpowiednich ludzi

[damien]

Jutro pojadę porobić fotki w lepszej jakości i prawdopodobnie przy ściągniętym silniku. Sprawdzimy czy jest wygięta rama, moto nadal będę ja wykorzystywał. Jutro też umówiłem się ze znajomymi na oględziny może ktoś coś dopomorze na miejscu. Jutro wstawię dodatkowe fotki.

Jest możliwe, że rama która wcześniej nie była naruszona pękła pod wpływem mojego ślizgu? Moto prowadziło się prosto i nie było podejrzeń krzywej, pękniętej ramy...

[kainu]

Kolego nie wiem czy te fotki mają sens, masz moto u mechanika niech on zerknie na rame i sie wypowie, na zdjęciach nie zobaczysz wszystkiego, pooglądajcie miejsca przytarte, gdzie są ślady gleby i porównajcie z drugą stroną, skoro śruby mocujące silnik dostały w dupe to fragmenty ramy obciążone silnikiem mogły sie zniekształcić, jest możliwe że rama która wcześniej nie była naruszona pękła pod wpływem Twojego ślizgu, tylko skąd masz pewność że ten sprzęt nie leżał już na tej stronie kilka razy?

P.S. Znam przypadki że moto jeździł prosto a rama była krzywa i nikomu to nie przeszkadzało

[damien]

Moto tak jak pisałem wcześniej miało ślizg na tą stronę. Mój mechanik radzi wymienić ramę, znalazłem takową tylko nie wiadomo jaka ona przyjdzie. Nikt nie da mi pewności, że rama nie była gdzieś spawana... Na nową mnie nie stać. Jest bardzo krucho z ramami takimi jakie potrzebuję.

O ramę nienaruszoną pytałem teoretycznie.

[kainu]

Jeśli mechanik radzi wymienić to przypuszczam że tu nikt Ci nie napisze po zobaczeniu kilku zdjęć "prostuj i spawaj", czemu mu nie zaufasz? Skąd możesz mieć "nowa" rame? Napisz na forum żeby Ci ją ktoś z okolicy sprawdził, albo wejdź na http://polishbanditcrew.pl/ i tam poproś o sprawdzenie, masz tam ludzi z całej Polski