Peknięta (uszkodzona) laga....czy może być tylko jedna??

[brabus]

Witam, szukam moto dla siebie, znalazłem fz1 po małej przygodzie, nie widziałem jeszcze tego moto na zywo, gość mówi że moto ma pękniętą lewą lage..... tak sobie myśle czy po uderzeniu które spowodowało uszkodzenie lewej lagi, prawa jest nieuszkodzona?? czy to czasem nie idzie w parze?? pomóżcie bo chce miec moto na 17 kwietnia(jasna góra) )

[bros]

myśle że jak poszła jedna to druga niestety też.

[jma]

"tez" oznacza ze moze byc uszkodzona co jest prawdopodobne w 99,99% ale nie znaczy ze musi byc peknieta:)

tak czy inaczej, wymienic , bo to Twoje zdrowie i zycie

[thrillco]

pęknięta jedna laga to i wykrzywiona druga, do tego mogą dojść krzywe połki i sztyca, wszystko jest do ogarnięcia, pozostają tylko koszty i to nie male.

[roksc33]

wez kogos kto zna sie na tym czasem da sie rury poprsoscic .a jak nie to nowy przod:)

[brabus]

a jak sprawdzić czy półki też ucierpiały??

[Mongo]

Musiałby być spory dzwon żeby półki ucierpiały, a z lagami jest tak jak z każdym symetrycznym elementem każdego układu - wymienić trzeba obie.

Wymieniając tylko jedną lagę nie miałbyś nigdy pewności jak moto zareaguje. Nawet w puszce amortyzatory wymieniasz parami.

[brabus]

no po moto nie widać żeby w coś mocno uderzył, koło raczej nie jest cofnięte, jutro rano jade obejrzeć bo mam niedaleko także zdam relacje..

[thrillco]

Musiałby być spory dzwon żeby półki ucierpiały, a z lagami jest tak jak z każdym symetrycznym elementem każdego układu - wymienić trzeba obie.

Wymieniając tylko jedną lagę nie miałbyś nigdy pewności jak moto zareaguje. Nawet w puszce amortyzatory wymieniasz parami.

no jesli pękła rura lagi to tez musiał być wiekszy dzwon,

idzie to zrobic. kupujesz jedna rure druga oddajesz do prostowania, przy okazji prostowania moga Ci sprawdzic polki. skladasz i masz piekny bezwypadek

[Mongo]

Taak. Do tego tarcze z nierdzewki i kamikadze - boski wiatr

[brabus]

Byłem obejrzałem i powiem tak....moto jest do zrobienia, laga nie jest peknieta tylko wyrwana z korpusu który przytrzymuje lage i zacisk, gościu zakupił już używke na wymiane, ogólnie troche "pokereszowane" i mi nie bardzo to odpowiada, ale jakby ktos był zainteresowany to wydaje mi sie że gościu odda za 17000 z cześciami (laga, nowa kierownica, przednia ośka, jakieś spręzynki-twierdzi ża dał za częsci 1200zł). Rok 2009 i 3200km przejechane, do malowania cały, błotnik trza kupic i wyprostować tarcze, wymienic lage, dekiel lewy troche przytarty.

Link do stronki z fz1: http://otomoto.pl/yamaha-fz-1-M2101394.html

[CB1]

Byłem obejrzałem i powiem tak....moto jest do zrobienia, laga nie jest peknieta tylko wyrwana z korpusu który przytrzymuje lage i zacisk, gościu zakupił już używke na wymiane, ogólnie troche "pokereszowane" i mi nie bardzo to odpowiada, ale jakby ktos był zainteresowany to wydaje mi sie że gościu odda za 17000 z cześciami (laga, nowa kierownica, przednia ośka, jakieś spręzynki-twierdzi ża dał za częsci 1200zł). Rok 2009 i 3200km przejechane, do malowania cały, błotnik trza kupic i wyprostować tarcze, wymienic lage, dekiel lewy troche przytarty.

Link do stronki z fz1: http://otomoto.pl/yamaha-fz-1-M2101394.html

No wszystko ladnie i pieknie, skupiasz sie na lagach i innych duperelach a to czy rama jet prosta pomijasz.