Toomek Opublikowano 9 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2010 Dzień dobry.Ja chciałem w zasadzie tylko kilka słów. Niespełna 20 minut temu (około 14:00) na wysokości Silesia City Center w Katowicach miało miejsce zdarzenie z motocyklistą. Właśnie tamtędy wracałem z pracy. Moto (fazer niebieski) rozbite, kierowca oparty o barierki, widać było, że go fest boli po tym upadku. Portki rozdarte etc. Całe szczęście przeżył. Ale nie o tym chciałem .. Uważam, że jest to jeden z najniebezpieczniejszych odcinków prostej, trzypasmowej drogi w Katowicach ! 4 pasy w kierunku DTŚ-ki i tałzena na wysokości SCC. Jak mam być szczery, to strach tamtędy jechać puchą, chociaż dziennie wracam tam z pracy. Chodzi mi o to, że tam "akcja" dzieje się zbyt szybko. Kierowcy nie patrzą w lusterka, nagle zmieniają pas ruchu bez migaczy, ja odnoszę wrażenie, że jadę wśród BYDŁA !!! Jest tam sporo wypadków tygodniowo nawet !To chciałem tylko napisać, że nawet śliczna, idealna pogoda na motocykl nie zwalnia nas od myślenia. Jestem zdania, że jak zabieram hamulce, to już ich używam. Dziękuję i do zobaczenia na drodze.Toomek. Post edytowany: 09.10.2010 15:04 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Field Opublikowano 9 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2010 Weeeez nie narzekaj tylko wpadnij do stolycy, choopie tutaj dopiero zobaczysz "bydło" a raczej trzodę :>Zdrowia dla pilota moto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Toomek Opublikowano 9 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Października 2010 A no własnie. Jechałem w lato na mazury przez Wawkę. NIGDY WIĘCEJ ! tego nie powtórzę. Nie narzekam, próbuję komuś coś przekazać, żeby tam szczególnie zwolnić i uważać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BANITA Opublikowano 9 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2010 co bys niezrobil i tak bedzie nasza wina puszkowce totalnie nas olewaja taka jest prawda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Agniesia_88 Opublikowano 9 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2010 Nio niestety taka jest prawda... Wrr A i dzis duzo motocyklistów kolo Silesi jechalo a puszkowce to tylko trabili na nich.. porazka!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 9 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2010 Bo większość Polaków nie wie, że lewy (lewe) pasy służą do wyprzedzania, a nie - aaa mam 3 pasy to sobie pojadę którym mi się podoba. Niestety, w naszym kraju kierowcy co jakiś czas powinni na nowo podchodzić do egzaminu na prawo jazdy, bo teraz jest na zasadzie: zdać i siup! A potem jazda na chama i na pamięć... szkoda słów. Zdrowia dla motonity... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek1150 Opublikowano 9 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2010 No niestety ale trzeba uważać jeszcze długo kultura jazdy w naszym kraju się nie zmieni szczególnie po sezonie puszki nie patrzą w lusterka. Powodzenia i zdrowia dla Kolegi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piwowarek Opublikowano 10 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2010 Wracając do tematu rozmowy, dzisiaj przejeżdżałem tamtędy puszką około 15:00. Na miejscu zdarzenia stała straż pożarna, potłuczona lekko puszka, a moto leżało jeszcze na drodze). Oczywiście włosy się zjeżyły na całym ciele na widok rozbitego moto.Jeśli chodzi o warszawiaków to muszę przyznać, że i tak są bardziej cierpliwi niż kierowcy puszek na śląsku. Testowałem wczoraj BMW K1300S i spędziłem w stolicy trochę czasu w godzinach popołudniowego szczytu, przeciskając się przez korki. Większość ustępowała miejsca jednak paru jak zwykle znalazło się takich którzy mieli to w czterech literach. Moim zdaniem warszawiacy już są przyzwyczajeni do codziennego stania w korkach, więc troszkę inaczej reaguję. Zauważyłem bardzo dużo motocyklistów śmigających po stolicy, ale to nic dziwnego bo to chyba jedyny słuszny środek transportu w tak zakorkowanym mieście. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
invidia Opublikowano 10 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2010 Ja też wczoraj widziałem wracając z pracy na moto z katowic tego leżącego fazera... dobrze że większych obrażeń nie było... Post edytowany: 10.10.2010 12:40 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.