Ola Opublikowano 20 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2010 Wiem,że nie powinno się pisać bez posiadania faktów ale...Dziś na Mikołowskiej na wysokości pałacu młodzieży był wypadek moto,dość poważny,moto skasowane,2karetki,wyglądało to na prawdę fatalanie,objazd był przez Raciborską....czy ktoś wie co ze zdrowiem tego motocyklisty? czy wszystko OK ? :(szukałam info na stronie miasta Katowice i komendy ale na razie cisza. Mam nadzieję,że wyjdą z tego wypadku wszyscy cało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
naked Opublikowano 20 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2010 kolejny gap:( by ci zalerzało to bys podjechała do lazarytu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ola Opublikowano 20 Września 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Września 2010 Koleś,czy Ty masz coś do mojej osoby ? dlaczego przypier**** się do każdego mojego postu ?Gapiem bym była stojąc przy ratownikach,przeszkadzając im i robiąc fotki.Jechałam w busie, przez chwile zobaczyłam co się stało i po prostu,jak chyba każdy normalny człowiek,zastanawiam się,co z ofiarami wypadku.Pozatym nie nabijaj bez sensownie postów jak nie masz żadnych informacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
diobol Opublikowano 20 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2010 szczegółów nie znam ale wiem że to czerwono czarny 1000rr, dajcie więcej info. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jochas Opublikowano 20 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2010 zaraz mnie zjedziecie pewnie,że kolejne domysły ale zaryzykuje: przejeżdżałem jakiś czas po jak już policja mierzyła i mnie to wyglądało na kolejne wymuszenie przez puchę.pucha miała prawe tylne drzwi pogniecione i wyglądało by na to, że chciała skręcić w raciborską(w lewo) jadąc z góry mikołowskiej(od str brynowa) a moto jechało z dołu i się niestety spotkali... przejeżdżałem na moto i wstrząsnęło to mną trochę bo mam świadomość,że to mogłem być ja, nie chciałem się zatrzymywać wypytywać. Mam nadzieję i trzymam kciuki żeby było dobrze. ZDROWIA ŻYCZĘ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coyote747 Opublikowano 21 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2010 Motocyklista ponoć żyje,rozmawiałem ze strażakami po zdażeniu, niestety nie był w najlepszym stanie, zaraz po też tam przejeżdzałem.wymuszenie fakt ale nasz kolega zapierdalał, moto wyglądało jak by przy zdeżeniu conajmniej 100 jechał, więc czy naprawde wymuszenie ?Osobiście jestem w szoku i żal mi kolegi, ale opanujmy śie i nie świstajmy 120 w centrum w szczycie, w puszce ludzie ponoć też poszkodowani.Dwie godziny wcześniej z plecaczkiem próbowaliśmy pomóc koledze co wyrżnąl na wlocie do kato,na szczęście przy małej prędkości. niewiem co się dzieję, ale ostrożności koledzy i koleżanki.I kciuki za kolege.Pozdro Post edytowany: 21.09.2010 01:47 Post edytowany: 21.09.2010 01:50 Post edytowany: 21.09.2010 04:28 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
acik86 Opublikowano 21 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2010 Witam..Dziś jadę do szpitala. To jest mój kolega. Jeździ, a raczej jeździł na Hondzie 600 RR, nie 1000 jak pojawiło się wyżej.Poinformuję o tym jak się czuje.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motomaniaczka Opublikowano 21 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2010 dokładnie - jeśli dobrze kojarzę to gościu od 600rr, chłopak mojej koleżanki z pracy.Jeśli potwierdzi się, ze to ten sam - jest przytomny, połamane żebra i wstrząśnienie mózgu...tyle wiem teraz - koleżanka jest właśnie u niego w szpitalu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Agniesia_88 Opublikowano 21 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2010 w Katowicach juz dawno co slyszalam zadnego wypadku motocyklisty nie bylo ehh a jednak... Niech sie trzyma!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
acik86 Opublikowano 21 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2010 No i wiem wszystko. Ford Escort wymusił mu pierwszeństwo na ul. Mikołowskiej. Nie leciał ponad 100km/h, jak już tutaj się pojawiło. Kolega czuje się dobrze. Ma złamane 2 żebra. Na szczęście nic poważniejszego. Trzymaj się Maniek ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ola Opublikowano 21 Września 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Września 2010 acik86 dzięki za info. Życz koledze dużo zdrowia i szybkiego powrotu na nogi ! Oby ludzie mieli więcej takiego szczęścia w nieszczęściu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nicol_35 Opublikowano 21 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2010 szybkiego powrotu do zdrowia dla monity ;- Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniac Opublikowano 25 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2010 acik86 @ 21.09.2010 08:28coyote747 @ 21.09.2010 01:41Motocyklista ponoć żyje,rozmawiałem ze strażakami po zdażeniu, niestety nie był w najlepszym stanie, zaraz po też tam przejeżdzałem.wymuszenie fakt ale nasz kolega zapierdalał, moto wyglądało jak by przy zdeżeniu conajmniej 100 jechał, więc czy naprawde wymuszenie ?Osobiście jestem w szoku i żal mi kolegi, ale opanujmy śie i nie świstajmy 120 w centrum w szczycie, w puszce ludzie ponoć też poszkodowani.Dwie godziny wcześniej z plecaczkiem próbowaliśmy pomóc koledze co wyrżnąl na wlocie do kato,na szczęście przy małej prędkości. niewiem co się dzieję, ale ostrożności koledzy i koleżanki.I kciuki za kolege.Pozdro No i widzisz kolega, który świstał i zapierdalał teraz pisze do Ciebie. Mam połamane żebra, wstrząs mózgu i parę potłuczeń. Nie znasz faktów, a piszesz głupoty...sam do tego doszedłeś czy ktoś Ci pomagał??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 26 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2010 Witam, też tamtędy przejeżdżałem, jednak stały tam już tylko wtedy dwa radiowozy, i wciągali Twoje czerwone moto na lawetę... szczerze zastanawiałem się nad stanem kierowcy, bo moto wyglądało (wygląda?) naprawdę nieciekawie. Cieszę się, że żyjesz i życzę powrotu do zdrówka. I do moto off curz.Pozdro!Paulo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Agniesia_88 Opublikowano 26 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2010 Cieszę się, że żyjesz i życzę powrotu do zdrówka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coyote747 Opublikowano 27 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2010 Maniac,bardzo się ciesze, że żyjesz chociaż jak też ktoś powiedział wygądało bardzo niefajnie.Widziałem kilka crush testów przy 50, 70 i 90 km/h i mniejwięcej po śladach i odłamkach jesteś w stanie oszacować prędkość. Jeśli jakieś info nieprawdziwe to przepraszam, nie miałem zamiaru siać zamentu,poza tym, jeśli uważnie czytać o zdażeniu napisałem, że wyglądało jak by miało miejsce przy 100km/hjeszcze jak usłyszałem że w aucie też są poszkodowani, to sam poskładaj.Info tak jak mówiłem od policji i straży, więc uznałem że mówią prawde a rzecywiście jeszcze kawałkiTwojego moto były dość daleko od centrum.Bez urazy, wracaj do zdrowia i więcej szczęścia..... tak na marginesie; ile miałeś na zegarze ? Post edytowany: 27.10.2010 03:03 Post edytowany: 27.10.2010 03:05 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.